Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maluska kiiii

kiedy nacinaja krocze i czy zawsze pytaja

Polecane posty

Gość maluska kiiii

jedna znajoma przy drugi dziecku nie musiala miec nacinanego, zas druga nie miala, ale niestety jej peklo... jak to jest ?? czasy sie zmnieniaja, zalezy jakie dziecko tez ... ja np wiem ze moje bedzie mialo mala glowke, mnie malutkie dzieci sie rodza ... ale ja strasznie tego sie boje ... tego naciecia potem zszycia ... jestem tak wrzaliwa nawet na zwykly zastrzyk ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nacięcie krocza pomaga szybciej urodzić, napewno lepiej jest jak nacinają niż jak sama popękasz, mnie nikt nie pytał czy nacinać czy nie, tylko ważniejsze jest dziecko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po 2, nawet nie odczujesz jak nacinają, lepiej i bezpieczniej jest naciąć, a zszycie?? szybko i bez bólu bo dają znieczulenie, ja cię nie będę straszyć jak ja miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba to jest tak, ze nie pytaja tylko przy przyjeciu na porodówke wypełniasz zgode na ewentualne naciecie krocza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pewnie zależy os szpitala, bo ja nic takiego nie podpisywałam, a do tego słyszałam że w większości szpitali nacinają krocze zapobiegawczo, czy trzeba czy nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie zgodę wypełniasz jak przychodzisz do porodu :) ja byłam nacinana przy pierwszym porodzie i szczerze ci powiem że nawet nie czułam szwów gdy już było po wszystkim 2 godziny po porodzie biegałam, byłam pod prysznicem i normalnie siadałam, natomiast przy drugim porodzie położna myślała że się uda i niestety popękałam :/ do tej pory czasami mnie pobolewa a o seksie od tyłu to mogę zapomnieć bo ból koszmarny a to już 15 miesięcy po a właściwie prawie 16 tak więc jak dla mnie nacięcie to super sprawa nie dość że szybciej rodzisz to zero bólu przynajmniej u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój gin mi powiedział
mi nikt nic nie nacinał, też miałam małe dziecko. Ale miałam pęknięcie pierwszego stopnia czyli małe. Nacięcie krocza jest już jak pęknięcie drugiego stopnia, Dla mnie więc lepiej było troszkę pęknąć niż być naciętą. Polecam dbać o krocze wmasowaywać olejek z migdałów albo kiełków pszenicy żeby uelastycznić skórę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój gin mi powiedział
to był mój pierwszy poród, a mimo to nikt mnie nie naciął. lekarz powinien ocenić czy trzeba nacinać czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba wole byc nacieta
niz pęknac, na pewno wyraże zgode na ew nacięcie. nigdy nie przewidzisz czy pękniesz mało czy dużo... Druga sprawa, że lekarza nie powinni tego robic rutynowo, a tak się chyba dzieje niestety że nacinają jak leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja faktycznie podpisywałam zgode na ewentulane nacięcie... Ale podczas porodu powiedziałam położnej ze wolałabym uniknąć nacięcia no chyba ze miała bym pęknąc to wtedy ma naciąć, ona mi powiedziała ze mam słuchać co robić to nie pękne. Za to na skurczach partych czułam jak naciąga mi pochwe w strone odbytu i nic nie pękłam nacięta tez nie byłam ale to pewnie tez zalezy od tego jaki dziecko ma odbód główki. życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Owszem Ty nie przewidzisz ale położna zazwyczaj tak. Ja nie byłam nacinana ani przy pierwszym ani przy drugim porodzie. Małe pęknięcie goi się lepiej niż cięcie. A zazwyczaj nacinają wtedy kiedy pacjentka nie bardzo słucha położnej lub ma nieelastyczne tkanki a dziecko jest duże ew wtedy gdy dziecko jest w kanale rodnym widać główkę a zaczyna się coś dziać. Generalnie lepsze kontrolowane pęknięcie niż nacięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój gin mi powiedział
