wskutek wielu ZŁUDZEŃ w wieku lat 19...

nie mam złożonych egzaminów na wydziałe medycyny i na wydziale farmacji gdyż łudziłam sie że studia przyrodnicze są coś warte i NIE WPADŁAM NA TO, że są nic nie warte w taki sposób, że zdawać wiecie egzaminy na medycynę i farmację , żeby W RAZIE CO DRUGIE STUDIA TAK? I wiecie no to po co jest ta biologia? i tyle w sumie :(

jeszcze chciałam napisać , że w 2 szkole gdzie uczyłam a w pierwszej też, ale to mniej istotne już naprawdę A I TAK BYŁAM JEDYNIE MIESZKANIEM I NICZYM WIĘCEJ WIECIE na otwarty dom to chciałam napisać, że ani grosza na bibliotekę nigdzie do dziś to raz, a dwa wiecie tam nie było patrona i mieli już przestać i tak jak napisałam JA DLA SIEBIE BYŁAM TAM Z URZĘDU MIASTA Z OGŁOSZENIA TAM I TAM MIAŁAM SOBIE POCIĄGNĄĆ I SIE WYNIEŚĆ, ale coś tam coś tam... i nie. I byłam naiwna, głupia i tak dalej. Ale żeby walić we mnie tarotem, krzyżami i drzewami rodowodymi i porno to już chyba przesada naprawdę :( Wystarczyło iść do urzędu miasta na skargę, że nie chcę domu otwartego i wiecie inna szkoła gdzie tak mogę być - TYLE OGŁOSZEŃ, a jeśli nie to wyjazd dla mnie był lub praca w miejscu zamieszkania bo wiecie JA UCZĄC SIE niczego nie zaoszczędziłam także wybaczcie ale co - łaskę mi zrobiliły, że co? Że mnie przyjęły na zmianę i pół etatu okienek bo nie wiecie jak było. Do widzenia i tyle :(

Witam dziś, w samo południe - czy w okolicy południa. DLACZEGO PODRÓBA? Ja po prostu TAK ZOSTAŁAM WROBIONA w tego Kevina Poniatowskiego, że NIE UMIAŁAM SIĘ WYNIEŚĆ Z TEJ SZKOŁY PO MIESIĄCU!!! Co ty sobie nie wyobrażasz i takie barany jak Ty - po prostu miałam rachunki do zapłacenia, znalazłam mieszkanie, ja po miesiącu nie mam pracy bo... co? Bo jakaś baba jakieś BABSKO wiesz bo to tak trzeba nazwać po imieniu bo nie wiem jak ona się nazywa - nic tylko Tarota stawiała powiedziała mi idż tam , ale co W DOBREJ WIERZE - dobrze mi życzyła? I ograła mnie TAROTEM i wiecie to jedyny mój błąd po studiach, że nie chciało mi się iść do urzędu miasta i wiecie pytać się o szkołę wolałam zapytać nauczycielki w pracy, a ta ograła mnie TAROTEM wiecie i ja nie umiałam się wynieść a po poł roku też bo wiecie na tych studiach było dużo roboty, ale może??? przez ferie bym szukałam I MOGŁAM SIĘ SPOKOJNIE wynieść bo ani kasy na bibliotekę, ale to bym sama zapłaciła - musieliby mi dać w domu albo coś tam ale praca na zmiany była - do 18.00 miałam zajecia, ja byłam cała rozkletana z tej szkoły - zajęcia np. od 14.00 do 18.00 tylko wiecie no to był jakiś powód, żeby się wynieść bo studiowałam, ale powiem wam czym mniej ktoś wie tym lepiej. I może miałam iść się pytać do wydziału edukacji a może nie? No co ja miałam robić? Po adresie poleciałam i wiecie JEDYNY BŁAD bo tak to miałam rację, ale ten urząd miałam sobie zaklepać bo tak bym miała 2 wyjście awaryjne a tak skazana na siebie i tyle. I tylko wiecie takie co one by w tym urzędzie sugerowały dla osoby nie tego miasta, bez stałego adresu, uczącej sie i uzupełniającej kwalifikacje do pracy w szkole również. I wiecie nawet tak myślałam, ale zaczęły tego Tarota stawiać i powiem wam ja byłam taka chora w czasie pierwszych ferii zimowych w tym Kevinie, że ja myślałam , ze umrę. Teraz też jestem chora ale to jest normalne, a wtedy to ja się tak dusiłam, że ja myślałam, że ja NIE