mój narzeczony nie wrócił do domu.

o! dobra, napisałam do kilku osób (po trzech nieodebranych - śpią wszyscy, czy jak? - zrezygnowałam na pewien czas, zacznę znowu, chociaż mam nadzieję, że nie będę miała takiej potrzeby), czekam na odzew. zajmę się sobą. to niezła myśl, nie chcę, żeby zastał mnie zaryczaną jak teraz. faktycznie, może za bardzo się o niego trzęsę. to przecież dorosły facet, nie dziecko. takie pewne siebie wypowiedzi, że wróci, dodają otuchy. dziękuję. nie powiem, żebym była teraz całkiem zrelaksowana, dalej ten niepokój we mnie siedzi, ale oderwałam się nieco od czarnych myśli. dziękuję.

jak wroci , od razu go do wanny jak jaja plywaja na powierzchni znaczy ruchal na gape gdzie a jak tona to mu Ty czule daj i sie ciesz ze caly i zdrowy

co do policji, nie chcę alarmować za wcześnie. co chwilę sprawdzam wiadomości w internecie o wypadkach i przestępstwach w naszej okolicy. dziękuję. andzela, Tobie przede wszystkim za wsparcie dziękuję. Ty najbardziej rozumiesz, jak widzę, co we mnie siedzi.

Moim zdaniem nie powinnaś udawać, że nic się nie stało. Dzwoń po szpitalach, posterunkach, dalszych znajomych. Jak wróci daj mu tak popalić żeby mu się odechciało wracać do domu po takim czasie i nie odzywać się. To nie jest w porządku i normalne jest to, że się martwisz. On zapewne martwiłby się tak samo, albo i jeszcze bardziej. Znajdź go, a potem zrób mu taki raban, że nabierze do ciebie szacunku. Nie wyobrażam sobie, że mieszkam z kimś, a on nagle wychodzi w nocy i nie wraca, nie odzywa się.

nie ma sprawy:) tak sobie mysle ze jakby sie cos stalo(odpukac!) to juz bys wiedziala, wiec nie panikuj, zajmij sie czyms i napisz,,jak wroci:)

do wanny, Ptasiek! może to i myśl, żeby się upewnić ;)....... uff. napisał. teraz. że wraca. niczego nie rozumiem, ale ulżyło mi jak cholera. oj, niech on się lepiej na rozmowę przygotuje...... DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE. naprawdę byłam bliska jakichś palpitacji serca. najważniejsze, że nic mu nie jest. a jeśli jakimś 'cudem' testu z wanny nie przejdzie, biedny będzie ;)... chociaż w to nie wierzę, ale faktycznie może lepiej na zimne dmuchać :)

jeszcze raz dziękuję. teraz on się trochę postresuje w drodze do domu, napisałam, że czekam z rozmową ;)...... UFF.

KOCHANI NIE MAM NA CELU SPAMOWAC TEMATU, ALE TO BARDZO WAZNE JUŻ NIEDŁUGO MOŻE NIE BYĆ I KAFETERII WCHODŹCIE NA STRONE http://poznajprawde.prv.pl/ i sami wyróbcie sobie zdanie czytajcie i linkujcie gdzie tylko się da, nagrywajcie filmy ze strony na dysk, a najlepiej na płyty, bo już niedługo strona może przestac działać!! Już 8 marca tego roku, Federalne Biuro Śledcze może unieruchomić kilka kluczowych serwerów nazw (DNS), co w efekcie może spowodować zablokowanie Internetu dla milionów użytkowników. Oficjalnie działania te sa wykonywane w trosce o internautów. Serwery, które znalazły się na celowniku FBI zostały zainstalowane w 2011 roku i miały stanowić linię zabezpieczającą przed działaniem nieprzyjemnego trojana internetowego nazwanego DNSChanger Trojan. DNSChanger może się dostać do komputera niczego nieświadomego użytkownika końcowego, co ostatecznie wprowadzi go w tarapaty. Wirus zmienia w zainfekowanym systemie ustawienia DNS powodując dostęp do niechcianych i ewentualnie nawet nielegalnych stron internetowych. DNSChanger pochodzi prawdopodobnie z Estonii i mógł zainfekować aż pół miliona komputerów w Stanach Zjednoczonych. Tymczasowe serwery miały za zadanie powstrzymanie propagacji trojana poprzez zastąpienie zainfekowanych serwerów ich czystymi surogatami. Dzięki koordynacji działań z władzami estońskimi, którzy aresztowali osoby odpowiedzialne za powstanie złośliwego oprogramowania, FBI skonfigurować tymczasowe serwery, tak, aby dać czas firmom i osobom prywatnym posiadającym DNSChanger w swoich systemach. Jednak to może nie wystarczyć, aby uratować wszystkich dotkniętych problemem. Po 8 marca 2012 roku, wszystkie komputery nadal zarażone DNSChangerem mogą już nie być w stanie obsłużyć żądań dostępu do stron internetowych. Sprawa jest na tyle poważna, że dostrzeżono ja na Kremlu gdzie krąży raport stwierdzający, że USA przygotowuje się do „wyłączenia znacznej części Internetu. Rosyjscy eksperci ostrzegają, że to może być preludium do nowej wojny w cyberprzestrzeni, którą względem użytkowników sieci szykują niektóre kraje. Idąc tym torem rozumowania ACTA, SOPA czy PIPA były jednymi z kamieni milowych mających dać możliwość ostatecznego chwycenia za twarz niepokornych stron internetowych i prowadzących je internautów. Całkiem możliwe, że trojan DNSChanger jest wygodnym wytłumaczeniem pogłebienia zamordyzmu w sieci. Źródło: http://www.zmianynaziemi.pl/wiadomosc/8-marca-2012-fbi-planuje-wylaczenie-czesci-internetu Możliwe , że robią przygotowania pod false flag związany z zablokowaniem internetu przez Anonymous o czym wcześniej wspominałem w artykule Anonymous szykują wielką akcję - Global Blackout albo zainstalują jakieś narzędzia do większej kontroli internetu i inwigilacji użytkowników.

co to w ogóle za dziwny związek że on na noce do domu nie wraca ? :O Nie o dziś chodzi, ale że do znajomych jedzie i wraca nad ranem Ale cóż, Twoje życie.

Daj koniecznie znać dlaczego nie wrócił i jak przebieg rozmowy :) Dobrze, że się odezwał, na pewno kamień spadł ci z serca. powodzenia :)

Kasiasiasia, na pewno dam znać :) Tobie też dziękuję z całego serca. raban zrobię, to mogę sobie i Tobie obiecać. niech ma pojęcie, że na narzeczeństwie się skończy, jeśli tego szacunku do końca nie nabierze. dzisiejsza noc mi otworzyła nieco bardziej oczy. nadal oczywiście nie mam zamiaru mu zabraniać wychodzić (mówcie, że dziwne; może nie jestem tak konserwatywna jak Wy), ponieważ związek polega na zaufaniu przecież, a nie ciągłej kontroli. MY jesteśmy razem, ale na MY składają się dwie osoby, z możliwością odrobiny odrębności! właśnie brak tego doprowadza do zdrad, tak myślę ;) pozdrawiam, dam znać, dziękuję. :)

kasia...29 czy ty naparwde taka ograniczona jestes? no wyszedl do znajomych pozno, no i? i co w zwiazku z tym? co za roznica czy wyjdzie o 21 czy o 24? boze ja sama na balety wychodze przed 22. brak slow. autorko mowilam,ze wroci:) porozmawiaj z nim, tak nie moze byc,ze ty sie martwisz,a on pisze dopieor jak wraca:) pewnie i bym awanture nawet zrobila, ale najwazniejsze,ze jest caly. daj zac:)

nie pisałam o tym o któej wychodzi tylko że nie wraca na noc żałosne jesteście że sobie na to pozwalacie

Dodam do ulubionych i będę sprawdzać jak poszło :) Trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego.

a twoj maz/narzeczony/chlopak nie wychdozi z chlopakami? siedzi rozumiem z toba w domu i mowi ci jak cie kocha i ze mu wyjscia z kumplami nie sa potzrebne?;) albo inaczej... najlepiej jak wyjdzie o 18 max i wroci na 21:D daj zyc ludziom.

