czy to możliwe??

Zebym byla upośledzona umysłowo ,a nikt tego nie odkrył? Jako dziecko mialam problemy z tym żeby się odnaleźć wśród innych dzieci . poza tym miałam problemy np na wfie poważne nazywali mnie fajtłapą itd nauka szla mi jakoś dobrze o dziwo ,w gimnazjum też,w liceum juz leciałam na samych 3. teraz jestem na studiach na prawie. jakoś wykucie materiału mi idzie ,ale ogólnie nie radze sobie . W zyciu osobistym mimo ,ze mam faceta i ciagle odkladam sprawy na pozniej wiec na studiach też nie za dobrze. Poza tym jestem strasznie roztrzepana czesto rozkojarzona.. Myslicie ,ze moge być np lekko upośledzona ,a nikt tego nie stwierdził? mam nadal prolemy w

No i dalej mi zostala ta ,, fajtlapowatosc" z dawnych lat tyle ,ze teraz tego raczej nie zauważaja bo staram sie to maskować ale ja sama to widze. Bo jestem rozkojarzona jak wcześniej pisalam ,nie uprawiam sportow bo to mi idzie nie za dobrze i bym sie skompromitowala tylko

moze masz aspergera albo poczekaj zaraz cos ci wynajde

odkąd zaczęli emitować bbt zespół aspergera stał się bardzo popularny :O ale nijak nie pasuje do autorki :O

z tym, że u mnie jest jeszcze gorzej, czasami zachowuję się nawet, jak upośledzony i to konkretnie :o

niby mam uzdolnienia różne np artystyczne i w tym jestem lepsza od przeciętnej taka jest opinia . ale tak jak mowilam mam trudnosci z normalnym zyciem. z poukładaniem sobie zycia osobistego bo zawsze trafiam na toksycznych facetów i sie ich trzymam choc mam powodzenie bo zewnętrznie wyglądam dobrze. Gorzej z moim charakterem ,z nawiazywaniem relacji z ludźmi.. mam jakis znajomych ,ale generalnie widze ,ze mam problemy z tym dośc powazne jesli chodzi np o jakieś zajęcia sportowe np taniec to nauka mi wolniej idzie jak innym . wiec nic nie trenuje poprostu czasem tylko biegam ,albo ide na siłownie ,ale to nie wymaga jakiś zdolności sportowych tylko tak robie dla sprawności uchodze w środowisku za zupełnie normalna osobe ,ale czesto za zamknieta w sobie , niesmiała ,albo troche roztrzepana. a i tak maskuje wiele rzeczy wiec nie można ich zauważyć

w każdym razie staram się z tym walczyc ,ale pewne moje cechy mi bardzo utrudniaja zycie... Jako dziecko robilam u psychologa test IQ i mi wyszło ,ze niby IQ ponad przecietne .. ale nie radze sobie w zwyczajnym życiu wiec nie wiem czy tak faktycznie jest..

w dzieciństwie miałem 2 razy EEG, najpierw mi wyszły zmiany w centralnym układzie nerwowym, później, że wszystko jest jednak ok, ostatnio miałem kilka miesięcy temu, lekarka powiedziała, że wszystko w porządku, ale z tego co się dowiedziałem, to nie jest ona za dobrą lekarką, nie wiem, czy dobrze odczytała badanie i nie wiem, czemu opis zajmuje tylko 1 linijkę :o

1. niezaradnosc ruchowa jest 2. zaburzenia interakcji społecznej, nieumiejętność lub brak chęci współpracy w grupie jest a o reszcie nie napisala

tzn nikt nie podejrzewal żeby coś było ze mną ,, nie tak" . test IQ sama chcialam wiec w wieku 13 lat zrobili mi go ale ja sama czuje ,ze mam trudności wieksze od przecietnych ludzi smieszne to jest bo niby pozornie uchodze za atrakcyjną ,za inteligentna bo w koncu studentka prawa. a mam takie problemy.

Co do tego zespołu to: 1. zaburzenia interakcji społecznej, nieumiejętność lub brak chęci współpracy w grupie,- zgadza się choć teraz w dużo mniejszym stopniu jak kiedyś 2. zaburzenia mowy i języka (opóźniony rozwój, powierzchownie perfekcyjny język ekspresyjny, sztywna i pedantyczna mowa, nietypowa prozodia i charakterystyka głosu, uszkodzenie zdolności rozumienia języka przede wszystkim znaczeń przenośnych i ukrytych)- nikt nic takiego nie zauważył 3. zawężone, specjalistyczne zainteresowania, połączone czasem z obsesyjnym zainteresowaniem jedną dziedziną,- zgadza się 4. zachowania powtarzalne, rutynowe, niezmienne,- częściowo sie zgadza 5. trudności w komunikacji niewerbalnej (ograniczone gesty, skąpa ekspresja twarzy, dystans fizyczny, zachwianie rozumienia bliskości do innej osoby, kłopoty z kontaktem wzrokowym),- raczej nie 6. niezdarność ruchowa (nie zawsze).-zgadza sie

u mnie występują zaburzenia relacji społecznych (osobowość zależna, osobowość unikająca); jakiś zespół lękowy (mam chyba z 10 fobii), bujanie się jak przy chorobie sierocej, głupie gesty rękami, głupie ruchy, duża powolność, wąskie zainteresowania, ale bardzo słabe, w pewnym sensie niezdarność ruchowa (gdyby na w-fie oceniano mnie standardowo to chyba nie skończyłbym jeszcze podstawówki, tylko dzięki znacznie obniżonym wymaganiom przeszedłem przez w-fy w podstawówce, gimnazjum i liceum; ponadto mam jeszcze mimowolne ruchy, gdy muszę być w bezruchu, mam chyba jeszcze sztywną mowę, i problem z rozumieniem znaczeń przenośnych i ukrytych, czasem mam zachowania powtarzalne i w pewnym sensie kłopoty z kontaktem wzrokowym (nie mogę patrzeć drugiej osobie w oczy bo źle się z tym czuję)