Najważniejsza jest twarz.

Figurę mozna poprawić, a nwet bez poprawek z ładna twarzą preentuje się lepiej niż dziwna czy brzydka twarz przy figurze modelki. Jestem tym drugim przypadkiem i wiem co mówię... jak twarz spaprana to kanał :( Jak patrzę na kobiety to większość ma ładne oczy, łądne twarze i one się podobają przy niedociągnięciach, a jak komuś się treafi fejs jak z cyrku to...biedny jest ( zaznaczam, że to są rzadkie przypadki)

Ja mam bardzo ładną mordę ale mam wielkie, nieproporcjonalne dupsko i wygladam jak kaczka!

Ale to tylko tyłek, twarz to jest element w którzy patrzą zakochani, oczy i te sprawy....

Najwazniejsze to jest moja droga ciasno zaruchac

nie wiem czy cię to pociesza, ale dziewczyna z super ładną twarzą, ale otyła również będzie mieć problemy z znalezieniem faceta. ta z ekstra buzią i zajebistą figura też odstraszy większość nieśmiałych/niepewnych facetów. dobra fryzura, sensowy makijaż potrafią zdziałać cuda :)

Ale nie zakochani patrzą na dupsko!

ich mozna ignorować, bo w sumie co nas obchodzi ich zdanie ;)

kiedys gdzies czytalam ze to wlasnie na podstawie twarzy czlowiek podswiadomie dobiera sobie partnerow seksualnych

Jak jest fajne dupsko to można się zainteresować resztą Zresztą nie mam żadnego zakochanego i ja tez nie jestem zakochana, więc zostają mi tylko spojrzenia przystojnych przechodniów!

Wcale nie, ja ma w porządku jak sie wyraziłaś "dupsko" i rzeczywiście się podoba tylko, ze twarz zniechęca... i co mi z tego?

na twarz można włożyć papierową torbę i już! A dupska nie schowam

Wiadro na twarz i pchasz.

hahaha ale ja twarzy też nie schowam przecież, jak bedę szła po chodniku to walnę w słup z tą papierową torbą ;D

ale to na twarz sie patrzy najpierw, jesli w twarzy cie cos nie zaintryguje, to nawet piekne dupsko nie pomoze

no właśnie o tym mówię

Czyli wygrałam spór: najwazniejsza jest twarz, eh. Prawda boli.

najwazniejsze jest zdrowie

No przecież wytniesz w tej torbie dziury na oczy to na słup nie wpadniesz!

jasne, ze ryło najważniejsze. Ale figura niestety też musi w miarę być... Co tu gadać. Niemniej jednak figurę zmienić łatwiej niż niewyjściowy pysk

aaa

Jasne że tak. Kobieta z brzydką twarzą ma przesrane życie. Wiem co mówię, bo mam za duży nochal i chociaż reszta twarzy jest naprawdę dobra to mi ten nochal wszystko psuje.

wieśniak, zgoda, ale to już inny temat :D eleonora : hahaha no to jest rozsądne, rozważę jeszcze maskę gazową

mental cut. myslę, że jeden element aż tak nie psuje twarzy, zawsze możesz zoperować, ciesz się, ze reszta jest ok

@ operetkai pociesze cie ze ja mam i brzydka twarz, i zjebana figure :)

No widzisz! Zawsze możesz zwrócić na siebie uwagę w inny sposób. Ja czasem w sklepie podskakuję wymachując koszykiem - od razu wszyscy na mnie patrzą :D Kiedyś też widziałam w tramwaju dziewczynę, która miała słuchawki na uszach i bezgłośnie śpiewała bardzo się tym emocjonując - też miała widownię :D

Nie mogę zoperować, bo nie mam pieniędzy. Jeden element może naprawdę wszystko popsuć, kto mi będzie patrzył w oczy i się zachwycał jak zbyt długi i niesymetryczny nochal wybija się na pierwszy plan nawet przed zajebistymi oczami. :)

Wcale nie - mam znajomą z wielkim nochalem a facetów naokoło niej tylu lata, że szok

W życiu widziałam tylko kilka naprawdę bardzo brzydkich kobiet i kilkanaście brzydkich. Kobiety zazwyczaj nie mają defektów twarzy tylko są zbyt przeciętne albo nawet jak ładne to się nie wyróżniają, dużo jest ładnych Polek. Poza tym jak ktoś nie ma defektu to może jakoś fryzurą i makijażem dodać sobie atrakcyjności i już ma seksowną twarz niekoniecznie super piękną. Jeden defekt skreśla wszystko. A ty autorko co masz zjebane w twarzy? :)

mental cut tez mam nos paskudny :) ale ogolnie mam twarz zryta :(

ewfreferfre - tylko tak piszesz, żeby pocieszyć, ale dzięki za dobre checi :D eloenora - możliwosci mam nieograniczone to fakt, mogę np łapac ludzi na lasso, na pewno mnie zauważą :) mental cut - ja tam widuję dziewczyny z duzym a nawet garbatym nosem, które są ładne, oczy to podstawa, kiedyś ktoś je dostrzeże spod noska :P