Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiśnia czy czereśnia65

Jak Waszym zdaniem to działa...? Jak mają być razem to i tak będą ...? Wierzycie

Polecane posty

Gość wiśnia czy czereśnia65

w to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Wy co za jedne?
nie, nie wierzę... czasami można tak coś popsuć, że już nic nie da się z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda palcof na pisanie
wiara ma tu tyle co moja chęć na Niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwo stracić to co
mogło być tym jedynym. Masz tylko to na co zasłużyłaś, za darmo nic nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnia czy czereśnia65
"masz tylko to na co zasłużyłaś" ? Czyli...? postepujesz niemoralnie w zyciu to dziw sie ze nie masz nikogo? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnia czy czereśnia65
A przeznaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwo stracić to co
zasłużyłaś,tzn nie zmarnowałaś okazji, doceniłaś co masz etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnia czy czereśnia65
Chyba jeszcze nie miałam okazji docenić to co mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie zmarnowanie?
Rozumiem zdrady etc. Ale jak ktos cie zostawia, bo mu jednak nie odpowiadasz to gdzie tu twoja wina? Tak bywa. Niestety to ze ktos jest dla ciebie tym jedynym, nie znaczy ze on podobnie mysli o tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnia czy czereśnia65
"Niestety to ze ktos jest dla ciebie tym jedynym, nie znaczy ze on podobnie mysli o tobie". A od czego to zależy? od Szczęścia? Od Przeznaczenia? Przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LILEE
Ja mysle,ze przeznaczenie, jak mają byc razem to będą :) Ja ze swoim obecnym partnerem spotykałam sie juz w liceum, przez rok,bylo uczucie,ale on byl tak niedojrzaly,ze zerwałam i nie chcialam go znac, pozniej darzyłam niechecia przez kolejne 6 lat, bylam w związkach i co pewnego razu moj kolega z nim przyjechal cos tam mi podrzucic i nagle cos znowu sie obudzilo w nas i jestesmy razem 4 lata od tamtej chwili i planujemy slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............................
"Niestety to ze ktos jest dla ciebie tym jedynym, nie znaczy ze on podobnie mysli o tobie". Cziez, to przecież absurd. Jesli nie jesteś dla kogoś tą jedną jedyną, to znaczy, że to NIE JEST TO I NIE TEN FACET. I tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LILEE
aha i znam mase takich przypadkow,ze zerwali, pozniej byli w zwiazkach,albo ktores zdradzilo i mialo kogos inego,a po latach z powrotem wrocili do siebie i sa szczesliwsi niz kiedykolwiek wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co sie ukrywacie
"Cziez, to przecież absurd. Jesli nie jesteś dla kogoś tą jedną jedyną, to znaczy, że to NIE JEST TO I NIE TEN FACET. I tyle" Aha, czyli skoro ja po 5 latach od rozstania, mimo związku z innym, wiem ze to tamten byl tym jedynym z ktorym chcialabym spędzić życie, założyć rodzine etc. tzn ze on mysli tak samo o mnie? NIE!!! Wiec absurdem jest to co ty piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×