"Kaszka" na twarzy maluszka

Witajcie, na twarzy mojej 5 tyg. córki- czoło i prawy policzek - pojawiły się dziwne krostki. Wygląda to jak "kaszka", czy też coś w rodzaju gęsiej skórki. Położna powiedziała, że to potówki, bo rzeczywiście na poczatku tak to wyglądało. Ale wydaje mi się, że potówki pojawiają się i znikają, a to ciągle jest na jej twarzy (już ok 2-3 dni). Czy rzeczywiście tak wygląda porces "gojenia się"/zanikania potówek? Czy któraś z mam zaobserwowała na twarzy swojego maluszka coś podobnego?

A mi położna powiedziała, że jak na twarzy to nie potówki, tylko uczulenie - i faktycznie tak było.

moja miała dużo białych kropek na nosku, powiedzieli że same znikną, nie chciały znikać przez miesiąc, sama je wycisnęłam :P bo dziecko było takie brzydkie z tymi krostami

Podobno może być też taki trądzik noworodkowy po narodzinach z powodu hormonów, ale nie wiem jak to wygląda , bo nie miałam z tym problemów. U mnie było uczulenie na proszek.

przyszlaMamusia-JuzObecna:) - tez usłyszałam taką opinię, ale poczytałam i okazuje się ze potówki moga również pojawic się na twarzy. Na co uczulone okazało się Twoje dziecko - jeśli można spytać?

nam tez polozna móila ze potówki. wszystkim smarowalismy i nic. teraz ma 5 miesiecy i od 4 atopowe zapalenie skóry. tez byla gęsia skórka, potem doszla ciemieniucha i wyyspka na calym ciele. idz do lekarza a nie słuchaj głupiej poloznej

jak córka miała taka kaszkę na twarzy to pediatra powiedziała ze jest to wysypka kontaktowa. Kazała porządnie wyparzyć pieluchę tetrową i postarać się że główkę miała na tej pieluszce.Dodatkowo smarowałam buzie maścią Alantan i przeszło.