Gdybym byl bogaty, to...

rzadzil bym zyciem i smiercia, decydowal bym kto ma zyc, a kto umrze, skazal bym na zaglade murzynow zydow i zoltkow. Chcialbym byc taki jak Hitler, ale ja jestem nikim:(

Na szczescie......

on juz niedlugo bedzie na stanowisku nie rozumiem twojego tekstu zal

Dalej bym srał na biedotę

trmmm ale dokonam wlasnej rzezi, moze nie na taka skale jak wielki Hitler ale te kilka gowien mniej zawsze cos

Ale musisz miec gow...niane zycie.....nie zazdroszcze ci.

jestem ohydny? gites i o to chodzi, Hitler tez byl ohydny. ahh coraz blizej mi do niego:)

Pamietaj ze hitlerowi ptaszek nie stawal :-)))))) :)))))

no mi staje jak trzeba hehe ale chuj z nim i laskami, i tak rucham jakies paszczety ze az zal. Wazne sa dla mnie cele w zyciu..

http://www.hotprice.pl/#pwid=d2a31e7f50d047b38813f9a95e197525

Jak by ci stawal i jakby twoj wyglad byl znosny to nie mialbys takich problemow z glowa jakie masz( to jest jasne jak slonce)......graj w totka....ah pewnie umiesz liczyc tylko do 10??? dlatego nigdy nie wygrywasz???...jedno ci zostaje strzel se w leb bo twoje cele nigdy nie beda zrealizowane:)))))) koncze

Gdybym byla bogata, najpierw pomoglabym rodzinie, pozniej przyjaciolom, potem znajomym, a w koncu zabralabym sie za dzialalnosc charytatywna, w miedzyczasie spelniajac swoje marzenia :)