Mama chce mnie wyrzucic z domu

Witajcie. przepraszam ze powielam.. Wczoraj mama powiedziała mi, że mam wyprowadzić się z domu. Już ostatnio coś było nie tak, nie chciała mnie zawieźć parę razy do lekarza itp. Powiedziała, że w moim wieku pracowała i całą wypłatę oddawała mamie, co jest nieprawdą bo ja byłam już na świecie. Wiem, że wyrzucić mnie nie może, tak powiedział prawnik. Są miejsca w domach samotnej matki. Bo muszę napisać, że mam też brata, 10-letniego który potrafi (poważnie) wyzywać mnie od puszczalskich a dziecko od tępych bachorów. Bardzo się tu stresuję. W domu samotnej matki w Tarnowie mają wolne miejsce, musze miec tylko srodki czystosci swoje i moge tam byc do pol roku, uczą też opieki nad dzieckiem po porodzie. Myslalam tez o Krakowie ale tu jest blizej. Muszę do jutra się zdecydować. Jak myślicie, jak powinnam się zachować?

ile masz lat?

wyprowadz sie,a mamusia za jakis czas przyjdzie po ciebie na kolanach, nie wiem jak mozna tak postepowac wzgledem wlasnego dziecka..

21 w pazdzierniku skoncze... juz sie prawie zdecydowalam ale nie wiem czy to dobre wyjscie

ile masz lat? czy skonczylas juz nauke? I dlaczego twoja matka traktuje cie w taki sposob?? Bardzo mi przykro, z powodu twojej sytuacji

ja czesto w domu gotuje, sprzatam, w sob caly dom na blysk, w niedziele rano jeszcze podlogi mylam... a ona tak sie zachowuje

21 niepełne. dawniej bylo ok a teraz jej odbilo cos

przyszlego dziecka:O

aha, studiuje

hahahahhaha

z tata dziecka sie tak pozarlam ze nie mamy kontaktu od stycznia jakos. wczesniej sie interesowal przyjezdzal i mowil ze je kocha. Nie chce z nim sie w tej sprawie kontaktowa bo boje sie czy nie wykorzysta tego przeciwko mnie potem jak sie dowie jaka mam w domu sytuacje

śmieszne... jak jestes taka madra to mam nadzieje ze i do ciebie sie los w ten sposob "usmiechnie"

Autorko bardzo ci wspolczuje. to rzeczywsicie z mama cos jest nie tak. moze bedziesz miala tam lepiej spokoj cisza i wogole. ale co pozniej?

jak planujesz rozwiazac ta sytuacje skoro w domu samotnej matki mozesz byc tylko pol roku?

właśnie nie wiem co pozniej... babcia mi to odradza mowi ze bedzie jeszcze wieksza wojna. Doti wiesz ze "znamy sie".. ale mi glupio bylo pisac z czarnego

o :) i sie ujawnilam :D ale to bez znaczenia. wlasnie nie wiem bo babcia mowi ze bedzie jeszcze gorzej jeslibym wrocila.

a nie moglabys mieszkac u babci?

a nie możez zamieszkac u babci

nic nie szokodzi ze sie znamy wszytsko zostaje miedzy nami..:)

A do babci nie mozesz isc?

mialam ja zapytac ale skoro nie zaproponowala to mi glupio bylo... Zreszta ona mowi ze chyba jestem glupia ze pojde tam

to powiedz babci, ze nie masz wyjscia, musisz isc do tego osrodka bo w domu byc nie mozesz. Moze babcia sie zlituuje.

poznanski kwiatek polnypodaj gg pogadamy

a moze twoja babacia porozmawia z mama i troche wplynie na jej zachowanie i bedzie lepiej a jesli nie to porozmawiaj z babcia zebys mogla u niej mieszkac

babcia nie rozmawia z nia bo rodzice sa w trakcie rozwodu a ojciec jest jej synem Doti- 12573558

Ja cię rozumiem.Też nie mam różowo w domu.Jestem w 23 tyg ciąży.Mam bardzo nerwową atmosfere w domu.Ojciec jest alkoholikiem (od czego w głownej mierze nabawilam sie nerwicy.) Nie raz juz tez slyszalm ze mam sie wyniesc z domu.traktuje mnie jak najwiekszego wroga.Nie mam gdzie sire podziac.Mam dosc tego piekła.Zamiast cieszyc sie ciaza to ja mam nerwy,starch i smutki.W dodatku z facetem niezbyt nam sie uklada,Jestem totalnie zalamana,;(

aha rozumiem a co twoj ojciec na to ze jestes w ciazy moze on ci jakos pomoze

moj ojciec to juz w ogole tyran on w ogole z nami nie rozmawia. Lenka to moze tez o tym pomyslisz? sama nie wiem.. mi tez sie za bardzo nie uklada :O ...

Pewnie sie matka dowiedziala ile prywatnych fot i info na necie rozmieszczalas..

Dlaczego nie zapytasz matki wprost w czym problem ze sie jej tak odmienilo???