Wskazane i zakazane jedzienie w ciąży - czyli zdrowa ciąża

Jestem w 18 tc. Od niedawna zaczęłam jeść normalnie bo wcześniej nie pozwalały mi na to mdłości. Nie mam zachcianek smakowych, natomiast staram się jeść rozmaite rzeczy, które dostarczą mojemu Maleństwu potrzebnych witamin by zdrowo rosnąć. Czy są potrawy, które w nadmiernych ilościach szkodzą, takie, których nie wolno jeść a co jest wręcz wskazane?? będę wdzięczna za wskazówki :)

pełno o tym artykułów: http://parenting.pl/portal/czego-nie-jesc-w-ciazy http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/jestem-w-brzuszku/mama-i-tata/artykuly/ctl/artykul/mid/1308/tytul/produkty_zakazane_w_ciazy.aspx http://www.macierzynstwo.inspirander.pl/ciaza-i-porod/produkty-zakazane-w-czasie-ciazy?inspager=1

Nie słyszałam o szkodliwych potrawach, myślę że jeśli będziesz sie zdrowo odżywiać i dbać o urozmaicony jadłospis to dla dziecka będzie to wystarczająco dobre :) Nie mozna popadać w przesadę

Lubię jeść wątróbkę, okazało się, że w ciąży jej za dużo jeść nie można.

Ja jutro zacznę 11 tc, na razie średnio mam ochotę na jedzenia. Ale właściwie to tylko surowizny, niepasteryzowanych rzeczy lepiej nie jeść i właśnie wątróbki, nie jest tego dużo...jak akurat jako jedynej rzeczy wątróbki nie lubię ;)

No właśnie najlepiej z dozwolonych rzeczy wszystko po trochu i będzie dobrze, nie ma co przesadzać :)

Mi też lekarka mówiła, żeby nie przesadzać z sokiem malinowym. Nie wiem czemu a też lubię..

Z tego co wiem maliny mogą powodować skurcze macicy, ale to już na prawdę spore ilości.

Sok malinowy może powodować skurcze macicy. Ja słyszałam aby nie przedobrzyć z cytrusami, bo często uczulają w ciązy.

Mi lekarz powiedział tylko o surowych rzeczach żeby nie jeść, więc to jest raczej najgroźniejsze.

Z tego co wiem to zakazany jest ser plesniowy oraz surowe mieso, ryby i jajka. O niczym innym nie slyszalam z rzeczy typowo zakazanych.

dziwne bo mnie mowiono ze trzeba jesc jajka :) i ryby tez tylko nie wszsytkie te ktore nie zawieraja duzo rteci i innych dziwactw, sercy plesniowe odpadaja , surowe mieso takze, nie wiem jak to sie ma w dzisiejszych czasach ale za czasow mojej mam odradzali grejpfruty

sery typu brie mozna jesli sa z pasteryzowanego mleka..tylko wiadomo nie przesadzac :)

LIN?:O nie jest wskazany napar z LIŚCI malin, bo ten faktycznie może powodować skurcze i polecany jest w końcowej fazie ciąży, gdy rozwiaązanie samo nie przychodzi o czasie;) ale sok, napar czy herbata z OWOCÓW malin jest jak najbardziej wskazana i zdrowa ciąży i nie tylko;)

wszystko co pasteryzowane z nabiału spokojnie można jeść, a u nas w Polsce praktycznie wszystko jest pasteryzowane wiec sery pleśniowe można jak najbardziej;) ryby MORSKIE - jak najbardziej, bo mają kwasy omega i w ogóle są źródłem zdrowia i białka, najlepiej DUSZONE, nigdy surowe! jajka jak najbardziej wskazane są w diecie ciężąrnej tylko oczywiście co najmniej ścięte, nigdy SUROWE gdy zjecie porcje wątróbki raz na jakis czas na pewno nie zagrozi to ciąży;)

Wiecie co? Ja w róznych artykułach wyczytałam różne rzeczy i tak Nie można: surowe mięso, jajka ( na miękko, w lodach, tortach), surowe i wędzone na zimno ryby ( w tym sushi), sery pleśniowe Nie wskazane: Parówki, pasztety, biała kielbasa, wątróbka, nic z puszki, tuńczyk, cola i inne gazowane, sok malinowy, herbata czerwona Ja tam uważam, że wszystko z rozsądkiem. Pierwszej grupy to pilnuję, żeby nie jeść (wyłączając lody i raz tort) a wiele mnie to kosztuje bo za sushi dałabym się pokroić

Do adfnalnflanvalunrel pisalam o surowej rybie i o surowych jajkach.