Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kac moralnyyy

Wspolne zamieszkanie razem po roku znajomosci?wstrzymac sie wzgledu na dziecko?

Polecane posty

Gość kac moralnyyy

Witam! prosze abyscie sie wypowiedzieli na ten temat co myslicie o wspolnym zamieszkaniu po niemal roku znajomosci??Mam 38 lat,mam 13 l.corkę z pierwszego związku,ktorą samotnie wychowuje od kiedy skonczyla 3 lata.Rok temu poznalem kobiete, noi w skrocie mowiąc, zaiskrzylo,wspolne wyjscia,randki.Przychodzila do mnie ale rzadko ze wzgledu na moją córkę,fakt, bywalo ze zostawala u nas na cały wekend, lecz corka wten czas jakos wyfruwala z domu na spacer,,albo w pokoju sie zamykala pod pretekstem bólu glowy czy nauki( a w prawdzie przez ten czas nie uczyla sie tylko czytala kolorowe gazetki lub przy necie siedziala),niezbyt bardzo chętnie spedzala z nami wspolny czas.Byly wspolne obiady czy wyjscia,ale byla calkowicie nieobecna.Nie bylo w niej zadnego chamstwa, wrogosci, czy jakis zlosliwych uczuć, ale kompletny ignor i totalna olewka.-to pisze o corce.Noi w wiekszosci to spotykalem z z ukochaną u niej,niz ona u nas.Minął rok, wspolnie podjelismy decyzje abysmy zamieszkali razem, tzn ona sie mnie wprowadzila.Rozmawialme z córką na ten temat,powiedziala mi ,że to jest moja decyzja, moja sprawa,jej to obojetne,bo to ja z Jolą bede dzielic łozko a nie ona,(troche mnie wcisnelo w fotel jak uslyszalem test o łózku)i jej nic do tego.Moja matka warczy na mnie ze to troche za wczesnie, powinnismy jeszce sie wstrzymac, ja czuje ze jestemy gotowi zamieszkac razem, tylko calkowicie boje sie atmosfery.Córka nie jest chamska, beszczelna czy awanturna, nic z tych rzeczy, jest raczej bezemocjonalna, i obawiam sie ze moja kochana moze męczyc się w takiej ignoranckiej postawie do niej.Co sie jej nie zapytala, zagadala,to cór zawsze grzecznie odpowiedziala ale krociutko,jednym zdaniem nie zaglebiajac sie w temat,taka zamknieta w sobie, niedoprzebicia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kac moralnyyy
Rozmowa wyglada tak:Np pytanie:Jola sie pyta -jak w szkole?, cor odpowiada, -jak zwykle, źle,!! ,pytanie -czym sie interesujesz?,odp mojej-niczym,!!gdy wychodzila z domu to sie pytala o kolezanek sie wybierasz?, moja cor odp,-nie, na spacer,nie mam kolezanek!-wtedy martwa cisza zapadala.Noi tak te rozmowy wygladaja,raczej trudne i krepujące.Pytalem sie corki co o Joli mysli, jakie ma zdanie na jej temat, to odpowidziala,cyt " jest normalna jak kazda stara baba w jej wieku(ta "stara baba" ma 33 lata),mnie obojetna,ani grzeje ani ziębi,zbyt apodyktyczna i dominatorska no ale to juz twoj ból,nie mój,na mnie nie patrz" -taka rozmowa byla rowniez niejasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkowalnia
cóż, dziecko zawsze liczy na to, że rodzice będą mieszkać razem a nie ojciec z obcą kobietą ona potrzebuje czasu, nic na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchatka lu
rok czy dwa nie ma tu znaczenia, córka jak rozumiem, nigdy tak naprawdę nie miała przy sobie mamy więc nie zna tego rodzaju relacji, kiedy mama, kobieta jest w domu, nie należy jej za to winić, trzeba obie panie po prostu integrować, stopniowo i taktownie, do tego dochodzi zwyczajna zazdrość córki o ciebie, teraz po zamieszkaniu razem będzie cię miała jeszcze mniej, może powiesz że jest nastolatką i tak naprawdę nie potrzebuje ciebie tak bardzo ale tak nie jest, zapewniam... cóż, musisz myśleć o córce ale przede wszystkim o sobie i swoim szczęściu i życiu z kimś, bo masz do tego prawo zamieszkajcie razem i spróbujcie być rodziną, od twojej wybranki wiele zależy, od jej empatii, podejścia do córki, mogą zostać przyjaciółkami:) ostrożnie z przyjęciem roli "nowej mamy", to spowoduje bunt młodej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z drugiej strony rzeki
