Drugi raz antybiotyk w ciąży :(

dopiero co zaczęłam 4miesiąc a juz drugi raz jestem chora. Niby zwykłe przeziebienie, ale do tego dzisiaj doszedł okropny kaszel. Byłam u lekarza i przepisał mi antybiotyk. Strasznie boje sie go brać, bo już 2 miesiące temu, na samym początku ciązy tez sie rozchorowałam i miałam zapalenie oskrzeli. Dzisiaj pani doktor powiedziała ze jeszcze nie jest bardzo zle, kazała przeczekać i poleczyc sie domowymi sposobami, a jaknie pomoze to kupić antybiotyk. Dostałam zinnat, czytalam ze niby bespieczny w ciązy, ale mimo wszystko boje się potwornie :(

Kochana, groźniejsza jest choroba dla dziecka niż ten antybiotyk. Ale rozumiem,też zawsze się boję przyjmować czegokolwiek. A obecnie dostałam Nystatynę,która ponoć też jest bezpieczna.

wiem, że lepiej wziąc leki niż chorować, bo to może jeszcze gorzej zaszkodzić dziecku. Cały czas sobie tak tłumacze, ale mimo wszystko przeraża mnie, że będe musiała jutro wykupić ten antybiotyk, jeśli mi troche nie ulży. Za pierwszym razem byłam ciut spokojniejsza, ale to już drugi raz w ciągu 2miesięcy :(

Może się uda bez. Zrób sobie syrop z cytryny, zrób jajecznicę z dużą ilością cebulki, herbatę z miodem i cytryną, i do łóżka. Może do jutra będzie lepiej. Ja rozumiem, bo miałabym tak samo.

Monika spokojnie... lekarze przepisuje leki odpowiednie do sytuacji i bezpieczne dla dziecka.. Mnie osobiscie przeraza, jak czytam w necie , ze lekarz wypisał jakis lek a mamuska przeczytawszy ulotke albo co lepsze W NECIE - nie zaczela go brac :o No to moze sie nie leczmy, zaufajmy Dr. Google i tak sie leczmy, prowadzmy swoje ciąże.. Otacza nas chemiczny świat, wiecej chemii jemy w produktach ze sklepowych półek jak nam się wydaje. Nie można naprawde popadać w paranoje.. Ile kobiet lezy na patologii i na lekach walczy o utrzymanie ciąży..

nawet najmniej szkodliwy antybiotym w ciąży jest niebezpieczny :( moja mama brała antybiotyki chyba ze 3-4 w ciąży i siostra jest cofnięta w rozwoju o prawie 4 lata!

ppileczka116,a nie przyszło Ci do głowy, że to nie od tego? Czy lekarz może wydał pisemną opinię o treści "dziecko jest chore, gdyż przyjmowała pani antybiotyki", jesli nie, to nie siej zamieszania..

lekarz powiedzial ze na 90% to przez antybiotyki i choroby...

ja jak byłam w ciąży to brałam duomax i przepisał mi go ginekolog

Ooo,to jakiś spec chyba, lekarze nie wydają bowiem takich diagnoz. Bo nigdy do końca nie wiadomo co mogło być przyczyną.

mam nadzieje, że u mnie nie będzie aż tak źle. Dzisiaj kuruje się syropem z cebuli, czosnku i miodu. Mam nadzieje, że do jutra chociaż trochę przejdzie.

ja jak w 2 miesiacu chorowalam to obylo sie bez antybiotyku.. duzo lezalam i najbardziej pomoglo mi plukanie gardla (bolalo) syrop z cebuli i czosnku, mleko z czosnkiem miodem i maselkiem oraz herbata z imbirem :) wszystko razem i po tygodniu stanelam na nogi

Pileczka nawet nie próbuj wypisywać takich głupot na forum :o Co to wogole znaczo "O 4 lata"? Zreszta nie wazne, bzdrura wierutna. Tym bardziej, ze sobie potem 'stwierdzil' o tak to przez antybiotyki na 90% :o Podziwiam w sumie jak ktoś się czuje mądrzejszy od lekarza. Serio. Ni epotrzebnie studiują pół życia jak każdy z nas wie lepiej. No i zawsze jest kafeteria i google. Żebys sobie tylko krzydwy nie zrobila gorszej. Drapanie w gardełku mozna domowymi sposobami wyleczyc, ale skoro jest bakteria to musi byc antybiotyk, bo bedzie gorzej. Oczywiscie rob jak uwazasz.

ja tez musiałam wziąść w ciąży antybiotyk-czasem nie ma wyjścia. Skonsultuj to ze swoim ginekologiem i bierz probiotyki żeby po leku nie złapać grzybicy-ja brałam przez 20 dni provag. Kuruj się jeszcze domowymi sposobami a jeśli stwierdzisz że jest już żle to idź jeszcze raz do lekarza-niech stwierdzi czy to już pora na antybiotyk czy nie. I głowa do góry.Po 1 trymestrze bezpieczniej dla dziecka jest przyjmować antybiotyki.

ja w ciąży brałam antybiotyk chyba 5 razy dodatkowo leki przeciwgrzybicze. Lekarz mówił ze groźniejsza choroba niż lek. Słuchałam się go bo co innego mogłam zrobić. Domowe sposoby nie pomogly. W ciąży wzięłam więcej leków niż przed. Po urodzeniu rzadko choruje. Dziecko mam zdrowe. Przy drugiej ciąży nie panikowałabym tak.