Ucieklam jak zobaczylam jego penisa!!!

Bylam dzisiejszej nocy na randce z facetem z ktorym spotykam sie od 4 miesiecy, jest fantastyczny, inteligentny, kulturalny - zakochalam sie po uszy. Dzisiaj mial byc nasz pierwszy raz, u niego w mieszkaniu. Wszystko szlo dobrze dopoki nie zdja majtek. Zaczelo smierdziec na odleglosc - jakimis starymi rybami jakby pol zycia spedzil na kutrze rybackim lowiac sledzie!!! Nie przesadzam!!! Ponyslalam ze to moze moja wyobraznia i zblizylam usta do jego penisa zeby go piescic oralnie ale to co zobaczylam zwalilo mnie z nog. Byl caly fioletowy, mial ser pod czapa ijakue biale krosty wokol zoledzi. Nie bylam w stanie powstrzymac wymiotow i puscilam pawia na jego freda!! Ubralam sie i bez slowa wybieglam z domu. Dzwonil wielokrotnie i pisal smsy z pytaniem co sie stalo. Nie odpowiedzialam. Nie wiem teraz co robic, zalezy mi na nim a z drugiej strony to brudas straszny!!! Z czym do ludzi? Moze jeszcze ma jakiegos syfa!!! Spac nie moge, mialo byc tak pieknie...

Już od tej bezsenności Ci na dekiel wali 0/10

juz wiem gdzie ten topik mial zmierzac jest tutaj jakis nawiedzony koles co pod niebiosa wychwala obrzezane czlonki. zaraz by sam ze soba pisal, ze te biale krostki to mastka, ze smierdzialo bo facet ma napletek itp i ze najlepsze sa obrzezane hehe niezle

provo nie provo ale fakty są takie ze panowie niestety bardzo czesto nosza takie cos w spodniach i nie widza w tym zadnego problemu juz widze jak facet zasyfiony smierdzacy w kroku opowiada kumplom o tej sytuacji ''pojebana pissssda uciekła jak wyjałem wielkiego pytona'' i tutaj nastepuje gromki smiech panów nad głupota bab....... boszszszsz gdyby tylko zeszli na ziemie to zapadli by sie ze wstydu smierdziele

Prawda,niektorzy faceci to brudasy i mowia ze to kobiety wala rybami..zenada:( Na szczescie moj to nawet jak kupe zrobi to myje dupke,my od samego poczatku naszego zwiazku dbamy o higiene..nie ma czegos takiego ze sie nie podmywamy a zwlaszcza tuz przed sexem..a dupka myta po kupce to norma,w koncu od dupki do sfer intymnych krotka droga.

:-0 Obstawiam prowo . Zaraz sie pojawia podobne tematy , tyle ze w roli glownej bedzie dziewczyna :-0

brzmialo nawet wiarygodnie dopoki nie napisalaś że sie porzygalas :D

my od samego poczatku naszego zwiazku dbamy o higiene." aż strach pomyśleć co było zanim nie byliście w związku :P

ja pierole, ile ty masz lat? 8? :O

mojemu mezowi kaze przed samym lodem umyc czlonka,nigdy bym go nie wziela do ust np po godzinnym lezeniu w spodniach:/ nie oklamujmy sie nie ptzyjemny zapach szybko sie wydziela:/

ZAJEBISTY TEKST::D:D:D:D:D

"aż strach pomyśleć co było zanim nie byliście w związku " dupka w kupce i ryby w oleju :O

To nie sciema, napisalam prawde. Nie wiem jak sie teraz zachowac. Zalezy mi na tym facecie. On wydzwania, sms-uje, nie wiem co mu powiedziec... Moze powinnam mu jakos zwrocic uwage ale to dla mnie niezreczne. Uwazam ze wczorajszy paw byl bardzo wymowny... Ciagle widze ten ser pod czapa i nie moge sie przemuc zeby oddzwonic. Nie rozumiem jak mozna byc takim brudasem? Nie czuje ze smierdzi? Przeciez moze mnie jakas bakteria albo grzybem zarazic...

jeśli to nie prowo... napisz albo lepiej oddzwoń i delikatnie powiedz prawdę. no i co, że niezręczne. każdy finał i tak będzie dla ciebie dobry. 1. albo dotrze do niego i się nie obrazi i coś z tym zrobi. 2. albo się obrazi - wówczas nie bedziesz miała dylematów i nudności.

Wczoraj glupio wyszlo...moglem zaproponowac jakis wspolny prhysznic albo cos. Ale zrobilo mi sie po prostu niedobrze i chcialam jak najszybciej wyjsc...co mam mu powiedziec? Wlaczyl mi sie odruch wymiotny jak zobaczylam Twoj sprzet? Znowu dzwoni....

Wczoraj glupio wyszlo...moglem zaproponowac jakis wspolny prhysznic albo cos. Ale zrobilo mi sie po prostu niedobrze i chcialam jak najszybciej wyjsc...co mam mu powiedziec? Wlaczyl mi sie odruch wymiotny jak zobaczylam Twoj sprzet? Znowu dzwoni....

