Co zrobić z taką sytuacją?

Dziewczyna mojego kolegi strasznie się do mnie przymila, wiem że na mnie leci i mocno to pokazuje tak że ten kolega widzi co się dzieje. I mi jest głupio, że ona jest z nim a mi pokazuje takie zainteresowanie. W życiu mu jej nie odbije ale nie wiem czy powiedzieć coś jemu czy jej czy nic nie robić?

Co mi doradzicie?

dwa baty ?

trudna sytuacja ...

Powiedz jej jasno i wyraznie zeby sie odczepila,bo i tak z tego nic nie bedzie,a jak nie poslucha to wtedy powiedz o tym koledze,zeby utemperowal sobie dziewczyne bo nie zyczysz sobie by ona Ciebie podrywala.

ja na twoim miejscu pomoglbym koledze pozbyc sie dziewczyny skoro klei sie za jego plecami do ciebie

zwróć jej głośno uwagę, tak żeby on słyszał. niby w żartach, ale stanowczo.

Ona mówi że go kocha i tak chyba jest ale co do niego to nie jestem pewny. Wiem że ma konto na portalu randkowym i niby też ją kocha i coś tam o ślubie była wzmianka ale czuje że on jest po prostu z nią z braku laku, na przeczekanie. Ona to wyczuwa i tak jakby chce sobie mnie zaklepać w razie rozstania. Choć ja do niej nic nie czuje i choć jest ładna to nie podoba mi się.

W sumie doszedłem do wniosku że nie będę robił nic. To on/ona ma problem, nie ja.