jestem przykładem że nie nacinają jak leci ;) Poza tym dziewczyny dbajcie o tą skórę, właśnie same masując, bo każda by chciała nie pęknąć ani żeby śladu nie było a przygotować skórę to co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba wole byc nacieta
no owszem, może ona przewidzi. ale ja nie bede sie zapierac ze nie chce i koniec, bo jak mam pęknac nie wiadomo jak to wiadomo lepiej niech mnie natną zszyja i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra pękla do odbytu
wiec nie bądzcie takie madre ze lepie peknac niz nacinac. oczywiscie najlepiej zeby nic nie bylo widac. mozecie sie uwazac za lepsze bo nie bylyscie nacinane, a ja mam to w d... czy bede nacieta czy nie, wazne zeby moje dziecko przyszlo bezpiecznie na swiat i bylo zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddsss
Mnie nikt o zgodę nie pytał, po prostu nacięli w trakcie skurczu poczułam tylko lekkie pieczenie nic więcej. Jestem bardzo ładnie zszyta. Gdyby córka miała mniejszą głowę to może by dało radę bez nacięcia 36cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddsss
yyyyyyyyyyyyyyyyyyy Owszem Ty nie przewidzisz ale położna zazwyczaj tak. Ja nie byłam nacinana ani przy pierwszym ani przy drugim porodzie. Małe pęknięcie goi się lepiej niż cięcie. A zazwyczaj nacinają wtedy kiedy pacjentka nie bardzo słucha położnej lub ma nieelastyczne tkanki a dziecko jest duże ew wtedy gdy dziecko jest w kanale rodnym widać główkę a zaczyna się coś dziać. Generalnie lepsze kontrolowane pęknięcie niż nacięcie. U mnie się nic nie działo złego, słuchałam położnej kazała przeć to parłam wystarczyło kilka razy, wszystko zależy od szpitala, u mnie widocznie tną masowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgkghfkhgh
tak , zalezy od szpitala tam wyzej ktos pisal, ze nie wazne czy naciac czy nie, byle dziecko wyszlo dla mnie wazne, bo jestem bardzo wrazliwa jesli chodzi o bol, bardzo, nie jestem fest baba, tylko drobna ze straszna wrazliwoscia na jakikolwiek bol :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi powiedzieli -przy skurczu lekko panią nadetniemy ,i faktycznie ani nie poczułam tego nacięcia ,ani zbyt dużo nie nacięli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefgtrgew
ja rodzilam za granica i nikt mi nic nie nacinal dziecko mnie obtarlo i zszywali ale za cholere nie chcialabym byc nacicnana nie udawajcie ze to taki pikus! rana boli tzn szycie po porodzie :O jak sika i siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nacinają w momencie
mocnego skurczu ja tak miałam , nie pytali tylko nacieli nawet nie wiedziałam kiedy , a to dlatego zebym nie popękała sama co jest jeszcze gorsze ,zrobi się ''wiadro'' lepiej naciąć i powiedzieć zeby ciasno zszyli , ja tak zrobiłam i jestem ciasniejsza niż przed porodem ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddsss
Samo zszywanie też nie było bolesne, ale najgorzej było po wszystkim.. chodzenie było ok.. ale siadanie jeny jaki to był ból !! No, ale cóż, pewnie sama też bym popękała, dodam tylko, że nie pękłam nigdzie tylko zszyli to co sami nacięli, więc nie mogę powiedzieć czy to był błąd czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mink
opowiem tak: jest nacięcie i nacięcie. miałam dwa razy. Odczucia po zupełnie inne wręcz różnica o 180 stopni. pierwszy raz -potworny ból aż do pośladka promieniowało, długi czas nie mogłam normalnie usiąść. Cięcie było spore. Masakra. drugi raz -czekałam na ból a tu nie nadszedł. normalnie w szoku byłam. Tego samego dnia po porodzie nie odczuwałam żadnych dolegliwości ze strony krocza. Potem mi trochę szwy dały w kość bo zaczęły ciągnąć ale ściągnęli mi je i było git. wróciłam do domu po porodzie i od razu mogłam siedzieć na luzie i to po turecku nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×