Co to w ogole ma znaczyc??? To jest ZWIĄZEK kochających sie ludzi??? JAja sobie robisz?? Facet wychodzi w nocy? i nawet nie masz numeru do jego znajomych , bo jakbys miala to bys chyba teraz zadzwonila??? A on nie moze Ci dać znać jakoś wysłać sms od kogoś , że wszystko w porzadku? Jeśli m się nic nie stało to byłby z nami koniec! dziewczyno weź sie opamiętaj! Ufasz w 100% swojemu facetowi?? Prawie każda zdradzana kobieta ufa swojemu ! I co z tego ufania jak on i tak rucha inna?

o nie przeczytałam, że napisał , ze wraca. Tyle dobrze, wez mu zrob awanture. a i taka rada: Facetowi i Psu w 100% się nigdy nie ufa.

najlepiej, prownac faceta do psa:D wspolczuje,ze wam sie w zyciu nie udalo,ze musicie uzywac takich porownan, bo was zycie do tego zmusilo:) nie osadzajcie lduzi po sobie i swoich partnerach. autorki chlopak zachpwal sie jak szczeniak, ale nie zakladajmy,ze ja zdradza czy cos. no stalo sie i pewnie jej sie teraz tlumaczy. wszystkie macie takich idealnych mezow? wierzyc mi sie nie chce. albo jakies pizdusie, albo zachukane chlopy. kazdy ma ochote wysjc z kolegami, czy jak laska z kolezankami. ja nie widze w tym problemu, a ze pora pozna? mowie, zycie nocne zaczyna sie od 24, do tej godziny kazda dyskoteka jets pusta, dopiero zaczyna sie cos dziac, no chyba,ze na wioskach,to remizy pelne od rana do wieczora. takze zamiast szczekac i ujadac, zcekajmy co napsize autorka tematu. chlopak odezwal sie caly iz drowy, a jak wydjzie,ze ja zdradza albo cos innego, to chyba lepiej jak sie dowie teraz niz przed slubem. poza tym zdradzac mozna tylko o 24 w nocy? jezuuuuu co z ludzie

nie chodzi o to o ktorej wychodzi ale o to ze nie wraca na noc a autorka sie martwi on sobie z tego nic nie robi, mowi ze za chwile wroci a nie ma go cala noc nawet znaku zycia nie dal i co, teraz mu telefon dziala?

autorko jak tam?

autorko jak tam?

Autorka nas olała :(

a w życiu olała! przepraszam za zwłokę ;) gwoli wyjaśnienia, co się działo tej upiornej nocy: chłop mi wrócił do domu tak skacowany, że ręce załamałam. okazało się, że ta 'chwilka' to wyjście do pobliskiej knajpy i wychylenie zdrowia znajomego, który miał akurat kawalerski. na jednym kieliszku 'niespodziewanie' się nie skończyło, a potem... a potem, to każdy wie, jak jest. kiedy on trochę doszedł do siebie, czekałam na niego z kolacją i rozmową. poważną. długą. i z nieukrywaną satysfakcją obserwowałam rosnący w nim wstyd. i cóż. mam nadzieję, że do takiej sytuacji już teraz nie dojdzie. wyjścia wyjściami, nadal jestem zdania, że nie warto partnerów zamykać w klatkach, ale chcę mieć pewność, że wszystko jest w porządku. niechże i sobie nad ranem (a i po południu, jeśli w stanie nie jest) wraca, ale uprzedzi mnie o tym przed wyjściem. nakazałam mu również zakup nowego telefonu, co nawet mu przypadło do gustu ;) a ja... myślę, że po tej nocy oboje wyciągnęliśmy odpowiednie wnioski i mamy nauczkę. pozdrawiam Was cieplutko i raz jeszcze dziękuję :)

brawo za prowo;d

ze wiemy jak jest :) wóda, koks, dzivki

A jajka pływały ? :D

nie zdążyłam go w tę wannę, poszedł spać :( wiem, wiem... :P jakie prowo! ja palpitacji serca dostawałam, aż tak mi się w życiu nie nudzi, żeby siedzieć pół dnia przed komputerem i historie z palca wysysać ;)

przeciez w UK jest teraz w miare cieplo hahaha niezle gosciu sciemnia

To dobrze, ze wszystko w porzadku :) Powodzenia w zwiazku i oby bez takich akcji ;) A gdzie w tym UK mieszkacie? Mnie tez czeka wyjazd na dluzej ;)

w okolicach Manchesteru :) dokąd się wybierasz? tak, co noc skwar Anglikom doskwiera.