Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eeeeeeej prawiki

Dalczego prawiki nikogo nie mają?

Polecane posty

Gość Zuzanna Amelia &1
Dajcie juz spokoj tym prawikom do cholery. Czy naprawde nie ma innych tematow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trent Easton
Wreszcie Zuzanna coś mądrego napisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeej prawiki
Treant, bądz bardziej tajemniczy, uśmiechnij sie nieśmiało i nie patrz jej w oczy, to sie zakocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Usmiechaliscie sie niesmialo do dziewczyn?" A jak by sie odezwalą? Co ja bym zrobil :o Mie bede teraz spal po nocach na mysl o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trent Easton
"A jak by sie odezwalą? Co ja bym zrobil Mie bede teraz spal po nocach na mysl o tym.." Mówisz : Laska, masz fajny głos niczym anioł. czy coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeej prawiki
Trent podrywasz jak prostak, bądz delikatny, to bedziesz mial sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Predzej bym uciekl niz sie odezwal.. Naprawde nie umiem rozmawiac z dziewczynami. Czesto jak jade autobusem i jakas dziewczyna sie na mnie popatrzy to zaczynam sie modlic aby przypadkiem sie do mnie nie odezwala :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeej prawiki
A jak spuszczasz wzrok, to sie uśmiechasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie spuszczam to wyrzucam
chusteczke do kosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dlaczego prawiki nikogo nie mają?" a dlaczego dziewice nikogo nie mają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo dziewice czekaja na krok
prawiczkow ich nie doczekanie . Malo tego jaki prawiczek chcialby brzydka dziewice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Raczej bladne i serce mi zaczyna walic jak szalone :o Pamietam jak kiedys wracalem autobusem ze szkoly do domu i pewna dziewczyna sie ciagle na mnie patrzyla i usmiechala, a byla ladna. Mimo to przeszedlem obok jak wysiadalem i nie popatrzylem sie nawet na nia. O dziwo mieszka na moim osiedlu. Raz wracalem ze sklepu to mnie sledzila ze swoja kolezanką do domu, pozniej przesiadywaly na trzepaku pod moim blokiem. To bylo przytlaczajace. Nie moglem wyjsc bo balem sie, ze sie do mnie odezwie :o Na szczescie po 2 tygodniach widzialem ja w sklepie jak sie z chlopakiem przytulala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trent Easton
"Trent podrywasz jak prostak, bądz delikatny, to bedziesz mial sukces." Ja żem ino prosty chłop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aegriaa
jak mieszka sie w malym miescie, na wiosze to dupa blada-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo to niezdiagnozowani ASPI
Tak jak ja :( A wszystko to nie tylko przez moje domniemane ZA, ale przez fobię społeczną. Gdy miałam niecałe 14 lat, zaczęłam prowadzić pamiętnik, którego pierwsze zdanie brzmiało, pamiętam, tak: "mam prawie 14 lat i jestem chorobliwie wręcz nieśmiała. Czuję, ze życie przecieka mi przez desperacko wyciągnięte palce, lecz nie potrafię się przemóc i włączyć w normalność". Normalnością miało tu być zwykłe życie zwykłej młodej dziewczyny - wówczas wierzyłam, że w gruncie rzeczy wszyscy są pod względem psychicznym tacy jak ja, ze jestem zwykłą Kowalską - tylko inteligentniejszą, zachowującą się i rozumująca jak w pełni dorosła kobieta, nie jak młodziutka dziewczyna, która ledwo co weszła w wiek młodzieżowy - a jedyne