PRZEŻYJE. I to było takie straszne, takie NIENORMALNE. Ta choroba też jest dziwna, ale cóż, ale wtedy 40 gorączki jak nie więcej. I wiecie bo będzie że coś tam - ale to wszystko jest bez sensu - ja chciałam podzwonić przez te ferie zimowe i tak dalej - mnie ta szkoła WALIŁA - ten cały Kevin, ci ludzie - może jakaś podstawówka, może wiecie jacyś milisi ludzie takie coś. Nie lubiłam tej szkoły od początku było ciężko, niczego nie rozumiałam i tak dalej. I to jest jedna sprawa. A zaraz będzie dalszy ciąg czyli brygidki i ta rodzina tu w Polsce moja - to wiecie ani rodzina ani zbiór ludzi - wataha wilków - dzieci nie wiadomo skąd. TO OK, ale to powiedzieć mieli bo ja nie miałam sakrementów, mnie kościół się kojarzył z budą - córka samobójczyni - ciągle mi Maryja leciała, ja się wydać nie umiałam. Córka samobójczyni i dziadki też samobójcy TO ZNACZY tam jest morderstwo i samobójstwo??? ale policzyli 2 samobójstwa i tyle :( Bo babci sie w głowie pokręciło od zombie. I raz w nocy ktoś latem wszedł i po prostu się obudziła i dziadek miał urwaną głowę. Jej sie chyba nawet wydawało czy wręcz się zapytała KTO TAM? i jak zombie to miał powiedzieć ZOMBIE i sie odwrócić i wtedy nic się nie działo a tak to i temu śpiącemu i temu drugiemu nic nie było. I wiecie ja nie wiedziałam A BABCIA TEŻ że matka była oddana na rentę inwalidzką bo z pająka krzyżaka przysługiwała albo nie renta, ale z dziecka zawsze. I to tak brali. I wiecie 1 pokój, 1 dziecko - i chyba chodzili czy nie chcą 2 dziecka. I ja w Polsce jestem ograna Otto Szulcem - on powinien do dziś z kryminału nie wyjść i jestem ograna tzw. CHRZESTNĄ moją - a mój chrzest to była kropka na czole i obsikanie twarzy i tyle. No to wiecie ale chrzestna i miała CUDZE DZIECKO. Podrzuta. I była nauczycielką całe życie - bez literki, cyferki studiów - ja tego nie rozumiałam bo ja się tą rodziną w ogóle nie interesowałam. Zostawało jej odejść i iść do pracy fizycznej. Bona wzięła mnie, a ona trzymała z brygidkami i wszystko jej mówiły. TO MIAŁY POWIEDZIEĆ MNIE bo MNIE PRZYSŁUGIWAŁY GRY LICZBOWE bo matka była w sumie wzięta na rentę inwalidzką rodziców , a ona gry liczbowe. I wiecie ci rodzice jej - oni chcieli KALEKĘ z lekkim niedorozwojem mógu, żeby siedziało w domu cały dzień , najwyżej ktoś przyjdzie nim sie wynieść dalej. I TAKIE DZIECKO chcieli i byli w stanie utrzymać a matki nie. I zaraz było że zdrowe, że to, a wiecie ludzie widzieli , że na rentę i ich uwalili i oni dalej swoje I CO? DZIECKO NIE BYŁO DO ODEBRANIA? Chyba widzieli co robili i tyle. No i wiecie swoją rację też mieli, do gorszej dzielnicy sie wynieść, ale np. pokój, jakiś ludzi poznać z problemami i tak dalej. Takie wiecie podobne życie, oni już byli po 30stce a tu malutkie ZDROWE dziecko. No tak im to na rękę było, że wiecie szkoda słów. A na świecie byli całkiem sami - więc co ta opieka społeczna robiła. Mieli przestać , dziecko zbierać i dać z opóznieniem umysłowym , takie coś. I wiecie to jest moje życie - szkoła dla dzieci z problemami umysłowymi, szkoła KRÓLOWEJ JADWIGI wiecie - dajcie spokój . :(

