Wkurza mnie to, że jestem filigranowa, a tymczasem

poznałam pewną dziewczynę. Jest niska, drobna, zgrabna, ma mały, proporcjonalny biust. Strasznie mi się spodobała (jestem hetero). Podobało mi się w niej dosłownie wszystko to, co nie podoba mi się we mnie. Wkurza mnie moja szczupłość, małe cycki (a niby jakie miałabym mieć przy wadze 48 i wzroście 158?) i tak dalej... Jestem nienormalna.

w niej ci się podoba,a w sobie nie? to jak ona wyglądała? może podobała ci się jej twarz?

Jej twarz teżmi siępodobała, chociażnie była jakaś wyjątkowo ładna

Dla innych jestem bardzo wyrozumiała, w każdym widzę cośładnego, gorzej z samą sobą. Najbardziej wkurzają mnie moje chude łydki i wiecznie wystający brzuch :(

ja przy mniej więcej podobnych wymiarach wcale nie mam małych cycków :D

kg i mam duze cycki. Niestety za duze:O I czasami wolalabym miec mniejsze

Male i filigranowe dziewczyny sa jak dla mnie bardzo atrakcyjne. Wierz mi male piersi i chude lydki, to nie problem ;)

Ja mam cycki proporcjonalne do sylwetki, lubię je w staniku (nawet miękkim), ale bez już nie

"Wkurza mnie moja szczupłość, małe cycki (a niby jakie miałabym mieć przy wadze 48 i wzroście 158?) i tak dalej..." 48kg przy Twoim wzroście to wcale nie jest tak mało. sama mam 167 i przy wadze 48kg miałam rozmiar C. Może to też nie aż tak duże piersi ale też nie malutkie.

Niby nie mało, ale mam chude nogi niestety. Może trochę przesadzam, ale po prostu źle się z tym czuję

Jesteś ok. Nie chcę nikogo obrażać ale mam takie doswiadczenia, że małe chude dziewczyny nieładnie pachną, albo z ust albo w ogóle. Poza tym wszystkie, które znam mają ciągle mokre dłonie.

"Nie chcę nikogo obrażać ale mam takie doswiadczenia, że małe chude dziewczyny nieładnie pachną, albo z ust albo w ogóle. Poza tym wszystkie, które znam mają ciągle mokre dłonie." Padłam :D