Pomóżcie, doradźcie ...

Moja dziewczyna ma strasznego doła od jakiegoś czasu :( nic nie chce mówić, nawet nie chce żeby ją przytulać (a uwielbia to) Ilekroć, chce z nią o tym pogadać, to mnie zbywa i twierdzi że nie wie co jej jest i że nie chce gadać :/ Już nie wiem jak mam z nią rozmawiać :( bardzo ją kocham i chce jej pomóc !!! Tylko jak ?

depresja na bank.

sprobuj przygotowac jakis romantyczny wieczor, właczyc relaksacyjna muzyke,zapalc swieczki, albo przygotowac kapiel, moze jak dizewczyna sie rozluzni to powie co jej na duszy lezy, zawsze mozecie jakas lampke wina wypic

Ale co ja mam zrobić ? Jak jej pomóc ? Serce mi się kraje jak ją widzę w takim stanie :(

Próbowałem dziś :( nic nie daje, jest strasznie spięta

proszę o dalsze wypowiedzi