Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mega wku........

alternatywna medycyna sredycyna

Polecane posty

Gość mega wku........

Mam przyjaciólke ktora powaznie zachorowala na nowotwor, no i przez tych wszystkich oszustów, probuje jakis ashakir, glodówki, b17 ktrzem,polowy nawet nie potrafie napisac,jakies diety gersona kogos tam na B, jak tak mozna oszukiwac chorych ludzi, ktorzy wiadomo sa bardzo poddatni bo bardzo chca sie wyleczyc. Zamiast szukac pomocy nawetw klinikach zagranica to Ona ubzdurała sobie ze sie sama wyleczy skoro lekarze widza juz nikla szanse. Wszedzie prawie gwarantuja sukces, a ja sxie pytam czy jest chociaz jedna osoba ktorej to pomogło i nie mowie na katar, ból głowy czy alergie tylko na jakas powazna chorobe. Musiałam sie wygadac bo juz nie wiem jak Jej przemowic do rozsadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważasz że chemia
to jedyne i najlepsze wyjście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
a widzisz lepsze? Naprawde chciałabym wierzyc ze jest inne rozwiazanie. Sama kilka dni spedzilam na poszukiwaniach w necie, ale sledzilam nie tylko strony tworcow danych metod, lecz, takze polskie fora, zakladane przez chore osoby , ktore slepo wierza w dana metode. Wiec np na forach poswieconych wit b17 bardzo udzielal sie jeden pan przez okolo 2 miesiace odrzucil medycyne konwencjonalna i po peewnym czasie jest wpis od czlkonka rodziny ze zmarl. Analogicznie bylo tak w przypadku diety gersonana i krzemu. Naprawde nie spotkalam sie z opinia ze ktos sie wyleczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mega wku
Miałam podobny problem - ukochana babcia latała po szamanach, piła jakies eliksiry, latała po bioenergoterapeutach i szybko się zawinęła. A miałarozpoznanego raka w stadium przedinwazyjnym , z ponad 90% szansą na wyleczenie. Potem byłam na forum dotyczącym tej odmiany raka, pisałam z kobietami, które , stosując normalne leczenie szpitalne i chemię, żyją nadal, po 10, 15 latach od rozpoznania, a miały gorsze stadium od mojej babci. Jestem pewna,że babcia by żyła nadal, gdyby nie ci wszyscy oszuści oferujący cudowne uzdrowienia. A tearz kolega mający raka zastosowal leczenie tą słynną witaminą B 17 ( amygdaliną , zwana też letrilem). Mieszka w Stanach, tam to popularne. Z ciężkim zatruciem cyjanowodorem ( bo witamina B 17 rozkłada się m.in. na cyjanowodór) trafił do szpitala. Jest w stanie ciężkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojcik kikiki
Mojej mamy znajoma zmarła w taki sposob :( gdy jej wypadly wlosy rzucila chemie, jadla pestki, chodzila do jakiejs babki ktora leczyla dietą i naturalnymi suplementami. Poprawilo sie na troche, potem nagle pogorszenie i zmarla...a miala b.duze szanse na wyleczenie. Zalamala sie skutkami ubocznymi, wpadla w rece 'naturalnych' uzdrawiaczy i nie ma jej juz znami...eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
A zcemu tak jest ze założylam ten watek to jest taki maly odzew, a jakbym załozyla watek: wit b17 cudowne lekarstwo" to mialabym juz z kilkanascie wpisow ze to swietny pomysł. Zdaje sobie sprawe z bezsilnosci medycyny w niektorych przypadkach, ale znam kilka osob ktore dzieki niej zyja, a nie znam nikogo uzdrowionego sposobem alternatywnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mega wku
Jest tak, bo ludzi wola cuda niż realia. Mnie to akurat nie dziwi. Jakbys założyła wątek pt." bita śmietana zmieszana z guanem lamy patagońskiej leczy raka" miałabyś setki wpisów od zainteresowanych wątkiem kobiet. Setki, nie przesadzam. Ale temat pt." wyleczyłam się z raka dzięki medycynie konwencjonalnej" zawsze padnie, bo taki zwyczajny i nie obiecuje cudów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam osoby
ktorym pomogla woda z Lourdes wszystko jest kwestia wiary pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mega wku
Może tylko dodam,że nie potepiam medycyny naturalnej, uważam,że ona może wspomagac leczenie, ale jedynie wspomagać, a nie byc głównym sprawca wyleczenia. Uważam też,że może pomóc w zapobieganiu nawrotom ( mam tu na myśli zdrowe odżywianie bez chemii), natomiast sama medycyna naturalna nie wyleczy poważnych chorob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lomurek
