czy dieta 1500 kcal

to dobry pomysł na schudniecie?

czy lepiej 1000 lub 1200 , doradzi mi ktoś? dziekuje za odpowiedzi

ja schudlam na 1000-1200kcal + ruch. to drugie to w miare mozliwosci. nie mam czasu na silownie, raczej staralam sie codziennie troche pocwiczyc w domu. chudlam ok 1,5kg na tydzien. dobrze sie czulam i byly efekty, ktore mnie bardzo motywowaly. moim bledem byl powrot do starych nawykow - do pizzy, kebaba, hamburgerow i piwa. do tego przestalam cwiczyc. przytylam 3,5kg w dwa miesiace. mysle ze to wina tylko i wylacznie moja, a nie jojo.

czyli 1200 bedzie okey? a jadlas 5 posilkow o stałych porach? czy jadlas zawsze np sn 250 kcal, obiad 350 czy po prostu ogolenie 1200 na dzien ?

nie mozesz zjesc ogolnie 1200, bo jak na sniadanie wrzucisz 100, a na kolacje 500 to nie bedzie to najlepsze rozwiazanie.

a jak rozłozyc dziennie te kalorie?

ogolnie. jadlam jak mialam ochote. duzy obiad, to mala kolacja. duza kolacja to malutkie sniadanko nastepnego dnia. zdarzalo mi sie tez zjesc pizze i popic piwem - w tedy to wliczalam, albo nastepnego dnia jadlam wafla ryzowego na sniadanie. wszystko staralam sie jakos rownowazyc i po prostu zamykac w tych 1200kcal. nie mozna sobie odmowic wszystkiego, bo w tedy sie nie uda - wiem, bo nieudanych diet mam za soba setki. staralam sie jest co 3 godz ale to nie zawsze wychodzi.

a ja wlasnie liczylam ogolnie. z tym ze w ciagu tygodnia staralam sie jesc mala kolacje. ale w weekend praktycznie co tydzien zdarzalo mi sie najesc jakims fast foodem o 23.oo i popic piwem z sokiem. bomba kaloryczna przed spaniem. wiem, ale jak probowalam odmawiac sobie wszystkiego, to za kazdym razem konczylo sie napadem wilczego glodu i jedzeniem tony jedzenia na raz. a tak jakos udalo mi sie wytrwac i schudnac w koncu. to jest moja metoda i nikomu jej nie narzucam. pisze tylko jak to bylo u mnie.

dziekuje za wasze odp. ja wlasnie nie zawsze dam rady dostosowac sie do stalych pór jedzenia, wiec mysle ze tez pewnie bedzie to ogolnie 1200 kcal, z tym ze ja zwasze na sniadanie jem najwiecej , a potem coraz mniej ( z kazdym posilkiem ) wiec mysle ze jakos to bedzie

sniadanie 350kcal (lub 300) 2 sniadnaie 150kcal (lub 200) obiad 400 podwieczorek 100 kolacja 200

dziekuje postaram sie stosowac do tego bo wiem ze wtedy waga szybciej spada

Ja jem 1500kcal w dwóch(!) posiłkach i chudnę 1kg/tydz. Jak się zapycha żołądek bylejakimi weglowodanami to trzeba jeść co 3h, bo inaczej organizm się domaga. Jak się je zbiłansowany, pełnowartościowy posiłek to nie trzeba jeść cały czas. Kiedy wasz układ trawienny odpoczywa, jeżeli musi pracować non stop? Na szczęście ten etap mam już za sobą. :P

