co zrobic zeby bylo dobrze...??pomozcie

czesc a wiec zaczne od tego ze mam faceta i dziecko 14mies w polsce nam sie nie ukladalo wyjechalismy do jego mamy za granice zreszta od mnie nigdy wporzadku nie traktowal teraz jestesmy tu!! najpierw bylam tu sama potem dojechal on jestem tu 4 mies i niema pracy jestem zdolowana!! na utrzymaniu je go matki na kazdym kroku moj facet mi to wypomina potrafi mnie wywac przy wlasnej matce ze mamy spieprzac na lotnisko!! z jej strony zadnej reakcji niema przytocze wczorajszy dzien wygonil mnie z dzieckiem na ziemie spac serce mi sie kroilo ale co mialam zrobic poszlam jego matka widzila ze spie z synem na ziemi i nic pocalowala mojego synka i wyszla dodam ze traktuje swojego wnuka wspaniale!!jak syn usnol wyszlam do toalety i napic sie do kuchni spotkalam jego matke po 2 min ciszy ona sie mnnie pyta czy marcinek spi czyli jej syn nogi mi sie ugiely jej marcinek traktuje mnie jak poniewieradlo widzi to i niestanie nigdy w mojej obronie slysze tylko marcinek marcinek tragedia czuje taki bol od srodka ze nieumie tego opisac nieiwem co robic czy wrocic do polski czy co tu zawsze bedzie nam latwiej ale czy warto cale zycie w nerwach zyc i plakac do poduszki ze niemasz wsparcia w wlasnym facecie co byscie zrobili?????

ODESZLABYM!

co by bylo gdyby gdzies byla dziewczyna ktora zechcialaby chlopaka i moglaby z nim byc szczesliwsze zycie ktory jest gdzies tam gdyby sie pojawil przy niej ale on myslalby ze nie moze jej dac szczescia i siedzialby i nie szukalby wogole niej i on i ona byliby mniej szczesliwi ni mogliby byc chlopak zabralby im to przez swoja niewiedze bo ja byl bym zly gdybym sie dowiedzial ze gdzies jest dziewczyna ktora bardzo by mi sie spodobala gdybym ja spotkal i zrobilbym dla nie jwszystko ale ona by myslala ze nie ma nic do zaoferowania i przesto ukrylaby sie gdzies takl ze nigdy bym na nia nie trafil i siedzialbym sobie dalej tutaj sam i co tu by nie mowic cierpial przez nia samotnosc i myslal ze jestem beznadziejny bo mnie nikt nie chce

Bierz dzieciaka i zmykaj stamtąd, bo się wykończysz dziewczyno.