co to jest ?

jestem pojedzona , nie czuje glodu a w glowie pojawia sie mysl ktora nie daje mi spokoju, a mianowicie zeby cos zjesc no i jem macie tak? ja tak mam od 3 dni

Mam tak :) Po prostu mam na coś chęć, tylko nie wiem na co :)

jak sobie z tym poradzic? ale jestes pojedzona i jesz znowu? bo ja maksa jestem pojedzona i przez te mysli ide i jem znowu

Zależy. Jak mam co zjeść to dopcham się trochę a jak nie to zapominam :)

domaga się jeszcze papu

i to czesto , a to wszystko przez te cholerne odchudzanie w kolko macieja tego nie wolno i tego ja juz pie.m,nnole te diety i zaczynam jesc mniej ale wszystko i tez schudne jak zjem mniejsze o polowe porcje niz dotychczas

ale nie moge tego zrozumiec rzygac mi sie chce juz a tu moze cos zjem jeszcze ? no nie

Ja właśnie jedząc wszystko chudłam powoli, ale chudłam. Jak zaczęłam świrować, jeść same zdrowe rzeczy to wpadłam w obsesję, i potem przytyłam, bo miałam dość.

Może herbatę wypij. Dopchasz się do końca i o więcej nie pomyślisz :)

no dokladnie , ja po 19 nie jem juz od dzisaij chodze spac po 23 wiec o 19 wystraczy i mz

ale wlasnie jestem zapchana, pojedzona wiec herbata nie wchodzi w to tylko mysle dalej o jedzeniu i nie wiem po co skoro juz mi od zarcia nie dobrze , czy tak nazywa sie moze jakis ten kompuls

wiosenne. A wiesz czego nam trzeba? Dużo surówek i owoców. Teraz nasz organizm budzi się jak roślinność na wiosnę i domaga się czegoś świeżego. Koniec spania po jaskiniach i hiberbnacji, a czas na wybudzenie się i nabranie energii na nowy cykl. Zabrzmiało troszkę, jak Krystyna Czubówna, ale Ty na pewno wiesz, co mam na myśli.

no ja tez tak mam zjem cos bez wartosci ,jestem niby pojedzona a mozh=g wysyla sygnaly zeby cos zjesc jeszcze, wiec siegam po owoce wtedy, badz kisiel wypije lub jogurt