Dywan typu shaggy!!! HELP!

Witajcie... Nie wiem czy dobry dział wybrałam, ale ten wydawał mi się odpowiedni Właśnie z męzem urządzamy mieszkanie. Dzisiaj mamy zamawiać już ostatnią serię rzeczy w tym własnie dywan shaggy... Mamy psa- Labradora ( właściwie kundel, bo bez rodowodu, no ale chodzi mi o typ psa). Jak pewnie wiecie (albo i nie) te psy mają dość sztywną sierść, która wbija się we wszystko dosłownie jak igła. Żeby tego było mało, te psy linieją calusieńki rok i to w ilościach przekraczających wszelkie możliwe wyobrażenie ( ponoć jedne z najbardziej liniejących psów). nasz pies jest bardzo jaśniutki, więc postanowiliśmy kupić dywan w jego kolorze ( zastanawialiśmy się czy nie brać fioletowego...ale po ok godzinie od odkurzania już będzie widać kłaki). I teraz pytanie... Słyszałam kiedyś, ze te dywany nie brudzą się miejscowo tylko całościowo... czy to prawda? Słyszałam również, że odkurzacz pięknie zbiera z nich sierść. Natomiast nie mam pojęcia jak należy prać taki dywan w przypadku ewentualnych plam? Czy ktos mógłby mi doradzić coś w tym temacie????? Z góry dziękuję za odpowiedzi P.S. chodzi mi dokładnie o pierwszy wzór z tej aukcji. http://allegro.pl/super-shaggy-5cm-240x330-9- wz-mega-promocja-i2157878742.html

Ja mam taki dywan, właśnie fioletowy. Jasnej sierści wbrew pozorom wcale na nim nie widać :) Z odkurzaniem jest bardzo ciężko, bo wszelkie okruszki, sierść też ucieka spod końcówki odkurzacza, tak jakby odpryskując, w efekcie musisz się nieźle nagimnastykować, żeby go porządnie odkurzyć. A co do plam, doraźnie (w sensie pojedynczych zabrudzeń) możesz je czyścić płynem, który spienia się na powierzchni, jak np. Vanish - tak jest najłatwiej. I fakt, brudzi się całościowo. 2mce temu był u nas facet od prania dywanów, ale wyczyścił go na sucho, bo na mokro strasznie długo schnie, więc normalne pranie tylko latem, ew. ciepłą wiosną z suszeniem na balkonie/trzepaku. Ale warto, bo dywan jest bardzo estetyczny :)

Dziękuję pięknie za odpowiedź! :D Dziwi mnie tylko, jak w taki długi włos płyn do odplamiania działa tak skutecznie?:D Słyszałam, ze pierze się jak normalny dywan, ale póki co jakos mi się to w głowie nie mieści :D A co do odkurzania... ja słyszałam wersje, że własnie dobrze się odkurza ( szczególnie sierść) bo długie włókna dywanu "wchodzą" w odkurzacz w nim się "telepią" i lepiej ponoć to idzie :D Ale to mi się własnie dziwne wydawało... Ja jestem już i tak nastawiona na kupno tego dywanu, ale byłam pewna, że raczej ludzie będą go odradzać a tu prosze jaka miła niespodzianka :)))

Piszę o swoim doświadczeniu, może inni nie mają po prostu tak dobrze opracowanej techniki odkurzania czy prania:D Uprzedzam - nie jest najłatwiejszy w utrzymaniu ale bez przesady, nie taki diabeł straszny :P A jeszcze co do tej sierści - ja używam takiej zwykłej, standardowej końcówki do odkurzacza, ale np mojemu facetowi łatwiej i lepiej idzie z taką końcówką-szczotką, z włosami. Próbuj, na pewno opracujesz też własną metodę :D

Bardzo Ci dziękuję :) Ja zdaję sobie sprawę, że sierści za Chiny się nie pozbedę ( bo za godzine będzie następna...) ale właśnie na tym dywanie nie będzie jej chociaż widac :D Martwiłam się bardziej o pranie, ale rozwiałaś moje wątpliwości :) Ślicznie dizękuję :)

siersc zbiera sie dosyc dobrze,na zabrudzenia pomaga woda z amoniakiem,no ale to kwesia plamy,dobrze jest posypac talkiem,wtedy ten brud nie przenika bezposrednio do dywanu

O! O amoniaku nie słyszałam :) dzięki za radę :) Słyszałam za to o sodzie z wodą....

