Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalama

czy schudnę , jak jem tak?

Polecane posty

Gość lalama

do poludnia miedzy 8- 10 , jem co chce ( 500 kcal ) potem jem obiad,300 kcal a potem na kolacje, 200 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalama
bo jak sie najem rano to potem juz nie chodze glodna , a jak malo zjem to caly dzien podjadam mysle ze te poranne kcl spale do wieczora troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luna_31
Napisz co jesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalpapapa
jak w tych kaloriach nie bedzie słodyczy to myśle że spokojnie schudniesz, ważne jest też jak jadłaś wcześniej bo jeśli wystarczało Ci 1200-1500 kcal a zeszłaś do 1000 to skok nie bedzie znaczny ale jesli wczesniej było to 2000 to organizm przezyje mały szok i zaczniesz chudnąć, zalezy też ile masz do zrzucenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalama
mam jakies 5 kg, jadalm tak ok 1500 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalama
teraz zjad alm owsianka na chudym mleku, jablko, szklana zupy pomidorowej chudej, kawalek szarlotki wlasnej roboty , i juz jestem pojedzona , wypije jeszcze kawe , a potem dopiero obiad i ta kolacja lekka jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poirytowana kafeterianka
przcież to jak na sniadanie to kopa jedzenia i ta szarlotka do tego :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalpapapa
mysle że spokojnie schudniesz, ja kiedyś na diecie 1000 kcal schudłam 27 no ale do zrzucenia miałam faktycznie dużo bo ważyłam 93kg przy wzroście 1,70 wiec moją waga książkową powinno być 60 kg ja jednak najlepiej wygladam jak waże 65-67 może to i duzo ale już pododziłam sie z tym że mój organizm lubi tyć, wiec jak już widze bułke to mam kg wiecej a jak pączka to dwa kg :) życze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalpapapa
owsianka i zupa pomidorowa :) miksy robisz ładne ja na Twoim miejscu zjadłabym pełnoziarnisty chlebek-1 dwie kromki do tego serek bądź wędlina co lubisz i ewentualnie jakiś mały jugurcik, ale tę szarlotkę to bym sobie podarowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poirytowana kafeterianka
lalalapapapa- To nie dużo. Mam tki sam wzrot jak ty i też czuję się dobrze z taka waga o jakiej piszesz. Jak waze mniej to juz nie za dobrze wygldam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalama
dzięki :) przewaznie jem chlem razowy z pasztetem sojowym , ale nie kupilam dzisiaj i tak wyszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalama
wam rowniez zycze powodzenai:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalpapapa
uważam że dieta powinna być urozmaicona, dla mnie fajne było jedzenia na zmiane chlebka chrupkiego, wieloziarnistego a w kolejnym dni musli z jogurtem. to zależy od tego co lubisz a jak masz ochote wpitolić szarlotke to zrób to czasem, mały kawałek nie zaszkodzi, obyś tylko nie miała wyrzutów sumienia ;) ja na diecie czaeem sobie pozwalałam na koste czekolady i nie robiłam z tego tragedi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalama
ja iwem ale mam dosc diet a to 5 kg stoi jak zaczarowane:) na dodatek nie m oge cwiczyc bo mam noge wgipsie, i boje sie ze przytyje, nawet mialam zaczac kopenhaska diete albo nawet dukana ale nie dalam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalpapapa
za chwile przyjdzie wiosna, bedzie łatwiej schudnąć jesli te 5 kg Ci przeszkadza to spróbuj tej diety a jesli nie no to bedziesz musiała poczekać z ćwiczeniami ale są one najsuteczniejsze na zrzucenie tłuszczyku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalama
ale w sumie to ja na snaidanie mam takie mixy ale potem reszta dnia juz jem normalnie:) a nie chce przytyc wszedzie jestem chuda tylko ten brzuchol :) dlatego myslalam o kopenhaskiej ale nie wiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobieta woda ogniem
ja tak jak autorka uwazam, ze na sniadanie warto zjesc ile wlezie ;) i w miare syty ale nie ciezki obiad, czlowiek wtedy nie szpera po szafkach i lodowkach miedzy posilkami :) ja na sniadanie zjadlam bulke ziarnista z kapusta kiszona, zielona pietruszka i to jeszcze posypane ziarnami dyni i slonecznika, a do tego jajecznica z cebula. Kawa. Jestem tak najedzona, ze masakra. Potem sok z buraka i grejfruta wlasnej roboty. Na obiad zupa szpinakowa i mysle, ze kolacje sobie odpuszcze. Trzymam sie zasady - sniadanie zjedz jak krol, obiadem podziel sie z przyjacielem, kolacje oddaj biednemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalama
nie wiem czemu ale rano bym zjadla wszystko , potem juz mniej a potem jeszcze mniej tylko ze robie mixy jedzeniowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalama
zauwazylam ze jem tak przez dwie godziny az sie najem chyba ze gdzies musze wyjsc z rana to wtedy jem mniej rano i wtedy pozniej nadrabiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×