Wiecie nic nikomu nie powiem, ale tę rodzinę skreśliłam, tę chrzestną też i tak matce - jej rodzicom, nie jej tak należała się renta za SAMOTNE STUDIA bez roku w razie jakby coś sie udało i wiecie nie powiedziały jej tego i wszystkie musiały sie powiesić, a tak by poszła - niewydana i by poszła i powiedziała to rodzicom i by mogli być, a tak? Oni nie mogli być bo im nie przysługiwała renta inwalidzka od Ani, a po to ją wzięli. I mówili - co te klasy porno są warte. I przez to mogli być wiecie i tak dalej , a tak musieliby się powiesić bo przez nich (sic!!!) zabito właściciela pierwszego ogrodnictwa, że chciał wziąć dziecko - CHORE SŁUCHAJCIE!!! upośledzone umysłowo jak ci dziadkowie i wiecie udowodnić że ma rację że jest gejem bo dzieci sie rodzą chore, chore umysłowo i po co kobieta? Czyja to wina i takie coś. I NIBY za to go zabili, a w sumie nie wiadomo za co. I chyba pocyganili tych dziadków - musieli sie wynieść do królewskiego i wiecie NIE PASOWAŁO IM NIC SWOJEGO - nic. Bo wygrywali a auto kupili. Po co? Bo im nic nie pasowało I powiedzieli im że właściciel popełnił samobójstwo a on został zamordowany bo ktoś chciał mieć swoje a nie umiał dostać ANI CHOREGO dziecka i wiecie to ogrodnictwo malutkie pierwsze miało iść dalej , inny właściciel i dalej. NIe - dziadki do królewskiego, a córka? Dziecko odebrać - najwyżej inne. I czemu ta babcia jej nie chciała DALEJ? Bo powiedzieli, że może wziąć dziecko ale musi wiedzieć, że chodzi do klasy porno i mogą być problemy a póżniej ona MOGŁA tylko dzwonić, odebrać nie mogła i dzwoniła - najwyżej ją zatrzasną za to dziecko - bo myślała, że sie pokapowali o co chodziło - w końcu gwałt miała usunąć , dziecko księdza katolickiego i koniec? Dziecko się powiesiło, rodzice się powiesili, ją zatrzaśli bo nie umiała się powiesić to jej pomogli i taki był koniec, a kasa? A teraz wielkie filmy pieniądze zbierają. A JA? I tyle :(

Wiecie co ta moja matka miała zrobić? Mówili jej że tam od razu sie nie chodzi do tego teatru - 10 lat i tam były dzieci ogrodników, wszystko grało, a nie musiała chodzić jakby sie uczyła. Ale uczyła sie żle bo sie mściła że nie dali jej do przedszkola tylko na rentę. A oni jej mówili wiecie, że matka nie chciała jej, nikt jej nie chciał. Co mieli robić? Została. Nie dlatego że jest taka czy siaka tylko że nikt jej nie chcial. Takie dziecko i nikt jej nie chciał. Bo oni chcieli ją oddać i niech chodzi do przedszkola - państwowe dziecko ALE NIKT JEJ NIE CHCIAŁ. No wiecie ale kiedy jej nikt nie chciał i CZEMU? I to mieli wyjaśnić i tyle. I ja już w to wnikać nie będę w to wnikać - to nie jest pierwsze i ostatnie śledztwo, które powinno być przeprowadze a nie jest. Osoby zainteresowane nie żyją. Pod tym adresem pierwszym dziadków kto mieszka? To by trzeba mieć masę szmalu żeby to pociągnać - tam chodzi o kto się wprowadził po nich i oni się tym nie interesowali bo w sumie ta pierwsza dzielnica, a to co mieli pózniej. I wszystko im sie pokreciło i wiecie NIERAZ chcieli wrócić, żeby nie było, że oni sobie poszli TAKIEJ DZIELNICY na 1 MALUTKI pokoik więcej bo wiecie nikt się nie cieszył z tego następnego mieszkania a ten pokój całe 20 lat był pusty i tyle. Nikt tam nie mieszkał. Może na początku i na końcu, żeby dostać 2 pokój, nie umieli. Ta Ania zaczęła wygrywać - gdzie to sie uczyć i z tego mieli mieć swoje firmy - ale ani jej to nie pasowało ani tym dziadkom. Ten właściciel, że nie umieli jej oddac i mieć chorego dziecka chyba SAM musiał mieć chore, chyba tak to miało wyglądać - on miał sie zająć na odleglość. I WIECIE nic