Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fioletowa Bzowa

Zdrada tu, zdrada tam....

Polecane posty

Gość Fioletowa Bzowa

Wszędzie o zdradach...żali się mąż, żali żona, chwali kochanka lub kochanek... Co to się dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XXI wiek :) brak zasad,współczucia i ogólna znieczulica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoj matulu
Lepszy przepływ informacji. Od zawsze ludzie się zdradzali tylko kiedyś o tym nie czytałaś w necie. Czasem coś się we wsi wydało ale jak się ktoś dobrze krył to mógł o tym nikt nie wiedzieć. Nie było opcji żeby się anonimowo pożalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie jestem zła
zdradziłam męża fakt, ale wcale tego nie żałuje!!! Nie jestem puszcalska, był moim jedynym, jesteśmy prawie 10 lat po ślubie,lane. 13 razem. Ale w zeszłym roku działo się u nas źle i to nie z mojej winy. Nie panował nad tym co gada wg niego, ale tylko po to by mi dopiec, byłam gruba, okropna, sam łaził na imprezy, jak do mnie tylko jakiś jego kolega coś miłego powiedział to szalał(taki pies ogrodnika). To się doigrał. Pod wpływem zrobiłam to z naszym kolegą i już. Mam to za sobą, nie muszę myśleć że tylko on mnie miał. A jak dziś zaczyna się do mnie ciskać, myślę o tamtej syt i mam na niego wylane. A wię zdrada nie jest taka zła:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioletowa Bzowa
wcale nie jestem zła-- to po co z nim jesteś?? nie potrafię właśnie tego zrozumieć. Żalenia się na męża, znoszenia upokorzeń? Po co? Nie lepiej rozstać się? I co dała Ci ta zdrada? Na chwilkę poczułaś się lepiej? A gdy w małżeństwie będzie znowu źle, cudownie ocalająca będzie dla ciebie myśl o tamtej zdradzie? I CO Z TEGO?? Skoro dalej siedzisz z wałem, z kimś kogo nie kochasz?? Co to dało? Bo problemu nie rozwiązało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioletowa Bzowa
łoj matulu- pewnie, że zdrady były zawsze, XXI wiek nie jest jakiś wyjątkowy...ale sposoby, powody, dla których dopuszcza się tego.... Kiedyś czytałam tu temat faceta, który żalił się mniej więcej w ten sposób: " Mam piękną żonę, świetna w łóżku, gotuje, sprząta, kumple mi jej zazdroszczą, no sielanka. Kocham ją bardzo, ale do pracy przyjęła się jakaś brunetka (ukrainka?) o ciemnym, powalającym spojrzeniu i wypisanej na twarzy chęci romansu, podoba mi się, NIE WIEM CO ZROBIĆ" Noooo błagaaaaam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie jestem zła
A czy ja powiedziałam że go nie kocham??? Kocham go i to bardzo, on . on mnie nie na swój sposób też. Ale to nie są proste ralacje jak u zwykłych ludzi: kochasz jest super a jak coś nie tak to rozwód. Mamy dzieci które są wpatrzone w nas oboje, ja jego jak to napisać, sytyacja finansowa zmusza nas do bycia razem. W ogóle to jakaś chora miłość, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Nie jesteśmy gówniażami,wiele przeszliśmy... Zaczął dla zabawy w zeszłym roku ćpać, prosiłam raz, drugi trzeci, to jest tak że po prostu ukarałam go za to. Teraz jest ok, może kłamałam, żałuję i cholernie mi wstyd ale czasu nie cofnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioletowa Bzowa
Mam znajomego. Świetny chłopak (tak myślałam). Już zonaty, dobrze nam się gada, swobodnie, jak to między znajomymi. Zawsze jego stawiałam sobie za taki wzór. I zawsze myślałam " on nigdy nie zdradziłby (dajmy na to) Anki" Jeszcze jej nie zdradził, ale byliśmy trafiliśmy razem na zakrapianą imprezę. Trochę wypił i już były łapanki za kolano i maślane oczka. Gdybym tylko chciała...wiecie. Zrobiło się po prostu nie dobrze :O Mój taki ostatni pielęgnowany "przykład", że można być wiernym i naprawdę kochać-- zawiódł. To najbardziej boli:( Bo więcej "przykładów" nie mam :( Po prostu już w nic nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 porcji warzyw
"" Mam piękną żonę, świetna w łóżku, gotuje, sprząta, kumple mi jej zazdroszczą, no sielanka. Kocham ją bardzo, ale do pracy przyjęła się jakaś brunetka (ukrainka?) o ciemnym, powalającym spojrzeniu i wypisanej na twarzy chęci romansu, podoba mi się, NIE WIEM CO ZROBIĆ" ---chyba czytalam ten topik . A propo , do mnie tez kiedys zarywal maz kolezanki , a ja myslalam ze jest miedzy nimi ok :-0,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioletowa Bzowa
wcale nie jestem zła --- ukarałaś go za ćpanie zdradą?? I co już się poprawił?? :O :O :O Kara podziałała? Domyślam się, że decyzji o rozwodzie nie podejmuje się od tak...ale błagam...czy jeśli w związku dzieje się źle, to lekarstwem na to jest zdrada? Jeśli człowieka się kocha (tak jak w Twoim przypadku- wybacz, wtedy nie doczytałam) to się związek ratuje- oczywiście, jeśli jest sens. Jeśli jest tragiczne, jeśli nie ma szans na obopólne porozumienie, wkrada się patologia-- to się odchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioletowa Bzowa
5 porcji warzyw -- topik był tu, albo na ogólnym, nie pamiętam. Ale szczękę zbierałam z podłogi. Mieć wszystko i jeszcze szukać... :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie jestem zła
Jakby on o tej zdradzie się dowiedział... Aż strach się bać. Chodzi o moją psychę. Dobra nie chce mi się tłumaczyć, mam gdzieś, jestem zła głupia dziwka. Jak się nie zna syt trudno kogokolwiek osądzać. Osoby które wiedzą że dopuściłąm się tak haniebnego czynu, nie pochwalają mnie, ale wiedzą że jakaś przyczyna tego była, i jeszcze jakąś szanse dla nas widzą... Trudno jest opisać całe życie dwojga ludzi w kilku zdaniach. Dlategoteż nie można tak nikogo pochopnie oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioletowa Bzowa
5 porcji warzyw---- dokładnie tak, o to właśnie mi chodziło..... "Chociaż, żona jest strasznie sexi, ma super figurę mężczyźni zwracają na nią uwagę, ale ta druga jest zupełnie inna, ciemne oczy, i włosy i ma to coś..chociaż żona też ma to coś zawsze miała. Mam dylemat" :O :O :O :O Po prostu mam nadzieję, że to prowo...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioletowa Bzowa
Oby Tobie ktoś nie odpłacił w ten sam sposób 🖐️ i tłumaczył to..nowymi doznaniami ...phi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 porcji warzyw
wafi21 a jak sie zapatrujesz na to jakby twoja zona zaczela szukac wrazen ( i znalazla )? Bolalo by czy nie ? Chcialbys znalezc sie w takiej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczciwość nie jest w cenie
No niestety, wszechobecne rozluźnienie obyczajowe, konsumpcjonizm i dbanie przede wszystkim o własną przyjemność plus poczucie bezkarności. Nie zawsze było aż tak źle. A będzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabczyńskaB
faceci :O :O :O :O :O :O Nigdy nie wyjdę za mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem....
Babczyńska nie trać nadziei :-) Mam nadzieję, że są jeszcze porządni panowie na tej ziemi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×