Od kiedy dowiedziałem się o zdradzie, to żona mnie naprawdę wkurwia

TERAZ mówi o rodzinie, dziecku i tak dalej, akurat jak doprawiła mi rogi. Ale nic mnie nie powstrzyma, rozwód to rzecz której może być pewna.

Jesteś pewny,ze tego chcesz? Kiedys mialam dokładnie taki sam problem..mimo wszystko wybaczyłam, i nie zaluje:)

Rozwiedź się, ludzie, którzy wybaczają zdrady to nic nie warci śmiecie.I taka jest prawda, żeby być tak naiwnym i nie mieć za grosz szacunku do samego siebie :O I jeszcze się tym chwalić :O

Musiałbym się zrewanżować, bo zemsta to naturalna reakcja. Jednak nie stać mnie na takie coś, rozwiodę się i znajdę kogoś normalnego.

masz rację, moim zdaniem dobrze robisz, ale z drugiej strony to kolejny dowód na to, ze MIŁOŚĆ po prostu nie istnieje :-(

poczekaj, az emocje twoje mina.Jesli nadal bedziesz sie upieral przy tym -trudno.Rozwiedz sie .Badz jednak ostrozny , bo zadna gwarancja , ze nastepna kobieta w twoim zyciu tez nie popelni zdrady. Moze warto posledzic dalszy rozwoj tej sytuacji ?

Pancerna Koldro-kto dal Ci prawo wyzywac ludzi od smieci ? Jak smiesz ?

w temacie: kto wybacza zdradę, jest naiwnym zerem, które aż się prosi o kolejną. wiem co mówię :)

Pancerna Koldra Nie masz prawa oceniac kogos kogo nie znasz....To,ze sie wybaczy zdrade nie swiadczy o tym,ze jest sie kims gorszym,wrecz przeciwnie.Bo nie sztuka jest odejsc,sztuka jest wybaczyc...

Podobno prawdziwy facet nie wybacza zdrady. Zresztą i tak nie była dziewicą przy ślubie, więc sam sobie jestem winny, że z ścierwem się związałem.

a ona pewnie byla woja pierwsza kobieta? watpie

ale jesli masz takie podejscie to rób jak uwazasz. Powodzenia

Niech S-dala. Najpierw mówiła, że to moja wina, ale jak zażądałem rozwodu, to jej rura zmiękła i od razu prośby i groźby.

nie wiem jak było u Ciebie ale w moim małżeństwie mały skok w bok to nie zdrada,chyba ze ukryty bo wtedy musi być powód ukrycia. A że dziewicą nie była to akurat in plus bo to raczej jak się z dziewicą ożenisz to dopiero rogi bedziesz miał

Niech zabawia się z tym panem, ja już nie czuje zobowiązań wobec niej.

moze przemyslala swoje zachowanie, krzywde , ktora wyrzadza rodzinie ? Nie brales takiej opcji pod uwage? Nie pochwalam zdrady , ale moze warto raz dac szanse niewiernemu?

o, jest elene, obrończyni zdradzaczy :O

czemu wyzywasz mnie od idiotek ?Nie napisalam , ze zdrada jest dobra i trzeba ja promowac.Uwazam tylko , ze mozna naprawic malzenstwo , jesli osoba zdradzajaca uznala swoj blad , chce go naprawic a zdradzony ma tyle sily i motywacji , by wybaczyc. Zycie mozna zaczynac wiele razy , oby dwoje ludzi chcialo sobie dac szanse . Nawet morderca po wyroku i odsiadce , dostaje szanse na nowe zycie .

zdradzila cie bo gardzi toba i nie kocha cie to proste .... pewnego dnia poprostu ja zaskocz

to i łatwo jej pójdzie potem, nie daj się oszukiwać. A każdy kto wybacza jest naiwniakiem, bo i teraz może mieć przyprawiane rogi. Uważaj, żeby cie nie wrobiła w dzieciaka z innym.

Autorze bardzo dobrze robisz. Też bym tak postąpił bo uważam że jak wybaczy się zdradę to zdradzi drugi raz

ZDRADY NIE NALEŻY WYBACZAĆ NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak facet zdradzi to radzicie babce go zostawić, ale jak kobieta to namawiacie faceta zeby wybaczyl i został :/ dlatego wlasnie nie mam koleżanek :/ strata czasu. Ps. Jestem kobieta tak nawiasem mówiąc

Ja taka nie jestem. Bez względu na to czy zdradzi facet czy kobieta uważam, że nie należy nikomu wybaczać. Zdrada to najgorsze upokorzenie dla drugiej osoby. Nie wiem jak można po tym przejść do porządku dziennego, sypiać z tą osobą i nie mieć przed oczami zdrady.

Ja myślę ,że zdrada zdradzie nie równą . Czasem to ludzki błąd który pozwoli nam przejrzeć na oczy i docenić osobę z którą jesteśmy i wtedy bardziej się dla niej staramy. ..a czasem odkryjemy że jej nigdy nie kochaliśmy wtedy powinniśmy odejść ...w drugą stronę myślę ,że to działa podobne ...grunt to nie podejmować decyzji pod wpływem emocji.

Jedno jest zawsze pewne zdrada = ktoś w związku nie był szczęśliwy i pytanie kto kogo "oszukiwał" z tym szczęściem.

Po 3cie to myślę że trudno jest się wypowiadać na ten temat ,gdy się samemu tego nie przeżyło .. Co innego teoria ,a co innego okazje się w praktyce jak zareagujemy.