Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wyzx3

Smutne zakończenie związku.

Polecane posty

Witam was dziewczyny ; ** Postanowiłam opisać tu swoją historię,bo może któraś z was przeżyła kiedyś coś podobnego i pomoże mi jakoś się pozbierać bo jak na razie jest źle. Otóż tak, na wakacjach poznałam pewnego chłopaka, zaczeło się tak że pojechaliśmy ze znajomymi nad jezioro, on dojechał do nas ze swoją dziewczyną a dokładniej matką swojego dziecka, (ma 22 lata) i rok temu zaliczył z nią wpadkę, nie byli razem ale ze względu na dziecko chcieli spróbować i stad te wspólne wakacje.Tam się poznaliśmy i co tu dużo mówić odrazu coś do siebie poczuliśmy do końca wyjazdu byliśmy nierozłączni,nigdy z nikim nie miałam tak dobrego kontaktu juz po paru dniach wiedziałam o nim prawie wszystko,na początku miała to być tylko przyjaźń bo ja też miałam chłopaka, ale wymieniliśmy sie numerami i gdy tylko wróciliśmy do domów zaczeliśmy sie spotykać (mieszkamy tylko 4 km od siebie) najpierw po kryjomu on zerwał z tamtą dziewczyną ja ze swoim chłopakiem i tak spotykaliśmy się 8 miesięcy,naprawde myślałam że jest coś miedzy nami mówił mi ze mnie kocha że mu zależy,widywaliśmy sie codziennie.Wiem że cała jego rodzina bardzo nalegała by zszedł sie z tamta dziewczyną ale On był niewzrusozny, nie kochał jej i nie chciał być z nią co codzien mi powtarzał.a tu dwa tygodnie temu zniknoł bez słowa,poprostu przestał mi odpisywać,napierw myśałam że coś się stało pisałam do niego nie odpisał,zaczełam się martwić i wypytywać wspólnych znajmoych i dowiedziałam się że razem z ta dziewczyną i dzieckiem wyprowadził sie z naszego miasta, zerwał kontakty bo chce ułożyć sobie życie,spadło to na mnie jak kubeł zimn ej wody, nie wiedziałam co ze sobą zrobić, bez żadnego słowa przygotowania.chodź że wszyscy mówią że to tylko dla dziecka nie dla nie j i tak czuje się jak nikt,to tak bardzo boli.czy naprawde nie jestem warta porządnego rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdgfgjghj
takie pytanie: a czego spodziewalas sie po ruchaczu, ktory jednej zrobil bekarta i kopnal w tylek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemy smarkuli
chyba nigdy tego nie pojme :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reniawww2 nie ma to jak subtelna,delikatna i wyrozumiała kobieta ; ) zazdroszę Twojemu facetowi ; *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sie z dzisiejsza mlodzieza
dzieje smark 22 lata i bachora zmajstrowal :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość well well well welll
Tak to jest jak sie buduje swoje szczescie na nieszczesciu innych, zwłaszcza dzecka... I nie wmawiaj sobie, że tamtej nie kocha, skoro sie zdecydował z nią żyć, ty bylaś dla niego odskocznia, koleś nie mogł sie zdecydowac i przy twojej "pomocy" zrozumial że życie tylko z tamta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weki smakołyki
hehe, tak to jest jak się jest tą drugą- prędzej czy później zawsze przyjdzie rozczarowanie. podymał sobie koleś nowe ciałko i wrócił tam, gdzie zna teren. trzeba było myśleć, a nie zostawiać chłopaka dla durnego zauroczenia, a na dodatek podbijać do dzieciatego. nie dziw się więc, że piszemy ci tu ciężkie słowa, bo należą ci się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×