Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olejuje

Olejowanie dębowego blatu kuchennego - czym? jak?

Polecane posty

Gość olejuje

proszę podzielcie się wiedzą i doświadczeniami, chciałabym jak najlepiej zabezpieczyć swój surowy jeszcze blat, żeby miał pogłębiony, matowy kolor i trzymał się w dobrym stanie przez wiele lat... myslalam o oleju do parkietow, ale nie jestem ekspertem, więc proszę o rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może ja napiszę
Twój blat nie jest lakierowany? Ja mam lakierowany, też dębowy. Od 1,5 roku. Zrobił go stolarz na zamówienie. Kupiłam olejek cedrowy z Pronto. Blat trzyma się fantastycznie, nawet przy zlewie gdzie jest narażony na częste mokniecie( nie zawsze i nie od razu go wycieramy niestety). Wiem, ze do nielakierowanych blatów jest w ikei jakiś olej, ale nie używałam go, więc nie wiem, jak działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejuje
dziękuję, nie chcę lakierować, bo zależy mi na zachowaniu kontaktu z drewnem, nie chciałabym żeby przez lakier wyglądał plastikowo... no nie wiem, nie wiem co zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peeerrriii
Po zmianach i remoncie w kuchni też kupiłam drewniany blat i zaczęło się szukanie w internecie ,i nie tylko ,czym go zakonserwować.Ostatecznie kupiłam w sklepie z farbami tradycyjny olej do impregnacji drewna,który zabezpiecza przed wilgocią i zabrudzeniami oraz pęknięciami.Blat pomalowałam 3 razy-olej szybko się wchłania i po trzech miesiącach używania mogę powiedzieć,że wygląda jak nowy.Wiadomo,że na nim nie kroję i nie zalewam wodą.Olej jest z Tikkurilli-firma z Finlandii,której produkty są popularne w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peeerrriii
Tak,ten sam-tylko w litrowej puszce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejuje
dziękuję, niestety mam jeszcze pytania :) czy jest wydajny? czy przyciemnia kolor, uwidacznia usłojenie i wykończenie jest matowe czy połyskujące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może ja napiszę
Mój blat pokryty jest niebłyszczacym lakierem, i wygląda naturalnie. Zresztą to zalecał mi stolarz, niemniej intryguje mnie dość mocno, jak zachowuje się blat kuchenny nielakierowany, a olejowany . Przecież zawsze coś sie wyleje, coś skapnie z garnka, pryśnie tłuszcz i co ważniejsze, a rzadko sie o tym pisze, drewno pracuje... Mam nadzieję, że ktoś cos jeszcze napisze na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peeerrriii
Mój blat ma trzy metry długości i olejowałam go z obu stron trzy razy.W litrowej puszce zostało1/3 oleju.Wykorzystam na następną impregnację.Olejowanie lekko przyciemnia,pogłębia naturalny wygląd drewna. Blat po wyschnięciu jest matowy.Jak skropię go wodą to ona nie rozlewa się ,nie wsiąka tylko zachowuję się podobnie jak rtęć/tak obrazowo mogę to porównać/,wszelkie zabrudzenia powstałe przy kuchennych pracach łatwo się ściera. Na razie nie zauważyłam żadnych pęknięć,plam ani zmian w strukturze drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejuje
gotuje i to sporo... ale lakier nie daje takiego naturalnego efektu, a ja nie lubię plastiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejuje
podniosę, może ktoś jeszcze się wypowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lakier nie jest wieczny- patrz parkiety- zacznie sie za jakis czas kruszyć. Wtedy może sie dostać do jedzenia, a w miejscach "braków"- drewno szybciej się zniszczy. Remont takiego blatu jest bardziej czaso i pracochłonny niż pomalowanie olejem raz na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejuje
dzisiaj kupiłam olej V33 (lub 3V3 :) ) no i sprawa się rypła... swoją drogą w castoramie i obi mieli tylko ten olej do blatów - zadnego innego, że niby taki dobry że najlepszy, jedyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartenta
Bardzo nam się podobają takie blaty - http://www.centrum.meble.pl/p68599,blat-egger-f135-paradiso-niebieskie-st2-4100x600x38-mm.html Ale czy możecie mi wyjaśnić, jak wygląda ich późniejsza pielęgnacja? Czy one się niszczą, wymagają jakiejś większej opieki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkus
kartenta - wyjaśnij mi proszę, jakiej pielęgnacji oczekujesz? Blaty przecierasz i to w zasadzie wszystko. O niczym dodatkowym pamiętać nie musisz. Zresztą znajdź kogoś kto kupuje jakieś specjalne specyfiki do blatów. Jeśli kupujesz naprawdę solidny blat to na długo masz święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie, ze ktos poruszyl ten temat, bo to bardzo wazna kwestia. tez sie ty ostatnio zainteresowalam jak zdalam sobie sprawe, ze przeciez nasz blat ma ciagly kontakt z zywnoscia. znalazłam na strone http://www.absynth.eu/produkty.php?id=163&produkt=stół%20dębowy%20160 taki stół i nie dosc ze wizualnie bardzo mi się spodobał to na dodatek jest pokryty eko powloka całkowicie bezpieczna dla zywnosci. pozdrawiam :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kuchni najlepsze są blaty z konglomeratu kwarcowego - blaty nowoczesne, eleganckie, duży wybór kolorów i wzorów, w tym 8 bieli ,8 szarości, czarne, beżowe; prosta forma, bardzo trwałe. Idealne do każdego wystroju. Ja kupiłem swoje blaty w firmie Prodmar, mają siedzibę w Warszawie i w Sukowie koło Kielc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Granitowego czy marmurowego blatu nie trzeba tak często impregnować jak drewna. Do tego kamienne są bardziej wytrzymałe no i oryginalne pod względem kolorystycznym :) no i łatwo je utrzymać w czystości, więc jest to dobre rozwiązanie na lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość partex
chyba już nie aktualne ale polecam top olej do blatów kuchennych osmo ma certyfikaty i jest dopuszczony do kontaktu z zywnością mozna go zakupić u mnie w sklepie ponieważ jestem dystrybutorem tej firmy www.partex.wroclaw.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majubaszka
masz tu link http://www.vidaron.pl/zastosowanie wejdź sobie, wybierasz tam rodzaj drewna, efekt jaki chcesz (możesz sobie sprawdzić jak będzie wyglądało po malowaniu) itd. i ci wyszukuje produkt. fajna sprawa, bo nie pomalujesz w ciemno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asanka87
spróbuj oleje do drewna z https://letonkinois.pl/ sama przymierzam się do zakupu bo będe konserwowała deski tarasowe po zimie :) powoli już sie przygotowujemy do nowego sezonu, bo szczerze mówiac też mam dosc zimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej tylko przeznaczony do blatow kuchennych ! Kontakt z żywnością itp. Chyba nie chcecie zeby jakies dziwne szkodliwe substancje wam sie przedostały do jedzenia. Musi miec jakies spelnione normy i certyfikaty ze jest bezpieczny. Olejowac 3-4 razy. W Castoramie jest taki olej dostepny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amatea
top olej do blatów kuchennych osmo ma certyfikaty...podobno... śmierdzi jak najgorszy lakier... musieliśmy uciekać z domu, mimo,że okna na oścież otwarte !czy wszystkie "oleje" tak śmierdzą??? konsytencja też nie oleju, a lakieru- strasznie klejąca... masakra ! nie sądziłam,że z blatem drewnianym będzie tyle problemów... nigdy więcej ! tylko granit !cena podobna i użyteczność bez problemowa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×