Bo to nie po bioenergoterapetuach terzeba biegać, nie po jakiś dziwnych czarodziejach tylko porządnie wziąśc się za dietę np gersona. Znam przypadek gościa któeremu pomogła dieta gersona, tylko ze do tego piła jakies zioła. Mieszka na "moim " osiedlu. lekarze nie dawali mu żadnych szans....żyje ma się dobrze a jeszcze 2 lata temu nie wyglądał ciekawie. Ja wierzę w naturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mega wku
Terapia Gersona opiera się na witaminie B 17 ( letrilu) i lewatywach z kawy, prawda. No to właśnie po tej terapii mo kolega leży teraz w szpitalu. Jeszcze jedno - jeśli twojemu sąsiadowi to pomogło, to ja cię proszę o podanie wszelkich informacji. Podam ci swojego maila, napisz mi imię, nazwisko i telefon do tego sąsiada, chcę sprawdzić twoją informację i przekonac się naocznie,że to ja się mylę. Czy zgadzasz się na podanie tych danych? Jesli tak, porozumiemy się mailowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 32 i czuję
staniwsław karolewski opsiuje jak wyleczył sie dita gersona z raka. Tak mało jest ludzi ktorzy sie wyleczyli ta dieta bo mało kto jest odwazy sie tego podjac a bioenergoterapeyci to zwykłe szuje czychjace na kase. http://chomikuj.pl/Izanka/Terapia+GERSONA/Stanis*c5*82aw+Karolewski+-+G*c5*82odny+anio*c5*82+-+Jak+wyleczy*c5*82em+si*c4*99+z+raka,408794771.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
Do Lamurek a ja czytałam o dwoch panach ktorzy nawet gdzies to kliniki Gersona wyjechali, podobno takowa isnieje, wydali po 25000 i po powrocie zmarli, bardziej wierze w samoistne cofniecie sie choroby, we wiare ludzkiego umysłu i pozytywne nastawienie. Jezeli ktos robi kase na ksiazka, podejrzanych terapiach, klinikach, juz nawet na glodowkach robi sie kase, osrodki leczenia glodem. Powiem tak, osoby cudownie uzdrowione, po przejsciach, ktore przeszly niesamowite cierpienie , w ramach wdziecznosci staralyby sie propagowac ta metode za darmo, powtarzam za darmo!!! A tu kazdy cos probuje zarobic, wydaja ksiazki, wspolpracuja z osrodkami ktore za udostepnione nazwiska daja kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mega wku
"mam 32 i czuję" - na własnie, ktoś coś opisuje... Ja też moge w tej chwili opisac przypadek uleczenia raka dzięki guanu lamy patagońskiej. Wszystko moge napisac, papier jest cierpliwy ( i klawiatura też). A juz zwłaszcza w internecie można napisac wszystko. Dlatego też chcę ,żeby Lomurek podal konkretne namiary na tę wyleczoną osobę, bo chcę to sama osobiście sprawdzić. Muszę ZOBACZYC albvo chociaz porozmawiać z taką wyleczona osobą. Inaczej nie uwierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 32 i czuję
No to ja nie wiem po co chcecie tutaj od chłopaka czy dziewczyny lemurek jakiś namiar na człowieka skoro choćby wam posatwiono setke ludzi wyleczonych w ten sposob i tak powiecie ze wyleczyli sie inaczej albo ze wclae nie byli chorzy itd sami nie wiecie co jest parwda. Musiałby każdy z was zachorowac na raka 2 razy i sparwdzic te ie te metode i wtedy bedzie porwnanie, ale to raczej małoprawopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mega wku
Nie chcę setki wyleczonych osób - chcę JEDNĄ. Jedną, jedyna wyleczona osobę. Nie setki, nie tysiace, zaledwie jedną. I jeśli zobacze na własne oczy, jęsli zobacze rozpoznanie choroby i wyniki po wyleczeniu - to uwierzę i przeproszę za swoje niedowiarstwo. Przysięgam,że uwierzę, ale chcę zobaczyć choć JEDNĄ taką wyleczona osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
tez chetnie z taka osoba nawiaze kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
jeszcze jeden hit Nowa Germańska Medycyna , rece opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
ooo nastepny czarodziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
watpliwosci nie mam, ale zadnych dowodow na skutecznosc metod alternatywnych rowniez nie posiadam. A Ty skad mozesz wiedziec ze twoje metody dzialaja skoro na nikim ich nie probowales? Szukasz dopiero jak sam nazwales "krolika doswiadczalnego" tzn ze bedziesz eksperymentowal z ludzkim zdrowiem. Powiem tylko: Brawo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
