związek - strach

Hej mam duży problem. Od miesiąca jestem w związku i wszystko wydaje się być ok ale od kilku dni mam cos w rodzaju lęków. Boję się, że coś się między nami popsuje. Tak było w poprzednim związku, gdzie mój były z dnia na dzień poprosił o przerwę. Później chciał wrócić ale ja już nie dałabym rady mu zaufać. Teraz boję się,że znów coś takiego się wydarzy. Jak nie usłysze od mojego chłopaka słowa kochanie, skarbie itp to już wiem, ze jest coś nie tak ale to tylko moje obawy. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Na początku wydawało mi się, że może jestem mało pewna siebie ale na powodzenie nie narzekam więc chyba to nie to. Pomózcie :(

Dziewczyny pomózcie. Może któraś miała coś podobnego jak ja

ty nie jesteś pewna siebie, tylko głupia uważając, że "powodzenie" to to samo. :P masz obawy i lęki związane z facetem z którym jesteś bo ktoś cię kiedyś zawiódł, ale równocześnie domagasz się słów -"kochanie", "złotko", to jakieś infantylne ! w sprawie uczuć te słowa nie są wyznacznikiem miłości i zainteresowania drugą osobą, to tylko słowa. a ty cipo jesteś niepewna i będziesz taka.

Oczekiwałam odpowiedzi od osób inteligentnych a więcciebie można z tego kręgu wykluczyć.

ale troche ta osoba mowi prawde moja siostra do wszystkich mówi kochanie, zlotko, a nie kocha żadnego z tych facetow, wiec za bardzo nie wierz w same slowa, licza sie czyny

ja nie twierdze, ze dzięki tym słowom będę wiedziała że on mnie kocha. Chodzi mi o to, że wystarczy nawet zmiana tonu jego głosu żebym znów czuła ten dziwny lęk. Może to faktycznie przez to,że ktoś mnie kiedys bardzo zranił. Chyba nie potrafię zaufać