Gość doK Napisano Luty 28, 2012 Czy ktoś z Was miał jodowanie w szitalu na Wołoskiej po usunięciu tarczycy z powodu raka? Jak tam jest? Szczególnie interesuje mnie tzw. duży jod. Bardzo proszę o każdą nawet najmniej waźną informację dot. przyjęcia do szpitala, pobytu i oczywiście samego jodowania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach