sredniej grubosci mama downa gosiaczka

A tera przrerazajaca historia o mamie gosiaczka, a wiec nastempna spowolniona, sredniej grubosci baba, ktora wziela spodnie do przymiezalni bardzo drogie, no I pytam jak te spodenki, a ta na to nie uwierzycie na to dobre I dziekuje to po kego gwinta je przymierzalas I odala i wyszla wiezycie apel gupie baby nie kupujesz to nie przymierzaj

Troche sposcillam z oka kolezanke I widze, ze glupoty powypisywala. Ona nie umie stawiac znakow interpunkcyjnych, a do tego robi byk na byku, dlatego nie czesto ja dopuszczam do kaputera. Ja wam powiem jak to wczoraj wygladalo z mamo gosiaczka. Dodam, ze jej nie nawidze I jak ja widze to sie we mnie gotuje, do tego mowi tak cicho, ze tajjniaki mojej kolezanki sa glosniejsze. Wracajac do tematu, wczoraj mama gosiaczka mierzyla spodnie, jak wyszla ze przymierzalni to ja kolezanka zapytala: jak te spodenki (piszczala, ze az w uszach brzeczalo, taka byla mila), a mama gosiaczka na to: dobre. Podziekowala I wyszla. Dlatego ja pytam was po kiego gwinta ta debilka je mierzyla skoro nie chcxiala ich kupic!

Nie ziadomo co sie z wami dzieje, opoziem wam historje. Takiego wojta jak bul we czerwonej polanie to nie ma I nie bandzie nigdzie. Ile lon we lbzie snykalkow nial to tes nikt nie zie I nie bandzie ziedzial.