temperatura w ciazy..

Czy w ciazy moze byc temparatura 36,2 , a najwiecej dochodzi do 36,6? zaznaczam , ze mierze ja zawsze przed wstaniem z lozka..

temperatura w ciązy jest wyższa niż gdy nie jest się w ciąży...dla przykładu: ja mam zawsze 35.6 - 35,7 więc gdy będę ciąży ( mam nadzieję, że już niedługo ;)) to 36,6 będzie dla mnie podwyższoną temperaturą...

zależy gdzie mierzysz o której godzinie, jakim termometrem i jaką masz temperaturę podstawowa ciała. W drugiej fazie cyklu temperatura podnosi się o jakieś 3 kreski minimum od podstawowej a w ciąży może taka pozostać albo podnieść się jeszcze bardziej.

Temperature mierze w pochwie , zanim jeszcze wstane z lozka , zaraz po przebudzeniu. W tym cyklu zaczelam ja mierzyc od 9 dnia , wyglada to tak : 9-36,43 10-36,56 11-36,6 12-36,37 13-36,26 14- 36,22 Tak wiec jestem w pierwsej fazie cyklu , ktory trwa 34, 35 dni.. wiec co o tym sadzicie ?

A poprzedni cykl tak ; 1 -36,53 2 - 36,7 3 -36,5 4-36,44 5-36,56 6-36,52 7-36,52 8-36,48 9-36,49 10- 36,78 11-36,61 12-36,53 13-36,53 14-36,51 15-36,45 16-36,37 17-36,24 18- 36,43 19-36,36 20-36,29 21-36,44 22-36,6 23-36,86 24-36,78 25 -36,64 26-36,8 27-36,8 28-36,84 29-36,94 30-36,93 31-36,98 32-36,99 33-36,89 34-36,68

Widać pierwszą fazę cyklu i brak ciąży.

czyli etraz od tego 9 dnia tez to zaczyna widac?? nie mam sie co cieszyc z dzidziusia?

Temperatura spadła w porównaniu do drugiej fazy poprzedniego cyklu. Gdybyś była w ciąży temperatura pozostałaby na tym samym poziomie lub wzrosła bardziej, tak jak to ktoś wyżej napisał.

:((((

ale juz pisalam , ze to nie jest teraz poprzedni cykl , bo kilka miesiecy nie mierzylam.. ale sadze , ze skoro teraz mam niska , to chyba jest powtorka z rozrywki , ze nie ma ciazy

dziewucho czekja do dnia @ bo nikt ci tu nie powie czy to oznacza ciaze czy nie:O

"A poprzedni cykl tak ;"

hej dziewczyny...mam pytanie odnosnie podwyzszonej temperatury w pochwie: do ktorego miesiaca/tygodnia ta temperatura jest podwyzszona? ja powiem tak: o mojej ciazy dowiedzialam sie w 16 tygodniu, wczesniej naprawde zero objawow,okres normalny mialam pod koniec pazdziernika, natomast do zaplodnienia doszlo 6 listopada, moj cykl trwal zawsze 35 dni, choc mialam odchyba kilkudniowe i raz w zyciu mi sie nie pojawil wczesniej..... za to w pierwszym miesiacu ciazy jak teraz licze, temperatue, ale ciala mialam tak niska(ponizej 36), ze brak okresu zwalalam na niewyspanie i ciagle nerwy...pisanie pracy magisterskiej, egzamin, drugi kierunek studiow, ktory zawalalam...dostalam plamienie 5-dniowe w grudniu, ktore przyjelam jako opozniony okres, nic mnie nie bolalo, naprawde zero objawow, moim stresom nie bylo jednak konca, strasznie wszytsko przezywalam, plus ciagle klotnie, szukanie pracy etc.. no i tak czekalam nastepne 2 miesiace na okres...w miedzyczasie bylam w anglii opiekowac sie dzieckiem znajomej,a gdy wrocilam w Polsce dopadlo mnie straszliwe przeziebienie i tutaj cos dzownego, mialo to miejsce 3 tygodnie temu, ciagle zero objawow, nawet schudlam, natomiast przez to chorobsko lezalam plackiem w domu i leczylam sie tylko czosnkiem, woda z miodem i cytrynka i w przeciagu tych 2 tygodni w domu zauwazylam cos dziwnego, bo moj brzuch niby sie nie powiekszyl, tylko poprostu nie moglam go wciagnac, a po 2 tygodniach wyczuwalam i juz taka spora pilke, czego wczesniej nie bylo...ta kulka po moim wyleczeniu okazala sie dzidzia, o ktorej wczesnie nie mialam pojecia troche sie martwie bo czytalam Wasze posty...u mnie teraz temperatura w pochwie wynosi rowne 36,6...

