bardzo nienawidzę dzieci

nie wyobrażam sobie ich miec

wywiad z dudziakową i własnie pisała ze sie złapała na tym ze nie lubi dzieci ...i dlatego sie na nie zdecydowała powiedziała jakby jej były obojetne to by jej dało do myslenia

uważaj, bo ciebie tutaj zaraz matki polki tzw. królice zjedzą. One uważają, że kobieta jest stworzona tylo do rodzenia i opieki nad dziećmi. Ja wlasnie podziwiam dudziakową, nie lubi dzieci i dobrze, przynajmniej ich nie ma i one z nią ani ona z nimi się nie męczy i chodzi narzeka jak to jej ciężko, bo ma dzieci.

Ja też kiedyś nie lubiłam dzieci. Kiedy znajomym dookoła powiększały się rodziny, zrywałam z nimi kontakt, tzn gotowa byłam się z nimi poza domem, bez dzieci. To była bardzo głęboka awersja, gdybym wtedy została matką bardzo źle skończyłoby się to dla dziecka i dla mnie. Okolo 30tki mi przeszło, urodziłam dziecko i jestem szczęśliwa z powodu macierzyństwa. Kocham swoje dziecko, ale nie mogę powiedzieć bym przepadała za dziećmi znajomych. Nie przeszkadzają mi, ale nie lubię się nimi zajmować.

zdarza sie nic sie nie poradzio trudno doradzic jak sie nie widzi ale do czerwonej zolty pasuje albo czarny zobaczcie moj nowy filmik o codziennym zyciu http://www.youtube.com/watch?v=ZGbpbOhE5-U

nie miej. Ja nie tyle nie lubie, co smiertelnie nudzi i męczy mnie ich towarzystwo. Wyjatek - moje wlasne, bo mam mozliwosc ksztaltowania ich - intelektualnie, psychicznie - wiec to inny temat - w takim ukladzie to super sprawa. Mysle,ze wiele kobiet ma podobnie.

tak sie składa,ze dudziak ma córki, cos pokreciłyscie. a tak poza tym to po co piszesz na forum dotyczącym macierzynstwa?? musisz sie wykrzyszec tępa dzido?

Dudziak jest bardzo zwiazana z córkami, wiele o nich opowiada, razem o ile wiem, wystepuja.

też masz kogo nienawidzić :-0 coś z Tobą nie tak :-0

...i co w związku z tym?

głupoty wrodzonej ale topicu jeszcze nie założyłam...hmm...może nie jestem jeszcze tak zdesperowana:D

Nienawidzisz i nie chcesz mieć. Ok. I co w związku z tym? Chciałaś się pochwalić? Czy co?

no, to niestety jej się nie udało:) budzi raczej niesmak i litość niemawidzieć można kogoś, kto zrobił nam coś złego, krzywdę ale dzieci? bardzo niedojrzałe

We mnie nie specjalnie wzbudzila jakiekolwiek emocje. Nie musi lubic dzieci. Nie musi ich miec. Jej sprawa. Tylko nie rozumiem po co ten temat

Ja ich po prostu nie lubie, nie chce i nie mam. I nie sadze by kiedykolwiek mi to przeszlo, bo kiedys nawet mniejsza awersje przejawialam niz teraz ;) Nie lubisz, nie chcesz miec? To nie masz. Proste ;) Po co sie nad tym az tak rozwodzic...? ;)

Autorka też chyba nie rozumie słowa którego użyła w temacie. Kochana, żeby kogoś kochac lub nienawidzić trzeba go znać. A ty po prostu nie lubisz/ nie trawisz dzieci. Twoje prawo. Następnym razem używaj słów, które rozumiesz

A za parę lat zapragnie zostać mamą i będzie płacz i lament, bo nie może mieć.. I choć źle ludziom nie życzę, to myślę, że co niektórym taka nauczka by się przydała. Następnym razem 2 razy się zastanowi, zanim coś powie/napisze. Można nie lubić, ale żeby nienawidzić? Moja kuzynka też zawsze tak mówiła, że są ble, że to masakra, że ona w życiu nie będzie matką, że to potwory itd. A teraz ma ponad 30 lat i nigdy mamą nie zostanie, bo po 3 latach starań okazało się, że jest bezpłodna. Oczywiście, szkoda mi jej, no ale przecież nie chciała ich mieć, a Bóg spełnił jej prośbę. I tyle.

myslisz, ze kiedys nie byla?

Ja też nie zbyt trawie dzieci, lubię mieć cisze w domu

traumy powiedzial, ze nie chce zyc. Po czym wyszedl z traumy i okazalo sie, ze ma raka i niedlugo imrze to tez bys sie cieszyla? Aha... Coz smutne...

ktoś ciebie nienawidził kiedy byłaś dzieckiem? przykre......

o, jakie wy głupie do ,SmJ- twoja znajoma jak zechce opiekować sie dzieckiem to znajdzie ich w naszym kraju kupę, bo mamy ci w naszym kraju w brud głupich idiotek które rodzą i oddają. także przestańcie gdybać, bo to nic nie pomoże, jak ktoś nie chce to niech lepiej nie ma.

słuszna racja

Tez ich nienawidze. Najbardziej oblesne sa te male, jak mi wciskaja na rece to malo co sie nie zrzygam na te stwory wielkoglowe.

ja tak nienawidzę, ze jak je widzę to mam ochote roztrzaskiwać im głowy

tortury dzieci mi się marzą, serio