tylko jakiś służący z pałacu i mówił że poszedł bo tam CHOLERY można dostać - myślał, prestiżowa praca, coś sobie otworzy - firmę sprzątaczek? I się śmiali z niego. I wiecie te Polaki tam rządzą tymi Andegawenami z Krakowa i wiecie oni mają kalendarz i tym kalendarzem we wszystkich walą i tyle. Kościleny i mają kolory róznie i lecą że Polska jest zajechana kościelnym kalendarzem, ale przy takim myśleniu gdzie jest CHRZEST POLSKI? I tyle. I tak Polska jest od Andegawenów i na to jest kolejna historii Polski czyli Mieszko I i ja tak odchodzę od tego PIER POPIER zachodu - komp jest z USA a cała reszta tez. A Angliki wiecie do USA nie dali ogrodnictw a do Polski - to są pieprzone wariaty i nic poza tym. Telewizja jest szkocka - ale kiedy to było a poza tym CO TAM JEST? Ja się tam języka uczyłam a miałam mieć prywatne lekcje i szkołe se ogrywać i tak by mi TAROT sie nie liczył, a tak se tej szkoły nie ograłam A WŁAŚCICIWIE NAUCZYCIELI bo uczniowie PI RAZY DRZWI byli ograni, a nauczyciele? A jedna miała na nazwisko WILK i tak mnie od razu zajechali w tym Kevinie. Bo opiekunka stażu wiecie polonistka - ta Alakok i wszystko gra. Gdzieś mam stała pracę dalej. A tak? I oni nie mogli uwierzyć że z przepisów dostałam w końcu stała pracę, bez adresu co prawda i nie w tym mieście, ale dostałam. I wiecie nie mogli tego przeżyć bo byłam mądrzejsza od nich wszystkich i po prostu ich OLAŁAM. Bo to sie nie dało. 29 i ja nie miałam ANI GROSZA ani tej obrony, mieszkanie opłać, studia opłac. Bez przesady. I TAK SIE ZACZELI , ja wyleciałam. Ale studia bez roku - powieszony rok I MIAŁAM PRAWO DO PRACY FIZYCZNEJ albo do renty inwalidzkiej. Teraz zostaje mi renta za powieszony rok na Pustyni Błedowskiej za skrzynię piachu i profesora od botaniki systematycznej i wiecie tej jego rodziny nikt nie lubi, ale zyje im sie wiecie ooo tak sie żyje i zniknął i urodziny mu odprawili w INTERNECIE TEŻ i po co? Bo ktoś tam pisał w necie? ALE PO CO? CO JA MIAŁAM ROBIĆ PO TYCH STUDIACH? Mnie nic nie pasowało. Co za głupole wiecie i nie wiem jak było, ale może 30 osób się powiesiło, a póżniej 2 część tego mojego roku sie powiesiła i wtedy może miałam procesy w szkole i tak dalej. A ja się obraziłam za ten zielnik i że nie umiałam ze studiów PRZEZ PIERDOLONY - bez przeproszenia - egzamin z zielnika i tyle :(

I wiecie to jest jeszcze takie pytanie na ktore niech mi odpowie ta ŻENUJĄCA rodzina bo się LECZĄ wiecie NA ŁEB SIĘ MIELI LECZYĆ razem z tymi brygidkami 36 lat temu jak mnie brali - czemu ta moja matka mogła w tych brygidkach być. Bo oni są tacy wiecie- ja nie, ja byłam najgorsze zło DZIECKO DIABŁA - a oni? Zawsze mądrzy, uśmiechnięci , geniusze. Bo jednak nie dostałam NAWET PASSU USA, a ta matka poryczana nieraz w tych brygidkach po co jej te studia i wiecie zamiast jej powiedzieć że to renta jej inwalidzka przysługuje i wiecie ZAPŁACIŁABY to nie i jej nic , a dziadkom przysługiwało I TAKI I DAREMNY JEST OTTO zamiast chcieć iść na rentę tymi rodzicami Marion to wiecie on był DZIENNIKARZEm - z rodziny co chodziła w domu po nagu. Czy on był normalny? A brygidkowe księża w dupie go mieli a on? I wiecie 5 lat tam siedziała i ona mogła i ci rodzice i wiecie nawet te brygidki gdyby mi matmy nie ograły to mogłyby być. Bo one same nie wiedziały, że tę Marion - zęby jej wsawiły, dziecka