Czy jestem za chuda?

Mam 169 cm ważę 55 kg... według BMI mam wagę prawidłową, akurat, ale już nie mogę słuchać tych przytyków, że jestem chuda... nawet 'sucha' kiedyś się pojawiło! Wczoraj byłam u dentystki i słyszałam to samo "Ale chudzina z ciebie!"... Szkoda, że tak bezkarnie nie można wytykać ludziom z nadwagą ich defektów ;//

ja mam 168 cm, 50 kg i wcale nie wygladam chudo

wiesz zdjęcie by wiele pokazało bo chuda to pojecie względne ;)

kiedyś próbowałam jeździć rowerem, ale jak mi się włosy łonowe wkręciły w łańcuch to z bólu dzwonek odgryzłam

a ja mam 175 i ważę 58 kg i odchudzam się bo zloszałam trochę:) tak- jestem szczupła. ale odrobinka boczków jest, uda też mogłyby być szczuplejsze. ludzie sa wizualnie przyzwyczajeni do grubych. 99% baba jakie znam się "odchudza" . niestety wiecznie i bez efektów.

odwiedzam też często pobliską zajezdnię autobusową i proszę do tańca kierowców i mechaników

Ja mam 169 i ważę 50 kg. Nie wyglądam jakoś mega chudo, przy 48 kg zaczynam wyglądać za chudo. U każdego to jest inaczej. Liczą się proporcje.

plyn z falami gnojówy

ups, literówka... 88 kg

dodam, że cale życie byłam "za chuda" nie dla siebie- dla ogółu- łojezu jaka chuda itp.. i potem zaczęłam tyć. dla ludu oczwiście.. i wcale mi nie było lepiej!!!! żarłam jak wieprztuczny. osiągnęłam 65 kg wagi- ohyda... Przez takich palantów można nabawić się kompulsywnego obżeractwa- tak jak ja- rozregulowałam przemianę materii po kilku latach przytyłam...

ja dopiero przy 47 kg zaczynam wygladac anorektycznie

gwno nie literówka idioto. 58 I lewiatan- mięsni mam właśnie dużo- mówię o 2 centymetrowym nadmiarze tłuszczu w obwodzie. 2-3 cm... mam drobną budowę.

i zwalczę te 2-3 cm i już:) Nie tyj na siłę przede wszystkim Autorko.

No właśnie... ja już zaczynam objadać się na siłę, ale "całe szczęście" nie widać żadnych efektów - szybka przemiana materii. Niedawno koleżanka powiedziała mi, że jestem koścista, grrrr... a proporcjonalnie jest chudsza ode mnie. Co do kości to mam tylko odtsające obojczyki, reszta jest niewidoczna. W takim razie wszytsko zalezy od ogólnego wizerunku. Jestem dośc smukła, mam długie ręce i nogi i może dlatego sprawiam wrażenie chudej :/

Wiecie kto mówi najczęściej nam, że jesteśmy za chude? Ktoś kto zazdrości sylwetki :)

sfbmkngn -> wierz mi te 2-3 cm żaden facet nie zauważy ;) a co do tycia to najlepiej tyć poprzez zwiększanie masy mięśniowej ;)

ja według większości koleżanek też słyszę, że jestem za chuda i mam przytyć. Zastanawiające jest to, że od żadnego osobnika płci męskiej tego nie usłyszałam. :D

kimi-rimi tak się też pocieszam ;) z resztą często gęsto to prawda, bo częściej uwagę zwracają te z tłuszczykiem. Masa mięśniowa - chodzę na basen a w lato zamierzam biegać. Ćwiczeń siłowych z uwagi na zdrowie nie mogę wykonywać. I trochę sie boję, że szybciej stracę więcej tłuszczu niż nabiorę mieśni na tym basenie!

Masz idelaną wagę! Nie przejmuj się kretynami.

A ja niestety od płci przeciwnej też słyszałam, że jestem za chuda, ale tak wyszło, że i tak im się spodobałam, haha (akurat tym dwóm panom;))

ja mam 172 i ważę 56 kg, uważam, że to akurat, ale chcę zrzucić z 2-3 kg do wakacji. 55 kg to raczej w normie, na pewno nie za mało...

obżeraj się - będziesz czwartą Grycanką

takajednack bo są przyzwyczajeni do widoku świnek jak się dobrze czujesz w swoim ciele to absolutnie nic nie zmieniaj, niech się gonią!

mało przy tym wzroście to 48 kg... 55 to w normie...

Twoje BMI jest ok a wiec nie ma powodu do niepokoju. Owszem na pewno jestes szczupła ale nie od razu anoreksja. Chociaz jesli Twoi rodzice i rodzina martwią sie ze cos złego sie z Tobą dzieje to po prostu im to powiedz. A jesli faktycznie zachowujesz sie troche inaczej niz zwykle (co niekoniecznie musi swiadczyc o zaburzeniach odzywiania.) Moja rada to może sprobuj czesciej jesc jakis posilek razem z rodzina to zmienia zdanie ;-)

Twoje BMI jest ok a wiec nie ma powodu do niepokoju. Owszem na pewno jestes szczupła ale nie od razu anoreksja. Chociaz jesli Twoi rodzice i rodzina martwią sie ze cos złego sie z Tobą dzieje to po prostu im to powiedz. A jesli faktycznie zachowujesz sie troche inaczej niz zwykle (co niekoniecznie musi swiadczyc o zaburzeniach odzywiania.) Moja rada to może sprobuj czesciej jesc jakis posilek razem z rodzina to zmienia zdanie ;-)

Mam 160 cm i ważę 37 kg, chodzę do 2 gimnazjum.

bmi to kiepski wskaźnik. prawdopodobnie wcale nie jesteś za chuda. ja wg bmi mam niedożywienie/wychudzenie, a jestem normalnej budowy, żebra mi nie wystają, piersi i pupę mam.

Ja mam 173 cm wzrostu, ważę 43 i nie wiem, czy jestem taka chuda. To znaczy... inni mi to mówią, ale i tak się odchudzam (do 35 kg chcę zejść)

Ja mam 13 lat, 173 cm wyrostu i 43 kg i chyba nie jestem jakaś mega chuda. Odchudzam sie przynajmniej do 35 kg.