Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lokiiii

Ile czasu zajęło wam przyswojenie angielskiego?

Polecane posty

Gość Lokiiii

tzn. tak, ze bez problemu potraficie zrozumieć co ktoś mówi i sami mówicie płynnie (a przynajmniej w miarę płynnie) w tym języku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tym forum chyba nikt
nie nabył takich umiejętnosci :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam angielski od podstawowki, teraz jestem w uk juz jakis czas i jeszcze nie rozumiem wszystkiego i nie mowie plynnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 lata tu jestem
Nie chodziłam na angielski uczę sie z ulicy .. W tym roku stwierdziłam ze jest ok. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem samoukiem, jeśli o język chodzi, a udało mi się nawet zostać pisemnym tłumaczem. Da się? Da się! :D Ja nauczyłam się języka czytając anglojęzyczne powieści - najpierw proste, młodzieżowe, potem przechodziłam do coraz trudniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubabubaklon
ucze sie mniej lub wiecej od 7ego roku zycia,obecnie mam 25.pare lat temu juz ogladalam seriale amerykanskie w oryginale bez najmniejszych problemow.rozumiem wszystko dopoki ktos mowi bez jakiegos strasznego akcentu lub nie uzywa slownictwa z jakiejs fachowej dziedziny ktorej nie znam. zrobilam w zeslzym roku CAE ,zdalam na A ,co odpowiada poziomowi C2 ale czemu pytasz,kazdy ma inne tempo.zalezy ile w to wkladasz energii i w jaki spsoob sie uczysz,niektore sposoby sa nieskuteczne. jak jestes z wawy moge ci udzielac korkow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja czytam portale ang. fora, czaty i tak sie ucze, nauka z ksiazek nie ma sensu (chyba ze chodzi o podstawy) ale nie pozwala na swobodne porozumiewanie sie z ludzmi na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubabubaklon jak sie uczylas kochana? z seriali? calymi zdaniami/zwrotami? Czy tradycyjnie gramatyka i slowko po slowku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 lata w uk
Ja miałam w podstawówce,gimnazjum,potem w liceum,oprócz tego kursy na przestrzeni 10 lat i teraz jestem od trzech lat w UK i potrafię się już dogadać ale o czytaniu gazet,książek czy oglądaniu filmów w tym języku mogę zapomnieć,jakieś wiadomości czaję mniej więcej ale z trudem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubabubaklon
3 lata w uk i nie opanowałas jezyka?co tam robisz,nie gadasz z nikim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubabubaklon
uczylam sie bo to lubilam.niemieckiego sie nie mog,am nauczyc bo mnie to nie ciekawilo zarowko sie uczylam tradycyjne w szkole,jak i sama czytalam ksiazki w oryginale (sprawdzalam nieznane slowka ktore w kontekscie latwiej wchodza do glowy) nie uczcie sie slowek ebz konktekstow w jakich wystepuja slowek sie uczcuie na przykladach super siemozna nauczyc z amerykanskich seriali latwy jezyk jest w desperate housewives,how i met your mother,gossip girl,friends :D to jezyk potoczny,ale w sam raz zeby cwiczyc zwroty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubabubaklon
sorry za bledy powyzej :D najwieksze bledy jakie widze u ludzi wciaz uczacych sie angielskiego sa takie,ze nie ucza sie wlasnie zwrotow ,utartych fraz,tylko tworza cos w rodzaju "polish english" zapominaja,ze nie mozna doslownie tlumaczyc z polskiego na ogol i powstaja takie zwroty jak "make sex" ktorego nie ma w ang bo jest tylko "have sex" slownikowe uczenie bez przykladow jest do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaa23
Uczyłam się od podstawówki . teraz mam prawie 24 lata. do 20 roku zycia agngielski umiałam słabo tylko na tyle zeby sie jakos tam porozumieć w prostych sprawach nauczyłam się na piosenkach , filmach . np słuchalam piosenek ,które mi sie podobały czytając tłumaczenia na necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabd
mniej niz rok czasu w uk zajelo mi przyswojenie ang.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaa23
Myslę ,ze jesli chodzi o gramatyke np czasy itd to lekcje są przydatne ,ale najlepiej uczysz sie jezyka albo go używając ,albo wlaśnie na filmach piosenkach itd przynajmniej mnie tak wchodzi najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubabubaklon
jesli mieszkacie w duzym miescie to tam istnieja tzw tandem evenings na ktorych spotykaja sie obcokrajowcy,z ktorymi mozna pogadac po angielsku,duzo polakow przychodzi w celach towarzysko-jezykowych.w warszawie jest to w poniedzialki o 19. naprawde bardzo bardzo pomaga cwiczenie albo znajdzie sobie kogos do gadania na skypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 lata w uk
Gadam dużo a raczej dukam,mieszkam z Ukraińcami i jak coś to "rozmawiam" z nimi tylko po angielsku.Rozumiem dużo ale jak ktoś wyraźnie mówi,słucham cały czas radia i oglądam tv ale nic praktycznie nie czaję a radia to już w ogóle.Pracuję na pakowaniu z Rumunką i ją najlepiej rozumiem bo mówi wyraźnie a nie bełkocze jak Anglicy.Prawie nie mam styczności z językiem Polskim,jedynie w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem samoukiem. Ucze sie angielskiego od osmego roku zycia, choc nigdzie na zadne kursy nie chodzilam ani nie uczylam sie angielskiego w szkole. Obecnie moj angielski jest bardzo dobry i w mowie i w pismie. Fluent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabd
to bardzo dobry czy fluent?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 lata w uk
Fluent to znaczy płynnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez ucze sie od dziecka, najpierw w domu przy kursach takich dla dzieci a potem w szkole chodzilam na kurs (od okolo 10 roku zycia). rodzice mnie zmuszali chociaz ja akurat lubilam w miare,no ale teraz to moge tylko podziekowac. tez jestem fluent ale zawsze cos nowego mozna sie nauczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegos nowego zdz
czegos nowego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.5 roku. Myślę że to dość krótko bo angielskiego nie uczyłam się w Polsce więc od podstaw zaczęło się a potem słuchanie, rozmowy...teraz nie ma problemu ( no.chyba że trafi się ktoś z bardzo dziwnym akcentem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rajska Pomaranczka
Ja jezyka nauczylam sie w 3 lata.wyjechalam za granice i najpierw ogladalam namietnie bbc,potem zaczelam rozmawiac z anglikami,czytac prase i ksiazki. Teraz juz studuije po angielsku :) Jak sie chce to mozna... Najlpiej zaczac od potocznych zwrotow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rajska Pomaranczka
*studiuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numerowaaa
Ja mialam troche angielskiego w szkole, ale wiecej niemieckiego, potem bylam 2 razy w USA no i teraz jestem od 6,5 roku w Anglii. Trudno mi powiedziec ile mi zajela nauka jezyka, bo ciagle sie ucze. Nigdy nie jestem zadowolona ze swojego angielskiego, bo wciaz brakuje mi slownictwa jesli chce porozmawiac na jakies bardziej rozwiniete tematy no i chyba nigdy nie naucze sie wymiawiac "sheet", zeby nie brzmialo jak "shit" :O lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moidr56
SHEET-CO TO ZNACZY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×