Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaka98

Jak wyleczyć się z toksycznej miłości do byłego?

Polecane posty

Gość andzela tabasko
po 1- pisze sie CHarakter! po 2-co cie ciagnie do czlowieka, ktory zdrowy na umysle nie ejst? skoro chcial sie za kazdym razem zabijac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka98
to nie jest takie łatwe o nim zapomniec! wydawalo mi sie ze bedzie jak z kazdym innym facetem zapomne i po krzyku ale niestety...tu nie chodzi o idealną milosc bo takiej nie ma ale chodzi o szczescie moje i dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka98
no wlasnie niewiem co mnie tak do niego ciągnie! ale cos mi mówi ze ja jetem dla niego stworzona!pogmatwane to a charakter wiem ze ie tak pisze tylko musialo sie c nie nacisnąć ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzela tabasko
mamy ci psiac co masz robic? ot ty nie wiesz? tak,spakuj sie, dzieciaka pod pache i hejaaa na wioske do drugiego:):D najpierw sptkaj sie z tym drugim, porozmawiaj. chociaz ja mysle,ze wkrecasz sobie go. po prostu. zmien ten cholerny nr i zapomnij, skoro o slubie ksocielnym bedzie ciezko,to zapomnij o tym drugim!!!! wylacz go, nie kontaktuj sie,nie psiz,nie odpisuj, zmien numery,maile-wszystko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka98
zmienialam juz nr...prubowalam wszystkiego!!naprawde wszystkiego!!mozei sobie wkręcm niewiem ale chciałabym wiedziec jak sie wyleczyc z tej beznadziejnej milosci...co z tego ze nr zmienie znowu? są jeszcze portale społecznosciowe i tam moze sie odezwac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka98
sorki mialo byc próbowłam*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im dluzej Cie czytam , tym bardziej klaruje mi sie obraz kobiety, ktora ubzdurala sobie milosc do bylego .Co to za milosc , jak Ty nawet nie rozmawiasz z nim, ze mozesz pojawic sie u niego, by zamieszkac razem . Nie wiesz jaki on jest tak naprawde , na ile sie zmienil, na ile Ty sie zmienilas. Kochana mielesz przeszloscbez sensu. Wez kobieto wywal wszystkie kontakty , nie bujaj w oblokach , postaw na swoje malzenstwo. Tu skup sie by cos poprawic i naprawic . Postaw na to co masz a nie na miraze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka98
gadam z nim zeby zamieszkac razem...moze i sobie ubzdurałam...ale czemu to ubzduranie tak długo trwa i tak bardzo boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzela tabasko
bo siedzisz i myslisz o nim , o czym swiadczy nawet ten temat. psizesz,ze moze na portalach spolecznosciowych do ciebie sie odezwac? zablokuj ta funkcje-proste? niech tylko znajomi moga do ciebie psiac. pomysl pare razy. mam wrazenie,ze specjalnie szukasz kontaktu, tak sobie tlumaczysz... od emnie nic innego nie uslszysz, radze ogarnac sie w koncu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka98
dzieki za słowa otuche heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzela tabasko
a co,mam cie po dlowce poglaskac? wez przestan, dorosla baba jestes, a psizesz jak malolata! blokuj portale, zmieniaj nr. przeciez z nieba nowego nr sobie twojego nie wezmie! skoro juz raz zmienialas, musialas sama mu podac. zastrzegasz u znajomych,ze maja nikomu nie pdoawac i tyle. jestem prawie pewna, ze i tak nic z tych rzeczy nie zrobisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim związku kilka razy się rozstawaliśmy, jednak za każdym razem wracaliśmy do siebie. Jednak za którymś razem on już nie chciał powrotu. Świat mi się zawalił. Nie widziałam co z sobą począć. Skorzystałam ze strony http://urok-milosny.pl i zamówiłam rytuał miłosny. Mężczyzna mego życia do mnie wrócił i wiem że już nie wypuszczę go z rąk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×