na gorączkę u dziecka tylko pochodne paracetamolu i ibuprofenu?jest coś jeszcze?

moje dziecko ma wysokie gorączki, taka jego uroda, od wczoraj ma antybiotyk ale gorączkę miał wczoraj 40 stopni (ma 5 lat), robiliśmy okłady, czopek nie pomógł, pomaga tylko i wyłącznie ibufen czy nuforen czyli pochodne ibuprofenu a paracetamol wcale, nie chcę ładować w niego ciągle tego ibuprofenu bo się boję, że się wkrótce uodporni na to, jest coś jeszcze innego oprócz tych dwóch leków czy nie mam wyjścia i musze dawać ten ibufen?

etopiryna

Jak to "taką ma urodę"???? Żadna temperatura poza 37 kresek nie jest normalna!

właśnie sobie odczytałam na internecie, że jest jeszcze aspiryna ale nie wolno jej podawać dzieciom poniżej 12 roku życia, etopiryna to chyba pochodna aspiryny właśnie?

nurofen panadol lipomal nie masz google czy co?

tak, temperatura powyżej 37 nie jest OK ale moje dziecko jak gorączkuje to na maksa, ja też tak mam, inni ludzie chorują i dostają zaledwie 37-38 gorączki i nigdy więcej a moje zawsze ma wysokie gorączki, taka reakcja orginizmu, jedni mają tak a inni mają tak, nie jesteśmy identyczni, różnimy się

żeby wam się tylko białko nie ścięło chyba przy 42 się ścina a w tedy denat

zmus sie dodatkowo do naturalnego leczenia bo go wykończysz takimi dawkami leków i antybiotyków ubierz w kilka koszulek w łóżku żeby się spocił, sok malinowy, cytryna , dziennie jeden ząbek czosnku

mam internet i google, po prostu pytam lipomal nie ma ani paracetamolu ani ibuprofenu ani tego czegoś z aspiryny to może byłoby dobre!

powyżej 40 jest niebezpiecznie lepiej naturalnie nie leczyć

no pewnie, ze staram się poza lekami domowo to zwalczyć, przecież to oczywiste ale muszę tą dobę jeszcze przetrwać, potem chyba zacznie działać antybiotyk

Moje dziecko też miało przy-nawet-błahej infekcji taką wielką gorączkę. Paracetamol nie dawał rady jej zbić, a ibuprofen-zbijał na 2 godz.( i to tylko trochę). Nie pomagały nacierania wodą, ani inne domowe sposoby...Pediatra przepisywał wtedy pyralginę w czopkach i podawałam połówkę.Oczywiście, tylko wtedy, gdy gorączka przekraczała 40 stopni, bo ten lek jest dość toksyczny...:( Na szczęście dzieciak "wyrósł" z tych niebotycznych gorączek. Potem, już nigdy-nie przekraczała 39 stopni.

Jeśli gorączka zbliża się do 40 stopni, to nie masz wyboru...Musisz podać to, co działa. Jeśli jest to ibuprofen, to się nie zastanawiaj-tylko mu daj.Dziecko, z wiekiem-wyrasta z tego gorączkowania...:D Moja lekarka, zawsze mi powtarzał,że tak wielką- gorączkę, powinno się zbić, by nie dopuścić do drgawek. Przy takiej temperaturze mogłoby dojść do poważnych powikłań neurologicznych.

Tez tak uważam, skoro działa na niego lek z ibuprofenam to przynajmniej wiesz co podawac. Gorzej byłoby, gdyby nic nie działało i temperatura by nie spadała. Ja tez podaje dziecku z reguły lek z ibuprofenem - Milifen. To jest jakis nowy lek ale bardzo skuteczny i o dziwo niedrogi.

"ibufen czy nuforen czyli pochodne ibuprofenu" to nie są pochodne :O to nazwy handlowe. najlepiej idz do lekarza i lekarz ci dobierze. na ibuprofen nie uodporni sie, to tak nie dziala.