Ciąża to nie choroba!!

Zdecydowanie to nie choroba. Jestem w 30 tygodniu ciazy. Nadal pracuje, dojezdzam do pracy autobusem I zyje. Bola mnie zebra, mam kolki, puchna mi kostki ale to nie koniec swiata. Do tego zostalam sama bo ojciec dziecka Sie do niczego nie poczuwa. Taka jest rola kobiety, nie ma powodu zeby byczyly Sie w domu na koszt panstwa I podatnikow jezeli ciaza przebiega prawidlowo. Znioslabym tak wysoko platne chorobowe I wtedy by Sie okazalo ze prawie wszystkie moga pracowac. Hehe....

Ciąża to nie choroba?? Prawda. Ale prawdą jest tez to, że ciąża to największe wyzwanie dla organizmu kobiety, więc należy ciężarne traktować ulgowo!!!!!!!!!

autorko jak bedziesz w ciazy to bedziesz wiedziala jak to jest !

autorko jak bedziesz w ciazy to bedziesz wiedziala jak to jest !

a mnie zawsze wkurwia, że u ginekologa ciężarne wchodzą poza kolejką i jestem umówiona na 15 a wchodzę 18-19 czasami.gabinety prywatne.

Nikogo nie bulwersuje że emeryci renciści i kombatanci mają wszędzie przywileje, to czemu bulwersują kobiety w ciąży korzystające z udogodnień? POPIERAM ! Odebrać przywileje staruszkom i inwalidom - to tez nie choroba, nikt im nie kazał się starzeć ani walczyć na wojnie ;) Waszym tokiem myślenia :P

dziewczyny, czy nie zdarzyło wam się nigdy źle czuć przed okresem czy w jego trakcie? psychicznie i fizycznie? bo własnie tak się czują kobiety w ciąży + jeszcze kilka innych dolegliwości. Ok, nie wszystkie i nie zawsze, niektóre tylko czasami niektóre prawie cały czas, nie ma reguły. Niektóre czuję się wyśmienicie i tylko wykorzystują te ciążowe przywileje, inne ich potrzebują i nikt nie bedzie sprawdzał ( bo jak??) która do której grupy należy

jestem w 18 tyg ciazy i od 5 jestem caly czas na zwolnieniu - moja pierwsza ciaza....w zyciu nie myslalam ze tak to bedzie wygladac - do dnia dzisiejszego wymiotuje, boli mnie prawie calyczas glowa i nie jestem w stanie nic zrobic!!!! myslalam, ze bedac w ciazy bede aktywna zawodowo niemalze do samego konca - bardzo sie pomylilam. ciaza to nie choroba ale ja sie czuje od 13 tygodni jak chora!

a ja ani razu nie wymiotowałam, do ostatniego dnia chodziłam do szkoły ( w ciężkich glanach przez całe miasto piechotką :-P) , jeszcze tachałam ciężkie pudła ( przeprowadzka ) na dzień przed porodem i czułam się super. NIE MA REGUŁY!!

Moja kuzynka jest w cisazy 9 tydzien. Zaszla w ciaze przez in vitro. Jezu co się z baba stalo... Nie do wytrzymania!!!!!! Wtraca się ( zawsze taka byla ale teraz to masakra!) W domu nic nie zrobi bo ona jest w ciazy musi odpoczywac. Jej maz jedzi na fast foody z synem bo ona nie ugotuje bo jest w ciazy. Na zakupy nie pojdzie bo jest w ciazy, syna że szkoly nie odbierze bo jest w ciazy. Czuje się dobrze ale bez przesady to nie choroba!!!!! A o pracy nie ma co mowic baba ma 33 lata syna 8 latka i nigdy nie pracowala. Mowi mi że jeszcze z 13 lat bedzie siedziec w domu wychowywac 2 dziecko to bvedzie miec 46 lat i zero doswiadczenia zawodowego!? Ludzie pojebalo jej się w glowie. A proznior stala się okropny ( byla prozniakiem ale teraz to masakra)

To Ja z odwróconej strony czułam się dobrze bo swietnie to się chyba rzadko która czuje :p ale nie mogłam pracować , praca stojąca nie mogłam ciężkiego nosic i wogple i szlak nie trafiał bo co chciałam coś zrobić to nie rob bo Ci nie wolnobo tp cieżkie ehhvna szczęście to juz za mną :p