Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana__zona__

pierwszy powazny kryzys po 16 m-cach malzenstwa..:( co robic..?;( pomocy;(

Polecane posty

Gość zalamana__zona__

Zaczelo sie od klamstwa meza..reszta posypala sie lawinowo:(:/ Nie ma dnia zebysmy o cos sie nie posprzeczali..ciagle robimy sobie jakies wymowki..mamy do siebie pretensje o wszystko i tak naprawde o nic..:( Staram sie byc czula,mila,troskliwa ale sytuacja jest zmienna jak horagiewka na wietrze..:( Jak to przetrwac bo nabawilam sie juz nerwicy..:/:( Kocham meza..bardzo..dlatego szukam porady.. Dziewczyny poradzcie cos..bo sama jestem juz u kresu sil..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że....
małżeństwo to sztuka kompromisu po 16 m-cach to jeszcze za mało żeby sie dotrzeć ja jestem już 12 lat po ślubie i wiem jak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infusion asus
macie dziecko? w jakim wieku jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana__zona__
Tyko ilez mozna isc na kompromisy..?:( Moj maz ma doslownie ' chory' charakter..:( Nie moge mu wogole zwrocic uwagi..ma humorki zmienne jak doslowbie kobieta w ciazy..:/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana__zona__
Mamy dziecko..24 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że....
wydziały gały co brały tak mówią pomoże wam tylko szczera rozmowa i wyrzucenie sobie wzajemnych żalów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusia-_-------
może cie zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana__zona__
Moze i widzialy..ale maz byl inny przed slubem i jakis czas po..dopiero teraz ujrzalam chyba niestety jego prawdziwe oblicze..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana__zona__
No wlasnie nie zdradza.. Gdyby zdradzal to bym przynajmniej wiedziala na czym stoje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że....
myślę, że nic nie dzieje sie bez przyczyny i zapewne jak zwykle wina leży po obu stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fykadele
koorwa ile razy już słyszałam tekst na tym forum "przed ślubem był inny" wychodzi na to że lepiej sie nie żenić bo przed ślubem jest lepiej niż po :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana__zona__
No niestety tak jest:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lmkljlj
ci co psza o jakims docieraniu to poprostu nie pasuja do siebie, zenia sie a potem jedno drugiego probuje zmienic, caly czas sie kloca, ja jestem w zwiazku i jakos tego problemu nie mam,nie przypominam sobie zebysmy sie klocili,my sie dopasowalismy poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bania u cygana
dziewczyno kazdy facet po slubie sie zmienia,ja tez nie umialam tego przebolec,ale niestety tak jest i sie do tego lepiej przyzwyczaj,ze juz nie bedzie tak samo jak przed slubem,a tym bardziej jak dziecko macie,wierz mi cos o tym wiem;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alberta_missa
lmkljlj- święte słowa. co niby ma zmienić ślub? nic nie zmienia, co najwyżej ci, którzy sie tak spieszyli, nie mieszkali ze sobą wczesniej, nie poznali sie dobrze, poznają sie dopiero po slubie i wydaje im sie, że partner sie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×