sie pozbyły, starzy już nie żyli - znaczy rodzice. I ciągle coś nie tak. I tę matmę mi ograły. Cała matmę by mi musiały wziąć. A ja wiecie BEZ NICH to ekonomistka - księgowość, rachunkowość, takie coś. A z ograną matmą LEDWO filolog z matmy, przyrodnik. NIe ma zawodu z kasą z takiego czegoś. I do dziś nie wiedzą o co poszło. Ale jak znalazły w mieszkaniu czy ten służący obecnie król OMC książę Karol Matkę Bożą z Guadaulupe to TO BYŁO TO. To coś z tym. Ale co? I tak byłam ochrzcona, ale to by trzeba rozumieć co to jest i tak dalej i tym podobne :(

do psychiatry z toba

Witam ponownie... do psychiatry? Też mogę, ale co mi to da? A za darmo to nie jest. Sami sobie idżcie do psychiatry i TO WSZYSTKO co mam do napisania. Czemu nie? Ta Małgorzata Alakok - to jest jedno dziadostwo. Siedzę teraz w domu i myślę ILE W TYM JEST PRAWDY, że odprawisz 9 pierwszych piątków i pójdziesz do nieba. To są same pierdoły i tyle. Ogrywali że sie nie ochrzciła. Pan Bóg to już jakoś wziął pod uwagę, ale to jakieś dziwne wszystko i tyle. Kiedyś to się wyjaśni. To chyba było ich największe objawienie, a siostry Faustyny Kowalskiej nie było wcale wiecie. A pasuje, że zabił ją św. Józef uderzeniem deski w głowę i tyle. I to było cicho - wielka święta bez jednego grzechu, a tę Alakok to sponiewierali równo i w zasadzie POLICZONE ma morderstwo i tyle. A kto jeszcze widział Boga oprócz tych dwóch - Alakok to nie wiadomo kto, Faustyna zakonnica NA SIŁĘ i tyle. A ta Katarzyna, matka tej Madzi to nie miała do psychiatry chodzić, wiesz? I tyle. A ta moja bratowa? Zrobiła dziecko z kim chciała i dalej mnie nie obchodzi. I wiecie całość uciszona, żeby nie wyszło że wielka katechetka ŻONA KOZŁA - 10 tysięcy wspólnot kościelnych wiecie wzięła dziecko zabiła, ŻE Z MĘŻEM - miało być z księdzem myślała, że się poprawi wiecie - a tu nic. Nic tylko kozioł ten jej mąż. Kościół wszystko tuszuje . Pogrzeb to wiecie matkę i dziecko zwłaszcza że zwłoki dziecka zjadła, zgłosiła porwanie - niech płaci jak tak zarabia i tyle. Myślała, że wiecie ma wartości a tu kozioł i co robić? A on chyba na nią, że to kościelny układ - on kozioł, a na widowni sami księża i to HIERARCHIA - za 5 minut grać zaczną. I się z niej śmiał i że nie miała co jeść. Ja też byłam bliżej kościoła kiedyś, ale generalnie mogło być z 1 powodu - jakiego wiedziałam. Skończył się powod, skończył się kościół. Tę spowiedz mi mieli wymyślić nie wymyślili ale nawet nie o to chodziło. Ja po prostu byłam bez kalendarza i to bez Maryji sensu nie miało ktoś powie. Ale w sumie no... bez Maryji, a jeszcze Brygida. I wiecie ta rodzina w Polsce to oni jakby mi dali Brygidę TO BY COKOLWIEK ZROBILI DLA MNIE - 1 rzecz bo Maryję jak mi chcieli dać? A dziecko samobójczyni. A w Polsce tylko Maryja jest. To nie miałam nie rozumiałam. I bo ja jestem maryjna a dzieci nie mam - chore, kalekie na rentę bo widzą. TEŻ NIE MAJĄ RACJI. Po prostu tak szanuję szkołę że sie nie dam. Za matkę też i tyle wiecie BO TO SAMO i koniec. I słuchajcie zobaczcie jak to sie wszystko układa piękniej lub mniej piękniej - jak kto woli - bo właśnie tak szanuję szkołę , że nikt mi rady nie da. Filolog z matmy mi pasował i miałam sobie ograć STUDIA FILOLOGICZNE - tylko tyle. 1 zarzut - innymi studiami, po których mogłabym uczyć języka obcego UNIWERSYTECKIMI. I tego nie