Moja Babka zawsze uzywała sody prawie na "wszystko"tyle,ze dawniej nie bylo takich dywanow;-)

no właśnie ciekawa jestem czy tak samo soda zadziała na takim dywanie :D Nic to ;P Wszystko się będzie odbywało metodą prób i błędów :DDDDDDD

Ten cudotworczy wodoroweglan moze zdzialac cuda,na pewno jest bezpieczniejszy od tych wszystkich produktow chemicznych,ja sodki uzylam nawet do wyczyszenia spalonego garnka i lsnil jak nowy,wiec pomysl Twoj jest calkiem realny i oplacalny :-)

:D no to w takim razie muszę wypróbowac :D Już sie mogę doczekac pierwszej plamy! :D

Ale powiem Ci szczerze autorko, że będziesz miała niezłą siekę z tym kolorem dywanu. Bo to ten beżowy czy biały, tak? Nie wiem czy to najlepszy wybór, mam taki sam (w sensie koloru) tylko mniejszy, w sumie to bardziej chodnik niż dywan, w sypialni. Po pół roku jest już szary i żadne pranie, nawet chemiczne już go nie doczyści - oczywiście dzięki moim kochanym psom :)

ja nie odkurzam tego dywanu tylko jest regularnie trzepany, podnosi mu to włoski i się nie kurzy zdecydowanie czyściejszy niż po odkurzaczu

kurcze aż taka masakra będzie z tym kolorem? Wcale mnie to nie cieszy....

Mam dywan typ shaggy i dwa koty... Problem z utrzymaniem czystosci ogromny... Już kilka razy probowalam usuwac plamy i nieprzyjemny zapach soda i vaniszem, ale nic to nie dalo... nie chce za miesiac lub dwa wyrzucac tak ladnego dywanu, polecicie cos? zastanawiam sie nad skorzystaniem z usług profesjonalnej firmy piorącej dywany. Czy jest ktos z Poznania i ma jakąś godną polecenia firme? Poki co przejrzala oferty i zastanawiam się nad tą http://www.sjkarcher.pl/?page_id=25 ceny wydaja sie byc okej... co myslicie, a moze macie jakies skuteczne rady ?

jedna z najważniejszych rzeczy którą musisz wiedzieć o dywanach shaggy to to że trzeba regularnie je odkurzać i czyścić. W szczególności jeżeli w mieszkaniu mamy również zwierzaki :) http://www.awitek.pl/blog/dywany/wszystko-co-chcialbys-wiedziec-o-dywanach-shaggy W tym przypadku polecam dywany shaggy z krótkim włosiem ponieważ są łatwiejsze do utrzymania w czystości

Tez mam taki dywan, na prawde go lubie, ale niestety bardzo lapie on siersc naszego psa. Mozna go czyscic mokra gabka albo gumowa rekawica, ale niestety jest to bardzo czasochlonne i meczace. Od jakiegos czasu uzywam takiej uniwersalnej koncowki do odkurzacza. Nazywa sie FurEater. Mozna znalezc polski sklep w internecie. Niestety jest ona dość droga. Ja kupiłam swoją jak jeszcze mieszkałam w Danii. Z nia sprzata sie calkiem przyjemnie i szybko, nie musze juz czyscic go na kolanach, no i na dodatek dywan wyglada jak nowy. Jak dotad nic lepiej sie nie spisalo.

Wy piszecie o takich - https://dywanwdomu.pl/kategoria/shaggy-i-kudlacze Zgadza się? Ale ogólnie co o nich sądzicie? Jak długo wam przetrwały? Czy to jest typ dywanu, który będzie w stanie przetrwać np. kilka lat? Tym bardziej przy dzieciach, ale na szczęście bez zwierząt?

Można powiedzieć, że mam dywan ze wzorem „medytacyjnym” www.sklep.dywanopol.pl/ekskluzywne-shenny/524-dywan-viskose-shenny-02-blue.html . Bardzo ciekawe rozwiązanie pod okrągły stolik. Stawiasz na środku i masz idealnie dopasowany wzór. Wokół też stawiasz krzesła i dywan w ogóle się nie odkształca nawet pod dużym i stałym naciskiem.

Tak jak napisano wcześniej dywany Shaggy wymagają są trudniejsze w utrzymaniu czystości niż inne, krótkowłose dywany i wykładziny. Regularne odkurzanie to podstawa, ale zwykły odkurzacz jest często zbyt słaby, by skutecznie usunąć zabrudzenia, które siedzą gdzieś głęboko we włóknach takiego dywanu. Dlatego tak ważne jest regularne trzepanie dywanów Shaggy oraz pranie co jakiś czas. "Zapuszczony" dywan z długim włosem nie dość, że wygląda niefajnie, to jeszcze jest bardzo trudny do doczyszczenia... Więcej w temacie znajdziecie w linkowanym poradniku: http://www.dom-bez-alergii.pl/pranie-dywanu-shaggy

U nas takie dywany dwa są w domu + młody labek i nic złego się nie dzieje. Po prostu co jakiś czas oddajemy dywany do kliniki dywanów na ozonowanie. Dywany wracają jak nowe, pachnące i ot cały problem :)

Mają dywany w wyższym standardzie w 7 Krolestw Dywanow (tutaj ich sklep – https://7kd.pl/) . Fajny szybki kontakt z obsługą, ,darmowa wysyłka, dywan był dostępny w zasadzie od ręki bez jakiegoś odczekiwania tygodnia aż go dopiero skądś ściągną.