Nie dziwia mnie osoby chore, które sukaja ratunku i nie traca wiary, to bardzo dobrze. Ale ci wszyscy ktorzy na tym nieszczesciu żeruja to juz podłość. Czytałam o kobiecie ktora wyleczyła sie z czerniaka ostatnie stadium z przerzutami i oczywiscie wydala ksiazke ktora mozna kupic za ok. 30 zł. Gdyby to była prawda, to powinna za darmo dzielic sie ta wiedza z innymi, wystarczyłoby zeby w necie załozyła blog albo cos takiego i w nim opisała swoja historie, ale nie, ksiazka ktora reklamuje na kazdej stronie o czerniaku. Dla mnie sprawa jest prosta, tam gdzie pojawiaja sie pieniadze brak jest wiarygodnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na Twoim miejscu
nie przekreślałabym Germańskiej Nowej Medycyny :) Mimo głupiej nazwy nie jest to ŻADNA METODA LECZENIA tylko biologiczne dokładne opisanie przyczyny powstania raka. A jak znasz przyczynę to sama będziesz wiedziała co robić. Polecam godzinny film o GNM - http://www.youtube.com/watch?v=KQwaVNQY2Hg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
widziałam, i wszysko, jak w przypadku metod medycyny alternatywnej, brzmi logiczne. Czytałam równiez o chłopcu chorym na bialaczke, ktoremu nie pomogli i nie slyszalam o nikim komu pomogli. Nie liczac filmow i przekazow bezposrednio powiazanych z tworcami. Tworcy twierdza ze zwierzeta nie maja przerzutow, poniewaz u nich nie wystepuje ten tzw. konflikt" strach przed smiercia" a to n ie prawda sama mialam psiaka z nowotworem, ktory mial przerzuty, wiec cos tu sie nie do konca zgadza. a jak ktos rozmija sie z prawda w tek kwestii to cala teoria tez jest juz maloprawdopodobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
uff! Przeczytałam juz chyba wszystko na temat alternatywnych metod leczenia raka i do mnie to nie przemawia. Zrobilam to po to bo moja przyjaciolka zarzuca mi niewiedze w temacie, ze to niby odradzam a nic o tym nie wiem, wiec juz wiem sporo, kilka dni az mnie glowa boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
*kilka dni czytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mega wku
Proszę bardzo, link do opisu cyjanowodoru ( do którego, jak przypominam ,rozkłada się witamina B 17, znana też pod nazwą letrilu lub amygdaliny). Poczytać warto, co serwuje się ludziom w "cudownej " terapii Gersona i pokrewnych, opartych na witaminie B 17. http://portalwiedzy.onet.pl/35755,,,,cyjanowodor,haslo.html Cyjanowodór był wykorzywstywany do stosowania kary śmierci: http://nasygnale.pl/gid,13114266,img,13114315,page,5,title,Smiertelne-trucizny,galeria.html?ticaid=5e0c6 Smacznego i życzę powrotu do zdrowia po cyjanowodorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się tak nie podniecala tym cyjanowodorem, owszem, powoduje zatrucia, ale poczytajcię sobie jakie zatrucia organizmu powoduje "nowoczesna" chemioterapia. Szpitale sobie nie radzą z leczeniem, to już wiadomo od dawna, wydają krocie na "nowoczesne" preparaty kiedy nawet chorym porządnych, pełnowartościowych posiłków zafundować nie mogą :D i to nie tylko w Polsce, ale tak dzieje się w całym "cywilizowanym" świecie. Dla mnie najważniejsza "medycyna alternatywna" jest sposób odżywiania się i psychiczne podejście do swojego zdrowia. Ja nie choruję, bo sobie nie mogę na to pozwolić :D nie i koniec :P A żadne czary-mary mnie nie interesują. Połowa chorób rodzi się w głowie. Mnóstwo jest takich ludzi niby "światłych", co to profilaktycznie pol tablicy Mendelejewa wciągają co rano a na obiad kora z drzewa jakiegostam, cudowny olej i garść kielkow a w środku rozstroj psychiczny, nerwice i fobie. Siedzą przed kompem gódinami, wyszukują jakieś wyimaginowane choroby potem stosują "cudowne" terapie i ogłaszają wszem i wobec ile to się kamieni, świństw i szłamu z organizmu pozbyli :D a najwięcej się pozbywają "zjawisk", których nikt inny na oczy nie widział oprócz samych zainteresowanych. Owszem, medycyna alternatywna może być profilaktyką, ale czy radzi sobie z prawdziwymi wyzwaniami? Placebo też bywa skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega wku........
Jezeli ktoras z tych metod naprawde dziala, to sposob w jaki tworcy rozpowszechniaja jest niewlasciwy. Czytałam tez o jakims specyfiku ANRY i podobno tworca moze mial i dobre zamiary ale nastepcy to juz podobno oszusci, wiec jak wierzyc. Mysle ze temat juz byl wielokrotnie poruszany na wielu forach i nie znalazlam nikogo powaznie chorego kto by sie wyleczył. Mysle ze jesli ktos taki by byl, to ze szczescia i wdziecznosci chetnie dzielilby sie to wiedza nieodplatnie z innymi, chocby jedna osoba a ja nikogo nie znalazlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×