histeria 1,5 rocznego dziecka

mam problem i to dość poważny...kiedy synek mial 5 miesięcy poszlam do pracy.maly zostawal pod opieka meza kiedy mial wolne lub pod nadzorem tesciowej...wszystko byloy ok.od jakiegos czasu slyszalam ze jest niegrzeczny i postanowilam zrezygnowac z pracy i sie przekonac czy tak faktycznie jest.otoz moj aniolek zamienil sie w potwora.kiedy mu czegos zabronie wrzeszczy przez 30 min. wszytko chcialby dostawac na co tylko ma ochote ...nie umiem sobie z nim poradzic..jestem bezradna...co z tym zrobic?

przejdzie mu, taki wiek :) babcia pewnie troszke rozpiescila jak to babcie

super niania radzila zeby taki atak furii malego przeczekac,nie odzywac sie do dziecka i poczekac az sie uspokoi i go przytulic i wytlumaczyc ze jak krzyczy to nie bedziesz z nim rozmawiac

O ile dziecku w tym wieku można cos wytlumaczyc..

Mam to samo ;) córka nie umie sobie radzić z emocjami, jak mówię nie albo czegoś nie może dostać to ze złości próbuje siebie gryźć albo nas :/ ale lekko tego nie czuć prawie, ale jednak.. lubi też uderzać głową o podłogę czy ścianę (oczywiście delikatnie kontroluje to) i z głupim uśmiechem przychodzi do mnie marudząc, że się "uderzyła" i mam jej współczuć.. jak przytulę to ona znowu idzie się puknąć i znowu wraca, że się uderzyła, nie wiem po co to robi, bo przecież ciągle ją przytulam, całuję, poświęcam dużo uwagi.

no wlasnie...on nawet w nocy tak ma....jak nie dostanie mleka...nie jestem w stanie go oszukac woda czy smokiem....sasiedzi moga sobie pomyslec ze znecam sie nad dzzieckiem....bo tak to wyglada..choc nigdy na niego nie krzyknelam ani bron Boze nie uderzylam...niewiem gdzie popelnilam blad ale przez to wpadam w jakas depresje...

moj synek jak cos wezmie i mu powiem ze tego nie wolno ruszac to przychodzi i oddaje nie mialam jeszcze takiego problemu ale kto wie ma narazie rok i 8 mies

Do 2- óch lat może tak potrwać. Trzeba przeczekać. To nie jest rozpieszczenie, ale proces dostosowania mózgu do pojawiających się uczuć emocjonalnych, czy jakoś tak. :) Gdzieś mi się to obiło o uszy, ale wiem, że można o tym poczytać w jakimś fachowym poradniku. Normalka.

nie martw sie ja tez bylam bezradna. czulam to co ty- co sasiedzi sobie mysla itd. za 2 tygodnie moj syn bedzie mial 3 latka i naprawde widze roznice- jest o wiele grzeczniejszy bo starszy i wiecej rozumie. u nas byl tez problem poniewaz pozno zaczal mowic i ten gniew wynikal z tego ze go nie rozumielismy. wiec glowa do gory kochana- zobaczysz bedzie lepiej- posluchaj bardziej doswiadczonych:)

Taki maluch jeszcze nie radzi sobie z emocjami. Nie jest specjalnie niegrzeczny, po prostu inaczej nie umie. Cierpliwość i spokój. Czasem trzeba zacisnąć zęby ;)

Podsyłam artykuł o atakach histerii u dzieci http://drbach.pl/ataki_histerii_u_dzieci.php Sama musisz zdecydować, czy jesteś w stanie poradzić sobie sama, czy musisz zasięgnąć fachowej pomocy