umiałam wymyślić,żeby czysto mieć FILOLOGA Z MATMY i tyle. I wiecie i przyroda jest z matmy i filolog i zawody związane z matmą. Z tym że zrobiło sie od Szekspira że na Zachodzie był Szekspir a na wschodzie była MATMA wiecie i ta filologia była inna była to niby filologia niby filozofia wy tego nie rozumiecie. Zupełnie coś innego. A Szekspir pisał po angielsku i tu chodzi o podwaliny języka angielskiego i jest to rodzaj Mikołaja Reja i Jana Kochanowskiego - to lepsi oni niż on i tyle. Same morderstwa, dziadostwo najgorsze - to nie trzeba czytać - ale jakieś podwaliny gramatyki ANGIELSKIEJ z tego były bo język angielski - anglistką nie jestem, ale ja mam od INDIAN i prawdopodobnie tak leci historia i żeby Europa miała Indian to na wyspach brytyjskich był ten język bo tak mi pasuje wiecie i NIE TYLKO ale tego wam nie napiszę bo nie mam interesu ani w tym ani w wielu innych wiadomościach i powiem wam to miało być, żeby JAK EUROPA SIE ROZWINIE miała Indian PÓLNOCNYCH bo dzieliło się Indian na pólnoc i południe i tyle. I takie coś to jest tam. Bla bla bla. No i wszystko sie pokiełbasiło, a Szekspir pisał wiecie NA PEWNO W JĘZYKU INDIAN bo CENIONY to greka i łacina i wiecie Mikołaj Rej i Jan Kochankowski a on i tyle :( I zawsze było ciekawe ilu kropnął że tak skończył pisaniem a on powie GRANIEM jak już - to był aktor , nie znał greki i łaciny i wiecie całość była, że pójdzie do królowej i żeby go dała UCZYĆ i miał 30 lat jak chciał znać grekę i łacinę i być jej NADWORNYM PISARZEM bo jej nikt nie ma pisać o tym jak żyje ona i jej dwór i on chwila i by się nauczył i greki i łaciny i by mógł popłynąć do Am. Północnej wiecie i połączyć języki, być lingwistą I NAWET GO NIE DOPUŚCILI do rozmowy , wyrzucili, no to jakaś praca bo za to, że NIE POPIERAŁ INDIAN bo nie wiedział skąd język to go wyrzucili ze statku, nie mógł pływać. Greka, łacina - tam se teatr otwórz - może ci ktoś przyjdzie i tyle z całości. No i ta Elzbieta MOŻE I BY MU PRZYNZAŁA rację, a może wiecie NA PEWNO. Ale na pewno tak by sie nie skończyło. I tyle on jest ważny a reszta to pierdoły i tyle. I on chyba chciał iść do Ziemi Świętej czy rycerzem być. I chyba ta moja matka też to wiedziała wiecie nie uczyła sie. Wierzyła tylko w matmę, jej matka w rowodowy. I ta babcia moja też nie była naiwna - jak ta matka sie powiesiła to tylko chodziła jak tą Twiggy wykończyli i powiedziała SPECJALNIE, że chyba popełni samobójstwo. Tak jej ciężko. No i ją zabili bo myśleli, że to naprawdę. A wiecie wyglądałam jak wyglądałam, ale byłam i tyle. I co? Musiała sie kropać? No wiecie odebrać mnie? Od dziecka wszystko żle bo mogli żyć ci z bankierów ale nisko bez szkół. I wiecie nimi - zostali niektórzy nie ci co chodzili do porno tylko na ogrywanie szkół. Literka, cyferka - co sam sie czytać i pisać nie nauczysz? I chyba tak było, że znaczenie człowieka W GRECJI - a to sobie poczytam było z majątku i była FILOZOFIA i to sie liczyło, a szkoła - to dobre dla Arabów. Także oni byli tak zostawieni a nie inaczej i wiecie mogli być bo pasowali do Greków - znaczenie z majątku. Ale kto im pozwolił ten majątek mieć? I tak zostali zabici i proszę to powtórzyć. A wiecie może Szkotom do Grecji pasowali, ale te ogródki? I tak dalej i tyle :(

żalisz się czy chwalisz? o co ci chodzi? pewnie dawno bolca nie miałaś...

