Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30latek_z_problemami

"intymna przyjaźń" z eks- co sądzicie?

Polecane posty

Gość hej przystojny !
Nie chcesz jej ponizyc? Nie pierdol. juz\ to zrobiles proponujac jej intymna przyjazn-widac dziewczyna zna swa wartosc i dobrze. Najlepiej jesli o Tobie zapomni. Co, poruchac sie chcialo niezobowiazujaca? Juz napisalismy, co sadzimy-nie dociera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latek_z_problemami
Dociera, wiem, jak to wygląda. Zawsze mieliście tak wszystko jasno i klarownie? Ona też za mną tęskni, ostatnio chciała się spotkać, ale nie doszło do tego przeze mnie- nie chciałem jej ranić dając jej nadzieję no i wtedy napisałem tego smsa proponując "intymną przyjaźń"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapka niewidka....
Bo ona liczyla na twoje uczucie a nie na seks z tobą, dasz jej spokój, nie bedziesz mącił jej w głowie skoro tak kochasz i przynajmniej dziewczyna ma szanse na normalny związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latek_z_problemami
Wiem, że już nigdy takiej jak ona nie spotkam, ona nigdy nie zniknie juz z mojej głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofelia :)
Mam podobną historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofelia :)
smutne to wszystko. Słyszałam podobne teksty od mojego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latek_z_problemami
i jak jest teraz miedzy Wami? co sie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam podobną propozycję..facet nie chce mi dac spokoju.Nie umiał się zaangażować,wspierać.Najpierw dał nadzieję,udawal,że przy mnie staje się lepszy i że mu zależy.Gdy jednak go pokochałam już mocno-on nagle stwierdził,że nie jest gotowy na związek,bo to i tamto.Ale kontakt chciał mieć oczywiście..Chciał przyjezdżaćm na weekendy niby pogadać i na kolacyjki ze śniadaniem.Powiem Ci,że nigdy nie czułam się tak "skopana".Jesteś żałosny! Miłości,wsparcia,związku nie-ale ruchanko owszem.Mam nadzieję,że niedługo zobaczysz tą dziewczynę z jakimś fajnym kolesiem a Ty do końca będziesz jechał na ręcznym.Frajer :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofelia :)
Nie jesteśmy razem a mamy kontakt.. Ja chce z nim być, a on nie jest gotowy na związek. Jest ode mnie starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez to przessszlam
wiesz co? Ja tez kiedys poznalam faceta 7 lat starszego ode mnie. Byla miedzy nami chemia itd. On akurat byl wolny. zakochalam sie a on? Traktowal mnie jedynie jako panne do lozka. choc mowil, ze zakochal sie, ale zwiazku nie chcial. Nie potrafil tez zakoczyc ze mna kontaktow. bylwalo super, wspolne wypady, seks, a dwa dni pozniej pisal, ze zwiazku z tego nie bedzie1 ale na seks chcial sie spotykac. trwalo to 3 lata prawie, az w koncu dalam na luz, poznalam super faceta, ktory jest teraz moim mezem-przy nim zapomnialam o tamtym i wiesz-bardzo dobrze.Zmarnowalam na niego 3 lata, kazda proba kontaktu z jego strony, sms, telefon czy spotkanie podsycaly we mnie nadzieje, ze moze jednak serio mnie kocha i bedziemy ze soba. dobrze, ze przejrzalam na oczy. On byl egoista-tak jak Ty. daj spokoj tej dziewczynie. P.s. ten moj eks nadal jest sam-dziwne, co ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perwersyjny egoista z ciebie. Obrzydliwy. Najgorszy z możliwych. Kup sobie odkurzacz z odpowiednią rurą a porządną kobietę zostaw w spokoju. Dzieci kiedyś wyfruną w świat a ty zostaniesz sam. Sam, jak sękaty paluch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOCHANEK 29
Romanse wychodzą bokiem. Bądź z nią w związku, a nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latek_z_problemami
Ona jest idealna. Sliczna, studiuje, pracuje. Inteligentna, namietna, zabawna. Tylko te imprezy... Wiedziala, ze nie lubie, jak wychodzi, a mimo to robiła to. Miala kolege, który był w niej zakochany i kiedyś poszła z nim do kina. Powiedziała mi o tym po fakcie. Ta jej niezależność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika love
30-latku jesteś? Współczuje Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika love
przecież nie jestescie razem to dlaczego miała się tłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latek_z_problemami
Bo mimo, że formalnie nie byliśmy razem, to mieliśmy kontakt. A na imprezy chodziła nawet, gdy byliśmy razem. Niby zawsze o tym rozmawialiśmy wcześniej, ale i tak było mi ciężko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika love
nie jesteście razem a macie kontakt? po co wam ten kontakt skoro i tak nie bedzie z tego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdemu frajerowi poźniej żal dupę ściska jak stracą fajną laskę.Mogłes mieć wszystko-teraz nie masz nic i bardzo dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
próbowałam spojrzeć na całość z twojego punktu widzenia, ale nie da się, nie chcę cię martwić ale tej decyzji będziesz żałował do końca życia, ten sms był najbardziej czymś bolesnym co mogłeś zrobić w stosunku do tej dziewczyny, piszę z punktu widzenia kobiety, nie chcę nazywać tego po imieniu, ale pewnie wiesz co mam na myśli, jej odczucia. jedyne co możesz zrobić to udać się do psychologa i przy pomocy specjalisty przewartościować na nowo swoje życie, wtedy będziesz dopiero gotowy na podejmowanie decyzji, w tym momencie niestety nie, jeżeli ją kochasz daj jej odejść, nie potępiam i nie moim celem jest dogryzanie lub moralizowanie tobie, ale pomyśl o mojej propozycji, czasami spojrzenie innego człowieka na nasze życie ( psychologa) pomaga zrozumieć samych siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika love
???....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latek_z_problemami
A co jeśli ona się jeszcze do mnie odezwie? Jeśli mimo wszytko będzie się chciała ze mną spotkać? Pisałem, że mieliśmy 2miesieczna przerwe. Jakis tydzien przed ponownym zejsciem sie napisala, ze moge przyjechac (wtedy tez jej proponowalem luzny zwiazek). Byl seks, ale prawie nie było rozmowy. Nie umiala ze mna rozmawiac, nie odzywala sie, kochalismy sie a pozniej milczała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
Garger faktycznie bingo, brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latek_z_problemami
nie jesteście razem a macie kontakt? po co wam ten kontakt skoro i tak nie bedzie z tego zwiazku Bo nie umiemy o sobie zapomnieć i jest gigantyczna "chemia" między nami. Jakby patrzeć na to rozsądnie, juz wiele razy powinniśmy się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika love
Ona Cię kocha. Spróbuj z nią być w związku. Chodzicie do łóżka, a nie jesteście ze sobą. Zapewne uwielbiasz kochać się z nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
A co jeśli ona się jeszcze do mnie odezwie? Jeśli mimo wszytko będzie się chciała ze mną spotkać? Ona kocha, choć doskonale rozumie beznadziejność tej sytuacji, nie będzie żebrać o twoją miłość i dlatego dusi wszystko w sobie, każdy najmniejszy kontakt z twojej strony jest dla niej nadzieją że coś się zmieni z twojej strony, ale się nie zmieni, to jest błędne koło, dlatego napisałam daj jej odejść, utnij kontakt , bo jeżeli nie stać cię na prawdziwy związek to w nieskończoność dajesz jej nadzieję bez perspektyw i zrozum w końcu że to krzywdzisz ją bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×