rok to wiele jak na akceptację, że tata ma partnerkę, jest na tyle duża że powinna to rozumieć, musisz myśleć o sobie w tej sytuacji, nie można stawiać potrzeb córki nad własnymi w tej sytuacji, masz prawo być z kimś, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kac moralnyyy
ja sie rowniez pytalem mojej kochanej co mysli na temat "młodej".Odpowiedziala i ze jest bardzo skryta i ciezko od niej wiecej inf wyciagnac bo szybko jednym zdaniem ucina temat rozmowy lub wymijająco cos odpowiada- tak powiedziala gdy sie zapytalem co mysli na temat mojej cór.Rowniez nie jest wrogo nastawiona, ale nie naciska ani nie jest nachalna.Tak raczej dystansują sie do siebie nawzajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutten murwen
ale sie przejmujesz, córka musi sie podpożądkować i tyle, będzie trudno, zwłaszcza, że kobieta w domu będzie od niej czegoś oczekiwać, wyniesienia smieci, pomocy w sprzątaniu, oj będzie ciężko, proponuję dużo rozmawiac wspólnie, również o nowej sytuacji, podziale obowiązków itd, córka nie może się poczuć wykluczona z waszego świata, nawet jeśli taką wyalienowaną postawę teraz prezentuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr iphon
dbajcie o wspólne relacje, spędzajcie razem czas, nie ciągle ale wprowadźcie jakieś rytuały, np. kino, potem jakieś zakupy, to jednoczy kobiety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kac moralnyyy
gutten murwen to o czym piszesz to corka ma to "wliczone" w obowiązki domowe wiecJola nie bedzie musiala od niej tego wymagac, bo to od dawien dawna corka robi,bez przypominaniam a nie że nowa kobieta przyszla i nagle dziecko musi cos robic w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga mama 36
ciekawi mnie czy powiedziałeś córce, że ją bardzo kochasz ale potrzebujesz też innej kobiety w swoim życiu, że ona kiedyś też odejdzie do jakigoś partnera bo taka ludzka natura, czy ona wie, że może na ciebie liczyć? że i tak ona jest dla ciebie najważniejsza? na start tego waszej wspólnego życia powinna córka dostać więcej niż normalnie dostaje, uczuć, emocji, pozytywnych relacji, zainteresowania, może i prezentów:) to zmienia perspektywę nastolatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i obawiam sie ze moja kochana moze męczyc się w takiej ignoranckiej postawie do niej" chyba powinieneś się martwić o uczucia córki, do jej domu wprowadza się obca kobieta która do tej pory nie nawiązała z nią żadnej więzi, a ty liczysz, że córa jej będzie nadskakiwać. no i odpowiedzi twojej córki wcale nie są "bezemocjonalne", wg mnie córka w ten sposób daje ci znać, że nie jest na to gotowa. Może lepeij przez najbliższe parę misięcy popracować nad ich relacją a potem podejmować decyzję o zamieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i obawiam sie ze moja kochana moze męczyc się w takiej ignoranckiej postawie do niej" chyba powinieneś się martwić o uczucia córki, do jej domu wprowadza się obca kobieta która do tej pory nie nawiązała z nią żadnej więzi, a ty liczysz, że córa jej będzie nadskakiwać. no i odpowiedzi twojej córki wcale nie są "bezemocjonalne", wg mnie córka w ten sposób daje ci znać, że nie jest na to gotowa. Może lepeij przez najbliższe parę misięcy popracować nad ich relacją a potem podejmować decyzję o zamieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech jola sprobuje