"Normalny" człowiek jada 3 razy dziennie :P je się śniadanie, obiad i kolację. Typowy Anglik, a więc i typowy Amerykanin jada śniadanie, lunch i obiad. Kolacja jest w zasadzie niepraktykowana. "Międzyposiłki" to pomysł dietetykow. Jeszcze pół wieku temu ludzie jadali dwa razy (albo i trzy ) więcej tłuszczów niż obecnie. Taki posiłek syci na długo. Czy sto lat temu dorośli ludzie jadali podwieczorki? :D Podwieczorki dawało się dzieciom, które wracały z podwórka - szklankę mleka i ciastko. Ale to dzieci! Niemowlęta jadaja i 12 razy w ciągu dnia, ale one rosną. :D dzieci też rosną więc to normalne, że jedzą częściej i więcej niż dorośli. Ale to absurd że DOROSŁY człowiek powinien jeść co 3h! To jest mit stworzony na potrzeby diety wysokoweglowodanowej, bo tyle się mniej więcej trawia i wchłaniaja węglowodany złożone. A wbija nam się do głowy, że to węglowodany powinniśmy jeść. (Dlaczego, to już inna sprawa) Jeszcze 200 lat temu ogromna większość lludzi mieszkała na wsi. Czy chłop miał czas jadąc 5 razy dziennie? Chłop wstawal o świcie, wypijal kwarte kwaśnego mleka, zagryzal ppajda chleba, druga brał w kieszeń i szedł w pole. Ale on ciężko pracował, więc potrzebował uzupełnić kalorie. W południe mu żona przynosiła obiad a potem jadł po skończeniu pracy, o zmierzchu. I to wszystko. Czy górale wypasajacy owce zatrzymywali się co 3h żeby coś przekasic? :P kowboje na prerii zatrzymywali się na przekąski? Czy człowiek pierwotny zabierał kanapki na polowanie? :D Nie, oni nie musieli, bo nie zapychali sobie zoladkow w zimie bananami, mandarynkami i winogronami, nie jadali mis salaty z pomidorem ani wafli ryżowych z plasterkiem poledwicy i beztluszczowego jogurtu :D Ja się ocknelam po prawie 40 latach. Ostatnie 10 to doskonale pranie mózgu wg zachodniego stylu życia. Ale to już za mną. Co teraz jadam? Dziś np to był kubek kawy że śmietanka i twarozek wiejski ze szczypiorem, rzodkiewka i śmietana 30% na śniadanie ok 10 rano. (Czasem wypijam kawę ze śmietanka również przed wyjściem z domu.) A po powrocie kawałek łososia z warzywami i masłem duszony w rękawie + kawa że śmietanka. (kawę pijam słabą, rozpuszczalna bo nie lubię herbaty :P a tym barrdziej czystej wody (chyba, że chcę mi się pić) A na deser łyżka serka mascarpone z truskawką - resztę wciagnela córka :D) W sumie dziś trochę za dużo białka, ale łosoś ył swiezutki i pyszny :D 1400kcal - śniadanie 400+100(kawa), obiad 600+100+100(kawa i serek) Ale moja dieta zamiast 250g weglowodanow i 50g tłuszczu zawiera 100g tłuszczu i 50g weglowodanow :P (czyli 150g "paliwa" o wysokiej energii zamiast 300g lichego :P) Przepraszam za elaborat :P :D

Pamparapam dziekuje za wyjasnienie. Czyli jesz 100g tluszczu, 50g wegli a bialka ile? Chudniesz 1 kg tygodniowo a z jakiej wagi startujesz? Ja szukam dla siebie odpowiedniej diety i nie wiem co wybrac skutecznego. Waze 112 kilo a mam tylko 162cm...

Xxxxxka, odchudzam się według zasad żywienia optymalnego. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej o tej diecie to zapraszam na topik anusiadanusia, ona już odżywia się optymalnie od 8 lat (nie żeby schudnąć, ale dla zdrowia) To link do tego tematu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4953157 Na pierwszych stronach znajdziesz sporo wiadomości o diecie a także adresy lekarzy optymalnych propagujących ten model odżywiania. A białka jem ok 50g /dzień. W moim przypadku sa to głównie jajka, ryby i nabiał powiewaz nie jadam mięsa. Ale proporcje ustala się indywidualnie. Na początku jada się trochę więcej.

