Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajka pytająca

Rozwód kościelny-czy jest tu ktoś taki,kto takowy rozwód otrzymał?

Polecane posty

Gość pytajka pytająca

???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czanowaja27
Nie ma czegoś takiego jak "rozwód kościelny" idiotko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma czegoś takiego
jak rozwód kościelny.:)Uniewaznienie małżeństwa to tak lecz jest to kilkuletnia droga.Tylko biskup ma prawo takową podjąć decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka;)
tak jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma czegoś takiego
Czanowaja27--czyżby telepatia zadziałała o jednakowym myśleniu?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma rozwodów koscielnych.Jest uniewaznienie malzenstwa ktore dosc ciezko uzyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakamjdal
aguśka- dostałaś stwierdzenie nieważności? Po jakim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neie ma też czegoś takiego
jak uniewaznienie małżeństwa:P jak już poprawiacie poprawiajcie dobrze:o jest uznanie malżeństwa za nieważnie zawarte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic z tego nei rozumiem
rozwód nie, ale istnieje coś takiego jak unieważnienie małżeństwa można to załatwić jeśli np udowodnisz że np małżeństwo nie zostało skonsumowane lub małżonek przed zawarciem ślubu zataił chorobę psychiczną lub bezpłodność znajoma miała unieważnione małżeństwo bo mąż porzucił ją gdy się dowiedział że dziecko które urodziła jest niepełnosprawne umysłowo Ks. proboszcz po prostu uznał że w takiej sytuacji pomoże tej kobiecie i da jej szansę na ewentualne ponowne ułożenie sobie życia bardzo go szanuję za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka;)
ja dostałam unieważnienie po ok 2 latach od rozwodu cywilnego. Kuria orzekła że z winy męża. Niby do niczego mi to nie było potrzebne ale ciesze się że mam to uniewaznienie i polecam wszystkim , troche to trwa ale jakoś tak później lżej na sercu człowiekowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic z tego nei rozumiem
co ty chrzanisz ? facet zwiał od niej zaraz gdy tylko urodziło się dziecko, odrzucił i ją i chore dziecko a ona miała na niego czekać ? to był niedojrzały dureń ksiądz tylko potwierdził to co było faktem, to małżeństwo nie istniało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajka pytająca
Jestem 7 lat w drugim zwiazku i teraz dopiero wiem ze jest to osoba na cale zycie,moja druga polówka.Za maz wyszlam w wieku 21 lat,bo chcialam sie wyrwac zdomu,od ojca alkoholika.Mam dwoje dzieci z tego malzenstwa i jedno z obecnego zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajka pytająca
Przeczytalam w necie ze na takie uniewaznienie czeka sie od roku do 4 lat i kosztuje to 1 tys zl a w przypadku korzystania z kancelarii-nawet 20 tys!Czy to prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba płacić za swoje błędy
Ślub kościelny jest "na dobre i na złe" przysięgasliście Bogu, nie księdzu czy kurii. Jezeli byliście zdrowi psychicznie, swiadomi tego co mówicie...to jak możecie próbować to unieważniać jak to może mieć dla was jakakolwiek wartość? Miało być "do smierci", w zdroqwiu, chorobie, szczęściu, nieszczęściu - to jest najcudowniejsze w sakramencie małżeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neie ma też czegoś takiego
pytająca, w twoim przypadku nie wiem czy to jest wystarczający argument do uzniania nieważności zawarcia malzeństwa. to ze ty dopiero teraz znalazlac odpowiedniego człowieka nic nie znaczy.każdy tak moze powiedzieć:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajka pytająca
A jak dodam ze moj były jest niewierzący,ze slub wziął pod naciskiem rodziców?To jest prawda.Nigdy nie bylismy potem razem w Kosciele.No jedynie na chrzcie dzieci i KOmuni ale to tylko dlatego ze" trzeba było"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neie ma też czegoś takiego
wiesz ze to wszystko będziesz musiała udowodnić. ja bym tobie tego nie przepuścila. trzeba być wielkim tchórzem żeby w takich sprawach podporządkowac się rodzicom. a gdyby chcieli go wydać za 50 letnia lafiryndę tez by się zgodzil??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajka pytająca
Gdy miał stłuczkę SWOIM samochodem,oplacanym za SWOJE pieniadze ,to pierwsze jego słowa były (dodam ze mial wtedy 26 lat)-ojciec mnie zabije :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakamjdal
Ślub kościelny jest "na dobre i na złe" przysięgasliście Bogu, nie księdzu czy kurii. Jezeli byliście zdrowi psychicznie, swiadomi tego co mówicie...to jak możecie próbować to unieważniać jak to może mieć dla was jakakolwiek wartość? Miało być "do smierci", w zdroqwiu, chorobie, szczęściu, nieszczęściu - to jest najcudowniejsze w sakramencie małżeństwa... No to mój właśnie poszedł w pizdu, bo mu się znudziło życie rodzinne i odpowiedzialność, wybrał kolegów i imprezy. Nie dojrzał do życia w rodzinie, terapii odmówił, bo mu się nie chce, na nic moje próby ratowania. Dlatego mam teraz przez całe życie być sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrantka125698
Nasz przyjaciel otrzymal rozwod koscielny-powod jego byla zona oszukala go co do choroby psychicznej(miala bulimie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko masz marne szanse na uniewaznienie.Dlaczego? Hm wiesz cięzko mówić o przymusie zawarcia małżeństwa.Grozili mu śmiercią,wyrzuceniem z domu?Poświadczą że to prawda,że zmisuli syna?Przypuszczam,że nie. Poza tym - macie dzieci to też jest przeszkoda bo malzenstwo zostalo przypieczetowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajka pytająca
adalis86 masz w sumie rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imię dla pierworodnej
Mam nadzieję że go nie dostaniesz puszczalska szmato! Chcesz facetowi zniszczyć życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajka pytająca
Któremu-obecnemu czy bylemu?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajka pytająca
Dodam ze jestem po rozwodzie cywilnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
nie sądźcie a nie będziecie sądzeni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest. kupiłem wniosek rozwód kościelny bo tak się nazywał na allegro i sam napisałem. Da się? Da się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×