Czy Wasz 3-latki śpią już w swoich łózkach czy nadal z Wami?

Ja tez bylam przeciwniczka spania z dzieckiem i uczylam od poczatku spania w lozeczku... do czasu gdy dziecko za nic w nim nie chcialo zasnac. Teraz ma rok i spi z nami i wiecie co? To najmilsze chwile z dzieckiem i obojgu nam nie przeszkadza, wrecz przeciwnie. To bardzo slodkie gdy dziecko w nocy sie przytula lub dotyka mojej twarzy

Ja tez lubie spac z dzieckiem, a mala przesypia pieknie noce odkad ma to poczucie bezpieczenstwa. Kp tez jest latwe, karmilam na spiocha i rano wyspana wstawalam. Nie dalabym rady karmic przez godzine co dwie godziny gdybym miala nie spac a tak wlasnie mala pila na poczatku. Dla mnie spanie z dzieckiem ma same plusy ale rozumiem, ze nie jest ono dla wszystkich.

Moj synek nigdy nie spal z nami, najpierw w jednym pokoju ale w swoim lozeczku, jak skończył rok to miał już swój pokój, a od 2 latek "dorosle" lóżko 160x80. Zawsze spi sam, ewentualnie w nocy jak coś mu sie przyśni i sie obudzi to przyjdzie ale spanie z nim to masakra, rzuca się, wierci, kreci - nie da się wyspać (często w nocy prowadzimy go do jego łóżka, wtedy chce żeby z nim w pokoju posiedzieć aż zaśnie)

Ja śpię z 3 latkiem i dla mnie to nie jest zboczone lecz wygodne bo nie muszę latać 10 razy w nocy go przykrywać lub patrzeć czy śpi w nogach czy jest na końcu łóżku

moja nigdy nie spała z nami