Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość początkująca prawniczka

Będę obrońcą gwałciciela i zastanawiam się czy nie zrezygnować.

Polecane posty

Gość Nasyj
Ja się chcę zapytać tych wszystkich, którzy piszą e etyce prawnika/adwokata, kodeksie zawodowym. Czy jest tam jakiś podpunkt "jeśli możesz i nie wyjdzie to na jaw to kłam"? Czy ludzie kończący prawo są po to by dla swoich klientów umiejętnie prawo naginać? Wydawało mi się, że prawo jest takie że przestępca powinien ponieść karę za swój czyn... to chyba naiwność moja Pozdrawiam, a Tobie Początkująca Prawniczko życzę dobrych wyborów, zgodnych z Twoim sumieniem, z Tobą oraz z prawem, które reprezentujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawnikzpomo
co to znaczy ze masz dla niego alibi?? autor prowokacji ma bardzo małe pojecie o zawodzie adwokata.Adwokat nie jest od wymyślania alibi,jak to jest na amerykańskich filmach od tego jest klient czyli oskarżony,adwokat zajmuje się cała formalna otoczka jego linii obrony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahha
gdzie się nasza PRAWNICZKA podziała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100% alibi, pewno w czasie, w którym jest posądzony o gwałt, posuwał, początkująca prawniczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomizccaca
niby chujowe prowo a tak szybko się 2 strony dorobiło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca prawniczka
Dlatego właśnie się waham czy go bronić czy nie. Mam jeszcze dużo czasu do rozprawy i mogę zrezygnować. Wiem że ją zgwałcił bo opisał całe zdarzenie. Mam jednak sposoby żeby się wymigał od więzienia. Jako prawniczka nie powinnam mieć takich dylematów ale jako że to gwałt właśnie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahha
hahahahahaahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca prawniczka
Poradzę się jeszcze starszych prawników którzy mi doradzą co i jak. Dziękuję wam za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhgfgrfhe
żaden adwokat nie nazywałby siebie prawnikiem dziecinko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że co że jak
A jak przyjdzie ci bronić mordercę to co zrobisz? za każdym razem będziesz się pytała na kafe? Niestety ale aby wykonywać zawód adwokata trzeba być twardym, bo w większości przypadków adwokat broni jednak winnego człowieka, chociaż zdarzają się oczywiście też niewinnie oskarżeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawie sprawy sie maja z tymi prawnikami. W tv słyszę, jakiś młody głupek w Warszawie, podpalił 10 samochodów, syn warszawskiego adwokata. Recydywa, za pierwszym razem, tatuś zapłacił chyba 60 tys zł, a teraz synus mający hobby podpalacza, został wypuszczony na wolność, bo tatuś uruchomił kruczki prawne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jednak sposoby żeby się wymigał od więzienia. to juz mowi wszystko :D:D:D Z CIEBIE TAKI PRAWNIK JAK Z MASIEJ DOPY REIZENTASCHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____////
jak zgwalcil ma isc siedziec. bez dyskusji. ale z tym wymyslonym alibi to przegiecie, przeciez to oszustwo! jak potem mozna wierzyc w sprawiedliwosc???? to chyba rzeczywiscie jakies bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byczusiek
ojtam bron biedny chlopak chcialo mu sie dymac no zle zrobil ale kara to za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to za sobą
A ja głęboko wierzę,że ten skurwiel się nie wywinie!!! Sprawiedliwość czasami jest! Właśnie taka sprawiedliwość dopadła moich oprawców,gwałcicieli.Dostali po 15 lat więzienia.Pewnie ktoś powie,ze to za mało,za to co mi zrobili....Ale w naszym chorym kraju,z chorym prawem to dobry wyrok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orhidea_33
15 lat??Sporo jak za gwałt:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara_perche
Za mało? Kobieto przecież tyle to za morderstwa nie dostają. Mój oprawca dostał zawiasy. To nic ze wcześniej się przyznał. Na policji opisał wszystko co i jak. Na rozprawie zmienił zeznania. adwokat wymyslił mu fajną śpiewkę. Ze mnie zrobili szmatę. Miał dobrego adwokata, a ja nie brałam pełnomocnika, bo w końcu to ja byłam ofiarą, więc po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo jaaaaaa
Ludzie! Wy naprawdę łykacie te brednie?? Po pierwsze panienko to rozumiem że jesteś adwokatem? A po drugie to nie masz prawa niczego tu pisać o sprawie bo to niezgodne z prawem. A w ogóle to zgodnie z twoim nickiem nie ma czegoś takiego jak początkująca prawniczka która jest obrońcą w sądzie w sprawach karnych. Kurwa no większych bredni nie czytałam :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohohdwdw
matko, i pozwolisz żeby wyszedł na ulicę i zgwałcił inną kobietę?? może Ciebie niech zgwałci i obroń go potem raz jeszcze.... wybierając ten zawód wiedziałaś z czym się wiąże - możesz być prawnikiem, ale zachowaj godność i się nie sprzedaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to za sobą
Ja bym ich z pierdla nie wypuściła:(Swoje przeszłam.Nigdy już nie będę tą sama osoba co kiedyś.... Te 15 lat,to za "gwałt (zbiorowy) ze szczególnym okrucieństwem,z zamiarem pozbawienia życia.Kiedy mnie zostawili,byli pewni,że nie żyję.....Byłam tak zmasakrowana,ze lekarze nie dawali mi szans na przeżycie.Całe lata dochodziłam do siebie. Te 15 lat....za mało.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara_perche
No to w sumie za mało. Współczuję Ci bardzo. Ja też nigdy nie będę taka jak kiedyś. Zabrał mi moją młodość,niewinność i cnotę. Zniszczył mi życie. Ale najgorsze było to, że broniąc się szedł po trupach do celu. Rodzice majątek sprzedali żeby synka ratować, ale wyratowali. Ja z kolei dostałam miano kur.y. Takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to za sobą
Nawet wiem o czym piszesz.O ironio!!Moja pani adwokat mówiła,że sprawę mamy wygraną.Za dużo dowodów,zdjęcia,opinia lekarzy.To wszystko działało na moja korzyść.Sama mi mówiła,ze sprawy o gwałt są trudne....Nie ma świadków itp.Trudne do wygrania.Ale ja miałam wygraną w kieszeni..... Moi oprawcy?? Linię obrony jaką obrali,to skrucha,żal!! Przyznali się,przeprosili i prosili o wybaczenie,posunęli się nawet do łez jak bardzo żałują....Bydlaki.... To było 11 lat temu....ja do dziś mam koszmary:( Oni wyjdą za 4 lata....a za mną do końca życia będzie się ciągnął cały ten koszmar Mam 33 lata i nie wiem jak dalej żyć.Minęło tyle lat a ja nie potrafię wrócić do normalności:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara_perche
Rozumiem Cię doskonale. Przez to samo przechodziam, dużo by opowiadać, Ale to nie miejsce na takie rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł88
Z nudów i lenistwa czasem latam po necie i forach, patrzę, a tu adwokat (profesjonalny obrońca niby) i dylemat moralny. Studiuję prawo, jest śmiesznie. Z całego roku studiów to może z 8 osób nadaje się do zawodu stricte prawniczego, reszta bawi się w "studiowanie" na swój sposób. Piszę, szczerze, uważajcie na prawników, studia i aplikacja to często nie nauka prawa, tylko spryciarstwa i bezczelności. Procedury przed sądami są sformalizowane, same materialne uprawnienia i obowiązki też są sformalizowane, niby proces (zwłaszcza karny) ma zmierzać do poznania prawdy materialnej, jednak de facto rozbija się to o prawdę formalną, ( kto wytrzaśnie lepsze środki dowodowe, wycudaczy jakieś pomoce), sąd nie ma obowiązku zagłebiać się w sprawę moralnie, ma orzec zgodnie z legendarnym i ulotnym rzeczywistym stanem faktycznym i prawnym między stronami. Prawo współcześnie kuleje, nie kładzie się nacisku na morale, etykę w sensie właściwym, tylko na relatywizm i kto lepiej wykombinuje. Szczerze, uważajcie na prawników z mojego pokolenia. Na osłodę dodam, żebyście nie bali się prawa, patrzcie w ustawy, próbujcie szukać rozwiązania sami dla siebie najlepszego, to nie zawsze jest trudne. No i ignorantia iuris nocet, pamiętajcie. O tę prawniczkę się nei martwcie, sąd zweryfikuje jej środki dowodowe, jak nie ten, to miejmy nadzieję odwoławczy. Prawnicy to tylko ludzie, nie maszyny do rozumowania ( jak w zamyśle naszego porąbanego ustawodawcy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostałam zgwałcona gdy miałam zaledwie kilka latek- 5, później to mnie spotkało gdy miałam lat 9. Nikomu nic nie powiedziałam. Teraz gdy np. ktoś całkiem bezwiednie z zamiarem dotykania mnie czy nie od razu dostaje ode mnie w pysk. Miałam mnóstwo takich sytuacji, płakałam, nie mogłam sobie poradzić z tym. Po tylu latach, gdy uprawiam seks ze swoim facetem już nie odczuwam tego co kiedyś... Ale gdy nagle coś przekroczy granicę, na która np. sama się nie zgodziłam -zdarzyło się raz i choć to było coś co lubię, jednak nie byłam do końca na to wtedy gotowa psychicznie nagle się skuliłam i zaczęłam cichutko płakać... To wraca. I wraca gdy czytam książki, w których np. zdarza się gwałt, wraca gdy oglądam jakiś film, gdzie zostaje w ten sposób pokrzywdzone dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze tak by to
jaki kraj tacy prawnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×