co mi doskwiera to nieśmiałość i wystarczy jej się pozbyć by wszystko było dobrze. Wierzyłam, że gdy będę pełnoletnia, z biegiem lat ten stan rzeczy ulegnie zmianie. Cóż, nie uległ, a dziś kończę 29 lat. Wiele kobiet pociesza się, że pomimo iż młodość odchodzi do przyszłości, to mają one coś co wynagradza im ten mankament - zgromadzone przez te lata doświadczenie i dojrzałość psychiczną. Cóż, w moim przypadku jest inaczej: podczas gdy wychowana w tym miejscu i czasie dziewczyna, której brakuje jeszcze sporo do wieku dorosłego, pod względem psychoemocjonalnym jest dorosła, uważana jest ona za chlubny wyjątek, przysłowiowego białego kruka, o którego nie tak łatwo w dzisiejszej epoce traktującej dwudziestoparoletnich ludzi jak nastolatków, zaś tych ostatnich jak dzieciaki, brak doświadczenia życiowego jest jej wybaczany - "bo nadrobi" - ta sama osoba wkraczająca już niemal w wiek średni, która niemal nie zmieniła się od tamtego czasu, traktowana jest z góry i ma status kompletnej niedołęgi życiowej, przerośniętego dziecka, a to że jej interpretacja świata jest dorosła, a nie młodzieżowa - cóż, to normalne i oczywiste dla dorosłego człowieka, nikomu więc tu nie imponuje. Musi się starać dużo bardziej niż gimnazjalistka jeśli chodzi o zdobywanie wiedzy i doświadczeń życiowych typowych dla osoby dorosłej, mniej się jej wybacza (przykładowo, jeśli małolata napisze książkę, która zostanie wydana, wszyscy pieją z zachwytu, ze tak młoda osoba odniosła sukces pisarski, podczas gdy napisze ją dorosła kobieta, ludzie będą koncentrować się na jej ewentualnych niedociągnięciach, które, w przypadku gdyby autorką była młódka, zostałyby litościwie pominięte - "bo to mimo wszystko wciąż jeszcze bardzo młoda osoba, ważne ze coś napisała, wiadomo ze nie będzie pisać tak dobrze jak dorosły", również pewne niedojrzałe zachowania i upodobania, nawet jeśli gimnazjalistka przejawiająca takowe byłaby na nie za stara, zostałyby jej dość łatwo wybaczone, co nie dzieje się w przypadku dorosłej, nawet bardzo młodej bo np. dwudziestoletniej kobiety, a co dopiero 29latki). Wcale nie czuję się dorosła, nie mam żadnych doświadczeń zwyczajnych dla kogoś w moim wieku (związki, praca, samodzielne mieszkanie czy choćby wyjazdy wakacyjne bez mamusi, a z koleżankami lub partnerem itp.), podczas gdy inni ludzie w moim wieku na poszczególnych etapach życiowych oddawali się zwyczajnym dla tychże rozrywkom, ja po powrocie z przedszkola, a później szkoły i studiów wracałam do domu, włączałam TV, a później komputer, sięgałam po książkę itp. i tak spędziłam całe życie - samotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo to cioty które lubią w d****ę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie ale po jakiego wała
to doświadczenie? (No i ciekawi mnie, czy wypadałoby również w tym wieku mieć HPV? :D ) Ja bym wolał niedoświadczoną (najlepiej zupełnie) kobietę - o wiele łatwiej w takim wypadku o wzajemne dopasowanie własnych oczekiwań seksualnych, brak "doświadczenia" nie przynosi ze sobą jakichkolwiek przyzwyczajeń, jakichkolwiek przykrych wspomnień i zahamowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tym doświadczeniem
