ssanie obcasów

kiedyś kręciło mnie takie zdominowanie faceta. Nie deptałam każdego kto mi się nawinął: robiłam to tylko swojemu facetowi. Lubiłam patrzeć na niego z takiej wysokości i te ślady po obcasach...

no tak ślady na pewno miał długo, można by rzec oznakowałaś go jak własność ;-)

no ale wiesz tamte związek opierał się głównie na mojej dominacji i dlatego też po pewnym czasie mi się znudził.

nie dziwie sie, nie można dopuścić do rutyny, ja też lubię jak kobieta czasem poklęczy przede mną i np zrobi z finałem i połknie

that's it

w sumie to że całuje stopy kobiecie to nie oznacza że jestem uległy, lubię to robić bo mnie to podnieca a ulegli muszą robić nawet to czego nie chcą

jedno jest pewne nie marudziłbym na miejscu Twojego jakbyś chciała sobie jakieś nowe szpileczki kupić ;-)

ale on nie marudzi, a poza tym...kupuję za swoje. Nie jestem małą dziewczynką.

karolination - chyba jednak jesteś małą, naiwną dziewczynką, skoro odpisujesz w temacie jakiegoś małoletniego napaleńca wyciągającego z cieie jak najwięcej szczegółów, by strzepać sobie konia

nie no tak napisałem ;-) no i pieszczoty kobiecego ciała nie mogą ograniczać się do stóp czy piersi, raczej traktuję je jako atrakcyjną część ciała kobiety godną składania na nich pocałunków jeśli są zadbane ale muszę przyznać że lubię robić minetkę i dziwi mnie to jeśli kobieta się krępuje jak i facetom co tego nie robią

a gdzież ty: nie, po prostu mam wolne 1,5 godz. i staram się oderwać umysł od innych spraw.

małoletniego hmmm po pierwsze wydaje sie ona być niezależną kobietą tylko szczera po drugie ja też nie jestem małolatem i nie trzepię bo na laptopa nie chcę trysnąć he

heelsmaniak: dobra, ile masz lat?

dokładnie karolination chwila zabicia nudy i popisania o tym co się lubi czego nie i nikt nikogo nie obraża

mam sobie 30 wiosen, a Ty?

a ja mam taką zasadę ze jak mnie temat nie interesuje to sie nie wypowiadam tam i nie piszę głupot na innych

25

no to nie jestes jakąś smarkula jak tu ktoś napisał a to że tolerujesz takie zabawy to ok, a Ty lubisz jak facet podominuje?

czasem tak. Co do całowania stóp, to mam nadzieję, że robisz to swojej partnerce?

jasne, obecnie pracuje nad nowym związkiem i nie wiem czy ona to lubi stąd moje pytania

a w jakim ona jest wieku?

no tak w podobnym do twojego, a czy wiek ma znaczenie?

a może liźniesz fleczka gumowiaczka :D

wydaje mi się, że starsze są bardziej tolerancyjne na różnego zabawy tego typu. Tzn. tak starsze niż 20 lat.

no ja trafiłem na taką tylko raz i właśnie jak miałem 20 lat ona sama domagała sie całowania i masażu stóp, można powiedzieć nauczyła mnie tego a mi się spodobało bo była to atrakcyjna dziewczyna i dbała o stopy, inne nie tolerowały tzn dwie następne

no i nie robiła ci footjoba?

w szpilkach nie bo się bała że mnie niechcący kopnie obcasem ale boso tak

no ale chyba zaspokoiła cię pod tym względem...

no jasne choć finał wolała w ustach