sie zaprzyjaznic z corka, zabierze ja na zakupy czy do kina, a moze pojezdzic konno? Ty powinnes wiedziec co Twoja corka lubi, czy sie interesuje, podpowiedz joli. jaka potrawe lubi, niech jola ugotuje... Ona jest w trudnym wieku dojrzewania, wiec musi zdobyc zaufanie do Joli Nie zainteresowal Cie to dlaczego Twoja corka nie ma kolezanek? W szkole musi byc jakis problem dlatego jest zamknieta. Nikt sie z niej nie wysmiewa w szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kac moralnyyy
pisalem jak mnie z tesktem o dzieleniu łózka wryło, wie napewno sie domysla o tym ze kobieta w zyciu mezczyzny pelni wazną role :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kac moralnyyy
Od wrzesnia chodzi do nowej szkoly, nowa klasa, nowi rowiesnicy, i jeszce nie zdąrzyla sie z nikim tak blizej zakumplować czy w szkole czy na wyjscia po szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kac moralnyyy
ciburaszka , pewnie ze sie martwie o uczucia córki, ale pisalem o ukochanje bo to ona do nas sie przenosi, i wiadomo, corka bedzie na swoim a moja kobieta bedzie tak jakby w obcym mieszkaniu na pozatku za nim sie zaklimatyzuje, i wiadomo, atmosfera lepiej aby byla czysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttr5ddfddf
corka caly czasz tobą nie bedzie mieszkac, masz prawo do nowej kobiety w twoim zyciu, i powoli oswajaj je miedzy sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kac moralnyyy
druga mama 36 , tak ,moja corka wie ze moze na mnie liczyc w kazdej chwili i zawsze, i zresztą tak jest.Przekupiac prezentami napewno wole tego nie robic, ale jak bedziemy miec wspolen wyjscia, czy jedzenie posilkow, ogladanie tv, to chcialbym ją bardziej osmielic, aby sie otworzyla.Moja kobieta ogolnie jest naturalna, lecz nie jest nachalna ani namolna, jak widzi ze mloda nie ma ochoty rozwijac jakiegos tematu to nie naciska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodka
a gdzie mama dziewczynki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kac moralnyyy
jej rodzicielka ma odebrane prawa rodzicielskie, ja jestem corki jedynym prawnym opiekunem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertertr
jstem pewna ze tamta kobieta nie raz pokaze swoje oblicze i bedzie probowala swoje rządy wsporowadzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie córka jest u siebie to jest jej azyl, dlatego dla niej ta syt jest cięższa. Poza tym 13 lat to bardzo trudny wiek, ciężko sobie poradzić z emocjami. Dlatego w tej sytuacji bardziej martwiłabym się o dziecko niż o dorosłą kobietę. Serio, radzę żeby najpierw jakoś nawiązały kontakt bliższy ze sobą. A najgorsze co możesz zrobić to wymagać od córki takiego czy innego zachowania wobec twojej ukochanej. Bo na bank ją znienawidzi. Upewnij córkę w tym, że jest najważniejsza dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz doczytałam o matece jeśli córka ma zły kontakt i doświadczenia z własną matką to będzie miała ogromny problem w relacjach z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kac moralnyyy
Ona raczej nie pamieta matki ani tych nie fajnych sytuacji,noi nie ma kontaktu z rodzicielką z oczywistych powodow mysle ze jak to kobieta, zapewne bedzie chciala swoje rządy wprowadzic jak ktos powyzej pisze,ale nie do przesady.Obowiązki corka ma wiec nie bedzie jej rozkazywac czy ganiac itd napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kac moralnyyy
dziekuje bardzo za wszystkie wpisy, napewno z kazdego skorzystam tak jak najlepiej bede umiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×