to jest jednak tak, że krępujące jest nieposiadanie takowego gdy wszyscy wokół ciebie dawno je już zdobyli i chodzi mi tu o każdą sferę życia, nie tylko seksualną. Nie chodzi mi tu o wchodzenie w związki (zresztą nawet gdyby interesowałoby mnie wchodzenie w takowe, to wytrzymałabym wyłącznie z kimś podobnym do mnie, a o takiego trudno), ale po prostu o posiadanie przyjaciół - inni mają ich wielu, a nawet gdybym się zakolegowała z kimś takim jak ja, to mimo że sama nie mam za wiele do zaoferowania w tej materii, czułabym się skrępowana przed innymi świadomością tego, że mogę kolegować się tylko z innymi "wybrakami" bo normalny człowiek nie będzie chciał mieć ze mną nic wspólnego na stopie koleżeńskiej. Po prostu swój ciągnie do swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie maja nikogo bo sa zdziwaczali i chorzy na glowe, zyja swiatem nierealnym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A muszą mieć kogoś? Co to za jakiś obowiązek bycia w związku? Nie ma was kto utrzymywać i chcecie się podczepić?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Intencje autor(ki/a) dobre. Problem w tym, że dobrymi intencjami piekło jest wybrukowane. Wielu z nich nawet nie chce zmienić swojego stanu rzeczy, lubią sobie ponarzekać. Ja sam od ponad 5 lat nie spotkałem żadnej kobiety, do tego nie przepadam specjalnie za nimi, czuję się jakbym obcował z dorosłymi dziećmi. Najzabawniejsze w mojej historii jest fakt, że jak byłem młodszy miałem sporo zainteresowanych mną kobiet - problem w tym, że wtedy nie miałem o tym pojęcia:D Ha, nawet walentynki anonimowe dostawałem przez lata. Dopiero po przeczytaniu książek o mowie ciała i tych całych mistycznych "znakach" od kobiet dowiedziałem się o tym. Po 5 latach. Bycie totalnym ułomem emocjonalnym w życiu nie za bardzo pomaga, ale cóż...Jest jak jest. Potem stało się życie i wyrosło takie cudo. Ale ponoć bardzo późne wiązanie się i śluby są u nas rodzinne, także nie przeżywam. Na razie bawię się bez baby całkiem dobrze, a i nie sądzę, żeby jej obecność zmieniła cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawiki na ogół nikogo nie mają bo się nie podobają i nikt ich nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUM praktiker
Do wszystkich prawików: Jakby ktoś z WAS miał dość prawiczenia oferuje couching. Cena za 2 tygodnie to 3k+ koszty życia w Waszym mieście. Jeśli jest możliwość, to wprowadzę się do Ciebie prawiczku i przy mnie przeżyjesz prawdziwą metamorfozę. Zmienisz się w swojej głowie, co z kolei będzie promieniowało wręcz na zewnątrz. Uwierzcie to można zmienić.. ja biorę nawet najbardziej beznadziejne przypadki, dlatego cena jest taka jaka jest. Przemodeluje całkowicie Twoje przekonania na temat ciebie samego i.. kobiet. 100% gwarancji, ze mną na pewno w końcu zaliczysz. I to od Ciebie będzie tylko zależało czy znajdziesz miłość życia, zamienisz się w sweengersa, czy przemienisz długoletnią przyjaciółkę platoniczną na kobietę. kovek3@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty gościu do kogo ty tą oferte kierujesz. Prawiki są najczęściej bez grosza przy duszy a ty tu żądasz 3K. chyba z księżyca spadłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie chcą. Wolą żyć w pojedynkę i realizować się zawodowo i prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUM praktiker
