Gość Wymęczona Napisano Luty 24, 2012 Cześć. Równo od miesiąca,dokucza mi ciągłe uczucie że mam coś w gardle, nie gulę w przełyku która zwykle jest z nerwów. Tam gdzie jest migdał,to czuję takie mrowienie,które przeszkadza mi w łykaniu,kłucie,to uczucie promieniuje w dół do przełyku, i leci tak po policzku. Czuje jakby było zdrętwiałe,jednocześnie jakby mi coś tam siedziało. Raz miałam to uczucie w lewym migdale,raz w prawym. Na początku jak nacisnęłam prawy migdał to wyszła mi z niego kulka,biała,śmierdząca. ;/ I od ponad miesiąca nic nie ma,migdał jak dotknę językiem to jest twardy,przy mocniejszym dotyku robi się miękki. Cholera,jest to dla mnie strasznie męczące,czasem się zdarza że tego nie czuję i jest w miarę ok a potem wraca nagle. Pełno mi spływa wydzieliny po tylnej ścianie. Co tydzień praktycznie bolało mnie gardło,bolał język jak poparzony i miałam dziwne krostki na języku. Jak w końcu zrobiłam wymaz to wyszedł mi gronkowiec w gardle któego wcześniej nie było. Kontrolny wymaz robiony parę miesięcy temu nic nie wykazał,teraz jednak wyszło to cholerstwo. I takie mam pytanie,bo właśnie biorę teraz od niego antybiotyk. Czy to okropne uczucie powoduje właśnie ten gronkowiec ? Czy da radę go wytłuc ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach