Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabryska765432

JEST ROMANTYCZNIE...- ZARAZ ZWYMIOTUJĘ...ktoś jeszcze?:)

Polecane posty

Gość Gabryska765432

CZEŚĆ, kochane;) zastanawiam się, czy ze mną coś nie tak... mam 23 lata i nie znoszę...świeczek, kwiatków, komedii romatycznych i szeptania na uszko komplementów... jestem okropna pod tym względem :( mój narzeczony czasem mówi, że jestem babą z horroru :( faktycznie- to co on ze mną przechodzi to "kara Boża"...np. kupuje mi bukiet kwiatów, ja zapominam wstawić go do wody, a później mówię, że za te 50 zł wolałabym książkę :) na komediach romatycznych myślę sobie "ja pier"""""!!! gdyby mi facet zaproponował np. tańczenie w deszcze albo śpiweałby dla mnie na stole w restauracji uciekłabym gdzie pieprz rośnie... widzac te CUDOWNE ROMENTYCZNE sceny czuję zażenowanie!!! mojego biednego narzeczonego tyle razy wyśmiałam za próby romantyzmu, że dał sobie spokój a nasz ślub? w czerwcu, a ja w ogole nie przeżywam tego ...że będę Panną Młodą i Księżniczką, bardziej niż suknią martwię się wyborem alkoholu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to graba
kole zanko:-) dokładnie jak ja od kwiatków to ja wole szampon na przykład:-) mąż kupił mi kiedyś róże nim doszlismy do restauracji to ją zmymlałam w rekach nieświadomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunagulinda0000
Ja też nie lubię takich klimatów. Wydaje mi się to tandetne jak z komedii romantycznej dla nastolatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×