Walczyć czy odpuścić?

Poznałem dziewczynę. Sama zrobiła pierwszy krok. Byłem na randce, wydawało się że wszystko poszło ok. Sama zaproponowała następny termin. Następnego dnia pierwsza wysłała sms z buziakami. Później wysłałem zapytanie czy będzie w ten dzień w którym mieliśmy się spotkać drugi raz i nie odpisała. Na gg widze że usuneła mnie z kontaktów. Co robić? Zadzwonić jeszcze raz i spytać o o spotkanie czy już odpuścić? Bo wszystko przesądzone

Co o tym myślicie? Nie chce wyjść kolejny raz na idiote.

skoro raz juz zapytales to nie pytaj kolejne 10. raz w zupelnosci wystarczy, teraz juz tylko ona moze sie zachowac niekulturalnie. a powiedz mi w jaki sposob zobaczyles ze cie wykasowala z listy gg?

W nowym gg klikamy na na ten kwadracik z obraziem/zdjęciem i przekierowuje nas na stronkę gg czyli tam jest profil danej osoby z numeru. Jeśli jest napisane że "dbamy o prywatność naszych użytkowników..." to znaczy że nie ma Cie w kontaktach a jeśli masz tam takie opcje jak "wspólni znajomi, zdjęcia, grupy" to znaczy że ma Cię w kontaktach.

nie musi tak byc wcale ;)

Jak to? Co masz na myśli?