ragazzababy wszystko też zależy jak ci policzono te tygodnie ciąży i czy faktycznie sa dobrze policzone. Lekarze często liczą tydzień ciąży od ostatniej miesiączki (pisze dla cykli 28dni, u ciebie to może być 35-28=7, czyli na jakiś 7 dzień cyklu by wypadło), co jest faktycznie terminem 2 tygodnie przed faktycznym zapłodnieniem i to też nie dla każdej ciąży. Pisałaś że miałaś stresy i takie tam i mogła nawet wystąpić taka sytuacja że faktycznie przez te nerwy owulacja ci sie przesunęła i nie miałaś okresu a zaszłaś w ciąże w późniejszym terminie, a lekarz wyliczył ciążę wg znanych mu wzorów. Rzadko kiedy udaje się dokładnie określić od kiedy trwa ciąża. Natomiast wzrost temperatury zaczyna się po owulacji, tylko że w przypadku miesiączki ta temperatura spadnie po 2 tygodniach a w przypadku ciąży utrzymuje sie przez 3 miesiące. Co do wysokości temperatury teraz. Jeśli przed ciążą miałaś poniżej 35 to w ciąży ta temperatura którą teraz u siebie obserwujesz jest temperaturą podwyższoną więc jeśli gwałtownie nie spada to wszystko jest ok. Utarło się juz tak że temperatura podwyższona to dla większości jest powyżej 37 stopni, ale nie dla wszystkich tak jest.

niestety znam dokladna date, poniewaz dzien pozniej tak bardzo zakrecilo mi sie w glowie, ze az upadlam(pierwszy i jedyny wczesny objaw? zaplodnienia?), ja nie wspolzyje regularnie, a ten stosunek byl ostatnim w roku...:( facet mnie zdradzil, a ja mu tak bezgranicznie ufalam... do teraz nie mam innych objawow, procz tego brzucha:) piersi mi sie nie powiekszyly, choc jestem szczupla, rozmair stanika mam 85 C i taki zostal, choc moze mam wrazenie, ze one moze troche zmalaly, ale nie bola na szczescie, bo tego sie wciazy zawsez balam... poki co czuje sie swietnie:) oby tak dalej:)

niestety znam dokladna date, poniewaz dzien pozniej tak bardzo zakrecilo mi sie w glowie, ze az upadlam(pierwszy i jedyny wczesny objaw? zaplodnienia?), ja nie wspolzyje regularnie, a ten stosunek byl ostatnim w roku...:( facet mnie zdradzil, a ja mu tak bezgranicznie ufalam... do teraz nie mam innych objawow, procz tego brzucha:) piersi mi sie nie powiekszyly, choc jestem szczupla, rozmair stanika mam 85 C i taki zostal, choc moze mam wrazenie, ze one moze troche zmalaly, ale nie bola na szczescie, bo tego sie wciazy zawsez balam... poki co czuje sie swietnie:) oby tak dalej:)

Czasami jest tak że w ciąży temperatura jest jeszcze wyższa niż w drugiej fazie, odnotowuje się drugi skok w cyklu. Można by coś więcej powiedzieć jakbyś przedstawiła wartości temperatur od tamtego czasu. Poza tym data stosunku nie równa jest dacie ciąży. Często do zapłodnienia dochodzi w kilka dni później po stosunku, a jeszcze kilka dni później do zagnieżdżenia i dopiero wtedy temperatura rośnie.