Wiecie na co oni mi przyślą tę kasę teraz I OD KOGO - to mnie to w ogóle nie obchodzi. Jaką oni mają walutę dzięki wiecie założyciom banku, ale liczyć się z nimi to nie. Bo w banku wiecie waluta sie ceni. JASNE. Chyba w Polsce - nic się nie ceni. Budę się ceni, że jest ciepło i jest gdzie siedzieć i tyle. Ja dla siebie jestem dzieckiem brygidek, służby w pałacu i rodziny królewskiej - księcia Karola EX SŁUŻACEGO dziś króla i tyle. I wiecie ogrywam to BO TO NIE JEST PRAWDA - ja sie z tym męczyłam , nie rozumiałam tego i tyle. I ja to ogrywam. Bo ja piszę pierdoły o Szekspirze bo go nie mam. MAM. On tylko chciał rodowod i tyle. I mogę sobie napisać o nim artykuł w Necie, za darmo żeby nie było, że tylko kasa i tak dalej. I za co on chciał ten rodowod i tak dalej? Mogę to napisać - dlaczego nie? I TAK SIE ma Szekspira a reszta to pierdoły. I ja mam i co? I to jest do szkoły? Tak sie angielskiego? Po co to jest? I to jest KLĘSKA WIELKIEJ BRYTANI i DLATEGO mieli na 5 minut imperium,żeby nie było,że Szekspir im wszystko popsuł. A w sumie taka prawda. ALE CZEMU? On chciał iść do królowej, on chciał rozmawiać z królową. I wyobraźcie sobie NIGDY NIE MÓGŁ Z NIĄ POROZMAWIAĆ. Nigdy. Dlaczego? Bo nie miał rodowodu? No to chciał go dostać. I wszystko przez to , że mu zabronili dostępu i był sławny i miał sukcesy i nigdy nie mógł z nią porozmawiać i poprosić jej żeby mu wysłała nauczycieli greki i łaciny bo żeby go sama uczyła to nie, to musiałby być kochankiem - nieżle wyglądał, uważał, że miał szanse. Nie - królowa musi być moralna i tyle. Ale on tylko porozmawiać? A o czym? I chyba jeszcze palił? Ale jak już był sławny to co? Ani audiencji a ona NIGDY NIE ROZUMIAŁA czego on od niej chciał? Nic tylko kochankiem chciał być a przecież jak juz to z Hiszpani po co jej taki kochanek był - nie wiadomo skąd. Wyglądać wyglądał, ale reszta, i tyle? I tyle :(

Nie chwalę się - nie mam czym. ZALĘ SIĘ - wylewam tu swoje żale. Za artykuł o Szekspirze należą się pieniądze i tyle. Ale nikt mi nie zapłaci bo jakby mieli filologa z matmy A TYLKO TAKI FILOLOG jest coś naprawdę wart i tyle. I dlatego Zachód jest gorszy i tak to ju jest. A ja kasę powinnam dostać za rozwaloną matmę przez brygidki, za to , że W POLSCE bez gier liczbowych NIE MIAŁAM SZANS NA UTRZYMANIE SIĘ z zawodu związanego z kasą - COKOLWIEK i tyle. Papierki, kasa i tyle mi zostawało tzw. SAMO ŻYCIE. A matme miałam ograną i tak zabiły 2 nauczycielki matmy, ale miałam Biblię to mogłam być filologiem z matmy. No dobrze, ale to w innej rodzinie dlatego należał się mi Dom Dziecka - państwowy BO PRZEZ BRYGIDKI!!! ani do przedszkola nie chodziłam, początek w szkole miałam bardzo trudny. Rodowod zły - ograny tu, powinna być Małgorzata Alakok - nie. Ja tego nie rozumiałam ŻE NIE ICH to było bo matka chciała świętą Elzbietę, ale to była JEJ SPRAWA, a dziecko miało mieć Alakok - dostałam sw. Elzbietę i wiecie CO JA Z TEGO MIAŁAM Z TĄ RODZINĄ? I tego był św. Franciszek mówili i czego chcieli. Ale im nie pasował bo