Zdrowa dieta to 300-400 kcal mniej od zapotrzebowania, czyli od 1500 kcal WZWYŻ (każdy musi sam dla siebie policzyć). Poniżej tego zaczynają się rozwalające przemianę materii, niszczące mięśnie, prowadzące do niedoborów i jojo diety głodówkowe!

Ja odchudzam sie jedzac 1300kalorii, jem 3-4 posilki dziennie o mniej wiecej takich godzinach: 6 rano sniadanie, 12 sniadanie 2, 15 obiad, 18 kolacja lub jesli wracam pozniej, to obiadokolacje jem wtedy ok.17 godz. i dalej juz nic nie jem. Raz w tygodniu jem slodkie, nie jem w ogole pieczywa. w ciagu miesiaca 4kg mniej.

moje zapotrzebowanie normalnie wynosi 1776kalorii.

Ale głupoty piszecie-nie stosujcie się ludzie do tego. Po to nauka idzie do przodu, żeby ludziom pomóc. To, że kiedyś ludzie tak jedli, to nie znaczy,że to było dobre. Zresztą- już pareset lat temu w Anglii jadało się podwieczorki;) Jak sie je duże posiłki, to organizm ma problem z ich trawieniem, a poza tym- rozpycha się żołądek! A przy 4-5 posilkach o regularnych porach, organizm przyzwyczaja się kiedy włączyć trawienie a kiedy układ trawienny odpoczywa! :)

mnie wyszlo ze mam jesc ok 1200-1300 kcal i tak zaczynam od dzis

jadłam do tej pory ok 3 tys kalorii. zaczęłam 10 dni temu jeść w sumie 1500. rano owsianka na jogurtów,potem za 4h owoc, potem za 4h obiad np. indyk na parze plus kasza plus wazrzywa, potem za 4h 1 spora kromka ciemny chleb pelnoziarnisty.do tego 3 litry wody. powiedzcie mi, czemu nie jestem glodna ? liczę kalorie.wychodzi ok 1500 dziennie. czy nie powinnam chociaż trochę chodzić glodna? dziwi mnie to że najadam się, do syta nawet. nie czuję żebym chudla,bo nie czuje głodu. do tego wszystkiego basen co drugi dzień. coś robię źle?

Przyłączam sie do tematu. Ja czuje to samo! Dieta 1500kcal, jem dużo, najadam sie, i wogule nie czuje głodu praktycznie, jedynie to przed spaniem, ale to dlatego ze sie kładę spad o 23, a ostatnio posiłek o 19.

Bardzo mam dobre doświadczenia z pudełkami zamawianymi ze strony https://www.wygodnadieta.pl/. Mają różne plany żywieniowe, wszystko opracowane przez profesjonalnego dietetyka. Ja muszę unikać laktozy i mają dla mnie specjalne zestawy właśnie bezlaktozowe. Wszystko jest świeże, na dobrej jakośći składnikach, bardzo mi ich posiłki smakują.

na diecie 1500 kcal schudniesz sporo ale pamiętaj - rusz dupę! ćwicz

Ile jeden kawałek 40 cm pizzy może mieć kalorii? Dziś wieczorem mam plan odstąpić trochę od swojej diety i zjeść jakiegoś fast-foofa. Chcę zamówić pizzę z Ursusa http://www.warszawa.alepizza.com/rejon/ursus/, ale nie chce też przesadzić, a nie wiem, czy mogę sobie pozwolić na dwa kawałki. Czy może nie przesadzać i zjeść jeden. Dodam, że dziennie przyjmuję koło 1500 kcal.

Jeżeli chodzi o 1500 kcal to jest to optymalna ilość na redukcji tkanki tłuszczowej ale jeżeli dodamy do tego odpowiednie aeroby!! I jakiś dobry suplement na odchudzanie np ten: http://nplink.net/U5KnmStB