co na gorączkę dla 5 latka? nic nie pomaga

syropy nie bardzo już pomagają, gorączkuje od nocy z piątku na sobotę, wczoraj gorączki były w wysokości 38, chciałam iść jutro do lekarza ale pojechaliśmy już dzisiaj bo gorączka podniosła się do 39,5, podaliśmy czopek - paracetamol i spadło z 39,4 do 39,1 w ciągu godziny! robię okłady na czoło ale nie bardzo pomaga, dziecko dostaje antybiotyk od dzisiaj.

trzymaj sie zalecen lekarza, na dzialanie antybiotyku trzeba pewnie poczekac ze 2-3 dni, gdyby dzialo sie cos niepokojacego np goraczka jeszcze by wzrosla pojedz na pogotowie.

paracetamol i ibuprofen do tego oklady na czolo i przeguby dloni i nóg. Jak to nie pomoże to letnia kąpiel do ktoej stopniowo dolewasz zimnej wody. Nie wkładaj dziecka do zimnej wody bo będzie szok termiczny. Nalej wody o temp ciala np 39 i stopniowo dolewaj zimnej!

podaliśmy czopek ok. 17:15 i teraz podobno możemy podać przeciwgorączkowe coś po 6 godzinach lub ewentualnie po 4, ta lekarka też mówiła własnie o tym, żeby robić okłady, ja mu daję na główkę i chciałam założyć jeszcze mokre zimne skarpetki, z tą wodą to się troche boję bo nie mam nic do mierzenia temperatury wody w wannie a takim zwykłym termometrem to chyba by bardzo długo trwało zanim udałoby mi się zrobić wodę o stopień niższą niż temperatura dziecka (bo podobno tak trzeba?).

to Ty pisałaś temat wczoraj, czy przedwczoraj o gorączce?

tak

nurofen+oklady zimne na cale cialo-pomoże na pewno

moge spytać co powiedział lekarz i na co ten antybiotyk przepisał?

podałam ten czopek 2 godziny temu i z 39,4 spadło do 38,8. to te okłady zrobić? to je zrobię i mam nadzieję, że spadnie jeszcze ta temperatura, boję się tej nocy bardzo, jutro podam drugą dawkę antybiotyku więc liczę, że jutro będzie lepiej ale dzisiaj ...

lekarka osłuchała dziecko i powiedziała, że nic tam nie słychać, że ma zainfekowane gardło (dziecko faktycznie nawet nie mówi za bardzo bo boli gardełko), kazała podać summamed czy jakoś tak, wczoraj dziecko też gorączkowało ale nawet nie było źle, jak podałam syrop to przeszło i na te6-8 godzin było ok a dzisiaj tak się to posunęło do przodu bardzo

mam podawać syrop na kaszel, czopek na gorączkę, antybiotyk i osłonowy lek i w środę iść do lekarza naszego już (dzisiaj byłam w przychodni na dyżurze)

jeszcze jedno, dziecko lezy sobie w bluzeczce takie z rękawkiem przed łokieć i majteczkach, nie wiem czy lepiej ubrać w spodnie jakieś czy tak jak jest bo jedni mówią, żeby pocić się a inni, żeby ciałko się chłodziło i nie ubierac i już głupia jestem

chłodzić zdecydowanie; słuchaj to co piszesz to już nie wygląda dobrze, bądź czujna i jak nadal mimo zbijania temp. będzie w okolicach 39 to jedź do szpitala jeszcze dziś, albo jutro rano mam nadzieję, że to tylko infekcja gardła, ale podobny przebieg miał atak pneumokoka na mojego syna, nawet rentgen płuc w szpitalu nic nie wykazał, a za dwa dni już była sepsa - nie chcę straszyć po prostu zbijaj, obserwuj i w razie co oddaj dziecko w ręce specjalistom - oczywiście ten epizod gorączki z poprzedniego tygodnia tez opowoedz, bo to jest dość ważne

3 dni jezdziłam po lekarzach -i mnie olewali !!!:O rób okłady na czoło i skronie ,przeguby rąk to naprawde wielka ulga !!! U mnie skończyło sie jakims wirusowym zapaleniem płuc :O A lek na gorączke możesz podac szybciej ale wtedy juz z innej grupy . U mnie sprawdzał sie nurofen w syropie ma szersze spektrum działania (podobno) Trzymaj sie !

problem. Gorączka po lekach prawie nie spadała poniżej 39. Pomagały okłady na czoło, nadkarstki, a przede wszystkim pod kolana.

A mówiłam Ci wczoraj, ze to może być poważne.

paracetamol jest bardzo słaby przy takiej goraczce, lepiej dawaj ibufen, mozesz tez dawac na zmiane co 3 godziny ibufen i paracetamol

ja miałam tak że mój 4 letni syn nie mógl otworzyć oczu tylko szeptal "mama pić" a wszystko co wypił natychmiast wymiotował... lekarz poradził co 5-6 minut 1 łyzka herbaty do tego czopek i czekać cierpliwie... ja jeszcze robiłam okłady na czoło i kark i pomogło, powoli gorączka spadała... jesli jednak nadal sie bedzie utrzymywała to koło północy wezwij pogotowie, nie miej skrupułów to jest jednak dziecko... trzymam kciuki i napewno będzie dobrze :)

?

Nie za mała dawka, tylko taka gorączka i już. Autorko, obstawiam zapalenie płuc, tak jak u mojego. U Ciebie była ta gorączka z tygodniowym wyprzedzeniem, u mnie nie, ale reszta b. podobnie. Mały zaczął pokaszliwać. Dostał pod wieczór 37.8, w nocy już była gorączka i gorączka pod 40 st. utrzymywała się spadając do 38.8 całą dobę. Raz jeden przez moment było tylko 38.4, rosła w tempie zastraszającym. Dawaliśmy Ibum i paracetamol na zmianę i okłady. Na następny dzień bez gorączki, ale konsultacja u lekarza. Lekarz stwierdził b. silną infekcję i kazał obserwować w kierunku zapalenia płuc. Niestetu rozwinęło się. Gorączka wróciła, choć nie tak wysoka, od środy Summamed. Dziecko b. osłabione, bez gorączki, duży kaszel. Wczoraj miał postawione bańki, w okolicach oskrzeli czarne ślady wręcz, na płucach lepiej. Dziś już jest lepszy. Uderzyło mnie to, co pisałąś o tym pojawiającym się katarku.... u mojego też się tak wieczorami pojawiał przed rozwinięciem się zapalenia.

ibuprom i paracetamol dawaj - wymiennie co 4 godz - móżesz dać ciut większą dawkę - patrz też ile waży dziecko a nie tylko na wiek - okłady na czoło - powinno zbić

jak tam temperatura?

Ja zawsze jak dzieciaki gorączkują, to daję im ibufen w syropie, bo jednak ibuprofen działa najskuteczniej i najszybciej

fakt, ibufen też u mnie działa za każdym razem jak dzieciaki gorączka rozkłada. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby temperatura nie spadła, a po paracetamolu parę razy niestety nic się nie zadziało.

a który wam się lepiej sprawdza ten w zawiesinie czy w czopku?

ja daje ten w syropie bo mam 3 latka więc jest mi wygodniej a czopki dawałam tylko do drugiego roku życia. Później był już za duży i ustaliliśmy że tylko syropek bo czopków nie lubi, zresztą chyba nikt ich nie lubi mimo że sa równie skuteczne.

Polecam ibufen w syropie. Daję go swoim dzieciakom od dawna i jeszcze się nie zdarzyło, żeby nie zadziałał. Do tego ma też działanie przeciwzapalne, więc wspomaga leczenie.

Schladzaj kark nadgarstki i kostki nog to pomaga mi przy trzydniowce u corki oprocz nurofenu to pomoglo.,kapiel chlodniejsza o 5 stopni od temperatury dziecka

spróbujcie Ibufenu. w przypadku chorób moich dzieciaków pomaga bez problemu. podaję specjalnym aplikatorem w formie zawiesiny, lek o smaku owocowym dzięki czemu dzieci się nie krzywią przy połykaniu i tym samym przyjmują.

Przestańcie SPAMOWAĆ tym dupafenem!!! To jest tak samo dobre jak każdy inny lek z ibuprofenem, z tym, że większość innych kosztuje sporo mniej!!!