ciekawe miejsca w okolicach Leyton

Hej, przenosze sie za 2 tyg do Leyton we wschodnim londynie, do tej pory mieszkalam zawsze na poludniu lub na zachodzie i nigdy nie bylam w tych okolicach. Wiem, ze Leyton i wogole wschodni Londyn nie cieszy sie za dobra opinia, ale pewnie sa tez jakies ciekawe miejsca warte zobaczenia. Poleccie jak mozna tam ciekawie spedzic wolny czas, czy sa jakies bary, kluby, fajne kawiarenki, zajecia sportowe, itp.

- wanstead park - westfield shopping centre na stratford - targ na walthamstow - coronation gardens - stadion leyton orient generalnie w leyton nie ma ciekawych pubow, barow, no moze jest pare restauracji, ale nie bylam, jest fajna polska knajpa na stratford Londek chyba sie nazywa

Hehee!! Dziwna jest ta kumulacja tych solarek i misiaczkow polskich na Leyton. Pubów żadnych na Leyton nie znam, za to "restauracji" jest pełno. Jeśli lubisz indiańskie żarcie. Polecam BBQ Express, dania prosto z grilla. Pod nosem masz stratford a tam w Westfield masz wszystko. A Wanstead park? Nie dość że daleko od Leyton to nic tam nie ma oprócz masy psów :)

Mieszkam niedaleko wanstead i znam ten park, super miejsce wlecie, szczegolnie jak sie ma male dzieci, odbywaja sie tam rozne festiwale i spotkania matek z dziecmi, do tego czasami widze tam trenujace osoby na tzw. boot camps. Samo leyton nie jest ciekawe, na glownej ulicy to chyba tylko smazalnie frytek, kebabow i sklepy z telefonami. Ja lubie chodzic tam do asdy oraz do tkmaxxa. Wiem, ze jest tez silownia Fitness First zaraz nad tkmaxxem. W okolicach sa tez dwa baseny, obydwa nie za czyste niestety. Co do tych lasek w okolicach asdy nie tylko polki ale pelno ukrainek, rosjanek, totalne bezguscia, pomaranczowe tapety na twarzy, stroje a la tirowka na autostradzie

nie zazdroszcze, tez sie tam przeprowadzilam z ascot i jak zobaczylam okolice to sie poplakalam, ta mi przykro bylo,ze w takiej okolicy musze mieszkac. na szczescie pozbieralam sie i ucieklam jak najdalej pieprz rosnie.

Nie jest tak źle. Mieszkam w Leytonstone (więc ta sama okolica) i jest ok. Jak nie chcę widzieć tej okolicy to wybieram się w inne miejsca i zwiedzam. Pracuję w innej części Londynu i wiem że ludzie którym powodzi się lepiej jeszcze nigdy nie byli we wschodnim Londynie...nie dziwię się, strzelaniny (chodzby w zeszła środę blisko szkoły w Forest Gate), gangi...trzeba wiedzieć gdzie chodzić a gdzie lepiej nie. Po paru latach można się nauczyć.

teraz kolo leyton nie jest tak zle bo jest wioska olimpijska, poza tym odnowili cala ulice na leyton, przy lea bridge road jest paskudnie ale tutaj niedaleko asdy i metra jest calkiem spoko