był brat, któremu kazali zmienić imię po wojnie z Adolfa na Franciszek i za to sie powiesił wiecie i dlatego ze św. Elzbiety nic nie pasowało i byłam najgorsza i tyle. Byłam gorsza od tego debila. W dziecieństwie stawiałam krzyże i drzewa rodowodowe bez znaczenia - ze złości mnie ograli, tak mi garnki ogrywali, ale od babci miałam i ojciec mi do końca ograł garnki jak wział garnki Victorii. DLA MNIE jest to facet penisem na wierzchu - dlaczego on nie jest żonaty POJĘCIA NIE MAM i tak dalej i tyle :(

Powiem wam bo ja z nimi nie zamierzam rozmawiać - O CZYM? Że za kidnapping jest 25 lat? i tyle. Dajcie spokój i tyle :( Wielu jest facetów, którym penis ciągle wystaje - z czegokolwiek to chyba przez to Szkoci noszą kiecki żeby to ograć. I to powinno się wiecie AKCENTOWAĆ a przez nich to się straciło i ten co na studiach mi storczyka on miał być OGRODNIKIEM - a powiedzą archeologiem - ale ja mam 10 innych podobnych zawodów także to i tak jeden z wielu zawodów - zamienie sobie na specjalizację to czy coś - a bla bla bla... gadka szmatka dziś. No to on był taki sam , ale ja tylko z nim zwierzęta chciałam suszyć i odejść z uczelni i przenieść się po 1 roku, zacząć inne studia na innej uczelni może i anglistykę? Bo ja zdawałam egzaminy jak cep, niskie oceny -przez profesora ogrodnika z krzyżem rodowodowym na stała pracę z przekleństwem na studentów, że profesor ale lepsze to od pająka krzyżaka, przez rodowod że mnie odizolowali, przez egzamin z zielnika. Jak ja miałam zdawać na anglistykę? Ja moze wiecie mogłam ZDAĆ egzamin i zostawić i wrócić po studiach? Ale kiedy? Po 1 roku miałam mieć złożony ten egzamin. Czy bym dała radę? No wiecie - wystarczyłoby nastawienie. A przyjęliby mnie tak? I tyle. Ale wtedy miałaby rację a tak? A wiecie dałabym radę na uczelni dalej bo ja jednak z Polski nie jestem - myślenie miałam filologa z matmy i wiecie to by nie kolidowało? Bo wiecie - ja miałam testy rózne i tak dalej. Może nie przemyślałam tego. Może miałam tak zdawac, a te egzaminy Cambridge póżniej? Nie wiem. No co sie stało to sie nie odstanie. A praca magisterska? A wiecie jakby mój ojciec w Polsce był po podstawówce to wszyscy mają rację, ale chemik. No to co najwyżej papiery na chemii mogłam zostawić i co by mi to dawało? Przecież to bez sensu. Medycyna? Nikt mnie nie chciał jako lekarki. Farmacja? Tyle zostawało na stała pracę i pieniądze po prostu. Dałabym radę? Teoretycznie powinnam, ale dostałam pracę? Nie wiem. Wszystko było bez sensu bo nikt mi nie powiedział, że z adresu jestem przyjęta TYLKO I WYŁACZNIE bez nazwisk na stała pracę i tyle :(

Wiecie ci rodzice w Polsce mogliby być gdyby mi RACZYLI powiedzieć, że mam pieniądze po matce w Anglii. I wtedy na pewno poszłabym do liceum i 5 lat studiów wyższych dziennych - na pewno. ALE CHCIELI MIEĆ RACJĘ, że Kew ma sens. No cóz... może wy im ją przyznacie bo ja się czuję, że mam zmarnowane życie. Tak jak moja matka przez to ona może być i tyle. Takie coś :(

uwazasz ze komus chce sie czytac te pierdoly ?