* moglam, przepraszam za pomylke zdenerwowana jestem i mi sie rece trzesa...

mogłem ? - o matko, ale ściema ;P opisujesz pewnie swojego fiutka, co ????????? ;)

odpisz mu smsa, że zaskoczył cię widok jak ściągnął majtki, bo nie Ty lubisz facetów świeżo umytych

Jak po dobroci nie działa to wprost: "Spierdalaj brudasie"

""Spie**alaj brudasie"" i brudas uciekł :)

prowo czy nie prowo ?

dziewczyna swojego chlopakaaaa Trudno bedzie wybrac jakas opcje dyplomatyczna ,bo brudac wyjatkowy i na ddatek ma jakiegos grzybka lub zwyczajnie ma chorobe weneryczna ktora o malo cie nie zarazil. Zapach powinien ci juz zasygnalziowac ze cos nie tak z jego zasadami higieny Skorotaki brudas to wspolczuje,nie wrto abys sie z nim wiazala bo pozniej to juz bedzie gorzej Jest takie schorzenie psychiczne ktore nazywa sie wodowstret.Autentycznie.!Spotkalem takiego faceta! Potrafi sie nie myc w ogole ! o ile go ktos fizycznie nie zmusi Kopnij tego goscia w tylek bo bedziesz miala tylko problemy zdrowotne obcujac z nimi. Jednak jesli ci na nim zalezy musisz uregulowac sprawa jego choroby wenerycznej bo z opisu wynika ze ma taka.! (!)Choroby te sa zakazne i moga jak w przypadku kily prowadzic do smierci o ile nie sa leczone.ZArazenie sie nigdy nie pozostawia sladow w organizmie.Zawsze w mniejszym lub wiekszym stopniu nadwyrezaja sytem rozrodczy ktory u kobiety jest delikatnym mechanizmem . Napisz mu maila lub list i wyjasnij szczerze cal sytuacje.Jesli kumaty to zajarzy a uwarunkuj nastepne spotkanie wizyta z nim u lekarza aby sie nie "rozmyslil". On zdrowy =ty zdrowa!

Nie oddzwonilam, jakos nie moglam sie przelamac i powiedziec mu tego bezposrednio... Napisalam mu 2 h temu dluga wiadomosc na fb i wspomnialam o wizycie u lekarza, napisalam mu ze jak mi przyniesie aktualne zaswiadczenie od lekarza ze nie ma zadnych problemow zdrowotnych i schorzen "tych miejsc" oraz chorob wenerycznych to bedziemy sie dalej spotykac bo mi na nim zalezy ale zwalilo mnie z nog to co zobaczylam - i poczulam... Przeprosilam za wczorajsze zachowanie i ucieczke bez slowa ale powinien byl sie domyslec o co chodzilo. teraz mysle ze moze za ostro bo telefon zamilkl... Z drugiej strony moze ma bog wie co i jest nierozsadny, przeciez mogl mnie czyms zarazic. Jestem zdolowana..

Mialam 2 partnerow przed nim i wiem jak wyglada i czym tam pachnie zdrowy facet. Brzydzi mnie to jego niechlujstwo bo ja zawsze przed zblizeniem (oczywiscie nie tylko przed) pamietalam o prysznicu, umyciu zebow zeby ten ktos z kim jestem nie mial poczocia dyskomfortu, nigdy spocona czy nie daj boze brudna nie pchalabym sie do faceta...

Myslalam ze jest idealny, doszukiwalam sie wad - no to mam... Dobra juz nie marudze, poczekam az odpowie, mam nadzieje ze odpowie...

obrzydliwe to jest, fuj ja odkochałabym się w try mi ga jeśli nawet to zwykły syf a nie jakieś choróbsko to i tak uciekaj od syfiarza, bleeeeeeeeee

Nawet jesli to syf czy grzyb to powinien byl zrobic z tym porzadek przed podjeciem intymnych kontaktow a nie czekac az mu zgnije i odpadnie :)

Mysle ze nie odpowie.Tacy tak maja! Ty lepiej dobrze mu sie przyjrzyj.Jesli ma wlosy nie myte ,cuchnie mu spod pach i ma brode przy tym + dlugie wlosy ! To wiadomo ze ma wodowstret i dla ciebie to bedzie katastrofa zyciowa jak sie z nim zwiazesz Mysle ze daj sobie spokoj z tym gosciem ,bo skoro zamilkl to znaczy poczul sie dotkniety bo uznal to za atak na swoja osobowosc anie na swoje nawyki higieniczne. Ja sie zastanawiam jak on mogl z tymi krostami w ogole decydowac sie na wspolzycie z toba.Przeciez takie krosty jak pekna to zakazaja wszystko dookola a wiec twoje wnetrze mialo sznse na 100% zakazenie jego choroba .Czy to jest odpowiedzilanosc?! retoryczne pytanie ! Ale mysle ze twoja decyzja byla rozsadna i pochwalam ja .Widac ze nie zatracilas instynktu samozachowawczego :)

Wlasnie chodzi o to, ze zawsze byl zadbany, czyste ubranie, wlosy, buty, paznokcie a tu jak co do czego taki zonk...Dziekuje za porady, musialam kogos sie poradzic a nie chcialam dzwonic do kolezanek bo po pierwsze pekaly by ze smiechu a po drugie mamy wspolnych znajomych nie chcialabym zeby to sie roznioslo bo mi wstyd.