Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weronika włosatti

chcę ślubu a on nie???

Polecane posty

Gość weronika włosatti

jestem z moim mężczyzną 2,5 roku. Zależy mi na tym, aby sformalizować nasz związek. Mamy po 25 lat. Nie mówię,że chcę ślubu teraz w wieku 25 lat, przed 27 rokiem chciałabym się wyrobić. Marzę też dziecku. Pomijam fakt, że w kółko mi trąbi rodzina,że czas wyjść za mąż. Kiedy poruszam ten temat z moim facetem to ciągle słyszę: 'mamy czas', 'nie naciskaj', 'denerwujesz mnie tym tematem i dusisz', 'jak tak pytasz co coraz bardziej się odsuwam od tej myśli'. Beznadziejna sytuacja :/ niby chce ślubu, ale o jakimś terminie rok czy dwa nic nie mówi. Nie chcę być starą matką, albo mieć problem z zajściem w ciążę. Nie chcę też żyć na kocią łapę. Chciałabym w końcu mieć własną rodzinę. Mam 25 lat a z jego podejściem wątpię czy wyrobię się ze ślubem przed 27 urodzinami :/ nie naciskam na te wakacje tylko na ślub za najpóźniej 2 lata. czy to jakaś zbrodnia, że chcę sformalizować związek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika włosatti
wspominałam dzisiaj o zaręczynach w wakacje...powiedział,że on sam będzie wiedział kiedy się oświadczyć....czyli,że o zaręczynach też mogę zapomnieć w najbliższej przyszłości. Chyba zacznę się rozglądać za kimś innym,bo wreszcie będzie wciągał mnie w lata, aż w końcowym efekcie kopnie mnie w tyłek i pójdzie w świat z inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika włosatti
ma ktoś podobny problem? czy przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
Masz do tego prawo, aby wiedzieć z kim masz do czynienia. Jeżeli nie chce teraz, to powinien okreslić swoje plany na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regrwgw
Ślub nie jest żadną gwarancją, że tego nie zrobi, dorośnij. Daj żyć chłopaowi. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika włosatti
'Ślub nie jest żadną gwarancją, że tego nie zrobi, dorośnij. Daj żyć chłopaowi' - to ty dorośnij. świadomy czlowiek i świadome decyzje. Po pierwsze jestem katoliczką, więc ślub jest dla mnie ważny. Po drugie gdyby wszyscy wychodzili z takiego założenia co ty, to wogóle nie byłoby małżeństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika włosatti
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe bebe bebe
nie rozumiem twojego podejścia ale nie zdziwiłabym się i zrozumiała faceta gdyby cię wkrótce zostawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika włosatti
bebe a jakie jest twoje podejście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdę wam powieeeem
hjuyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciasny Wiesiek
Powiem tak. Chodziłem ze swoją dziewczyna siedem lat. Jak się poznaliśmy ona miała 15l ja 18l i nigdy nie rozmawiałem z nią na temat ślubu. To przyszło jakoś tak samo z czasem kiedy dorośliśmy do tego żeby założyć rodzinę i być odpowiedzialnymi rodzicami. Myślę,że każdy musi poczekać na ten moment kiedy stwierdzi, że to właśnie ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe bebe bebe
takie, że ślub i rodzina są dla mnie bardzo ważne i jak najbardziej mi na tym zależy, ale nie jest to dla mnie wyznacznikiem "szczęścia" nie czuje presji uciekającego czasu, choć jestem od ciebie starsza 4 lata, nie zamierzam zachodzić w ciąże bo "już czas" albo "koleżanki zaciążyły" jestem z moim facetem od 5 lat, oświadczył mi się po 2 latach bo sam poczuł że to jest odpowiedni moment, że chce być ze mną do końca i chce żeby wszyscy o tym wiedzieli mieszkamy razem, kochamy się, jesteśmy szczęśliwi, ślub będzie za rok, może dwa, zobaczymy jak to się wszystko poukłada zapamiętaj sobie że nikogo nie można zmusić do małżeństwa czy dziecka,być może twój facet ma inne oczekiwania od życia, związku porozmawiaj z nim szczerze zamiast pisać na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×