Przejrzałem to podsumowanie roku 2012, który napisał jeden z prawików ( i wiem że pracują). W temacie PUA mam spore doświadczenie (pol/ang), o gościach z tego forum dowiedziałem się od znajomej... | Myślicie że cena 3k, za 2 tygodnie pracy to jest jakiś kokos dla mnie? U mnie kurs 4 dniowy (6h teorii+4h praktyki) kosztuje 1,2k. Jak mam nawet 5 osób to sobie policzcie. | Chłopaków chciałem potraktować (tylko proszę Was nie obraźcie się) jak lekarz, który natrafia na rzadką chorobę :p Czyli po to żeby też dla siebie coś wynieść z takiego kołczingu..Doświadczenie w pracy z trudnymi przypadkami... wyobraźcie sobie prawiczek koło 40tki, to prawdziwe wyzwanie dla PUMa... Kiedy pomogłem gościowi 28 lat w lękach przed podchodzeniem samym do kobiety (to nie był nawet kurs PUA, tylko przełamywania strefy komfortu...z tzw. misjami socjalnymi), to po miesiącu aż się popłakał gdy spotkał mnie na ulicy...tak się jego życie odmieniło... | Anyway, myślę że kasa nie jest problemem. Chłopaki są już chyba "całkiem bez wiary"...SZKODA ŻYCIA, wyobraźcie sobie że jutrzejszy dzień może być waszym ostatnim. Nie odkładajcie życia na później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUM praktiker
Zero odzewu. Dziwi mnie to trochę, chłopcy (tak chłopcy, nie mężczyźni) wyżalają się na kobiecym forum, myśląc że kobiety z litości ich "dopuszczą" do swojej waginy, lub coś doradzą. | Chłopaki, kobiety wam raczej niczego wartościowego nie doradzą... wcale nie dlatego że są wredne złośliwe, niedobre i (za co dalibyście się pokroić, za obronę nast. tezy) okrutnie niedostępne, tylko dlatego że to nie one podrywają kobiety (może nie licząc less/bi, ale to zupełnie inna bajka). | Kobiety zdobywane są przez mężczyzn i u nich należy szukać pomocy :). | Może część z was ma po prostu głęboko wyparty z podświadomości homoseksualizm lub jakąś skrajną nienawiść do kobiet i/lub lęk przed nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wie pan że prawiki to nie jest bolączka tylko tego forum. prawiki przychodzą i odchodzą. ten problem istnieje stale. pomożesz prawikom z tego forum ale pojawią się nowi za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUM praktiker
Prawiki są jakąś pochodną naszych czasów. | Ludzie, którzy przepraszają że żyją, przerażeni wymaganiami jakie stawia rzeczywistość. Koncentrują się na zagrożeniach, a nie na okazjach. Problem to dla nich źródło stresu, a nie wyzwanie. | Uważają że ciągle im czegoś brakuje i to nie tylko w dziedzinie relacji d-m. Ludzie po 3 fakultetach nie mogą rozpocząć biznesu lub freelancerki, bo uważają że ciągle nie są wystarczająco dobrzy. Idą na kolejny kurs czy studia zamiast... zacząć. | Podczas gdy (bez urazy) ludzie prości, ale tacy którzy wierzą w siebie otwierają biznesy i piszą w biznesplanach "Jeztem człowiekiem ktury chciałby zapewnić sobie jakieś piniądze na starość" (autentyk) i dostają na takie "biznesplany" dotacje z UE. | Ile razy widziałeś biznesmena "buraka", lub gościa "prawie bez zalet" z piękną kobietą? | Ja takim ludziom pomagam zawodowo. Wycofanym, zalęknionym, przepraszającym że żyją.. ludzkim cieniom. | Pokazuje im że świat nie jest taki zły. | Jeżeli ktoś nie ma teraz kasy, podpisujemy umowę, że np. połowę zapłaci mi, jak już jego życie się zmieni, Ktoś może mnie postrzegać jako "cwaniaka" który zarabia na słabych ludziach. NIC BARDZIEJ MYLNEGO, oni dopiero zaczynają żyć, a moje honorarium, uznają za najlepszą inwestycję życia. | Założę się, że spora część tych prawików to tzw. komputerowe no-life'y. I na pewno nie zawahają się żeby wydać 1,5k na najnowszą kartę graficzną. Chociaż nie są grafikami, tylko graczami. Natomiast, te same 1,5k na coaching, wydaje im się ceną wygórowana. Tylko co może im dać karta gfx? Upojną noc z "renią grabowską"! Ja im mogę dać szanse zdobycia prawdziwych "3d" kobiet, a nie tych płaskich, o wymiarach "fullHD" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×